Reklama

Niedziela Świdnicka

W intencji trzeźwości

Niedziela świdnicka 23/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Krzeszów

Ks. Waldemar Wesołowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 8-9 czerwca br. miała miejsce XV Piesza Międzydiecezjalna Pielgrzymka w Intencji Trzeźwości Narodu Diecezji Legnickiej i Diecezji Świdnickiej do Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie. Organizatorem pielgrzymki jest Duszpasterstwo Trzeźwości Diecezji Legnickiej z ks. Bronisławem Piśnickim na czele. Pielgrzymka ma charakter diecezjalny, ale swoim zasięgiem obejmuje też diecezję świdnicką. Tak więc integrują się na szlaku modlitwy ludzie z wielu miejscowości.

- W pielgrzymce uczestniczy ponad 200 osób z dwóch diecezji, z czego z naszej diecezji świdnickiej około 40% - mówi ks. Sławomir Calik, duszpasterz trzeźwości diecezji świdnickiej. - W tym roku w pielgrzymce weźmie udział dwóch kapłanów naszej diecezji. Dlaczego powinno się organizować takie pielgrzymki? Pielgrzymki do sanktuariów maryjnych są szczególne. Są to miejsca omodlone, wydeptane przez rzesze pątników. To na nich ludzie wymadlają siłę do walki z nałogami, do trwania w trzeźwości. Dzieje się to przy towarzyszeniu kapłanów, grup AA, grup Al-Anon i rodzin. Usłyszałem przed laty na tej pielgrzymce, na Drodze Krzyżowej, słowa modlącego się alkoholika: „Dziękuję Ci, Boże, że się stoczyłem na dno, aby odbić się i zacząć nowe życie, ponieważ przejrzałem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kierunek Krzeszów

Reklama

Pielgrzymka rozpoczęła się w sobotę rano zbiórką na pl. Franciszkańskim w Kowarach. Następnie pątnicy uczestniczyli w Nabożeństwie Rozesłania w kościele parafialnym pw. Imienia Najświętszej Maryi Panny. Do pokonania mieli: Kowary Górne, Podgórze, Przełęcz Kowarską, Rozdroże Kowarskie, Jarkowice, Miszkowice, Szczepanów, Bukówkę, Lubawkę.

Celem pielgrzymki, która w tym roku szła pod hasłem: „Ojciec - świadek wiary i trzeźwości”, jest przede wszystkim zadośuczynienie Bogu za grzechy spowodowane pijaństwem oraz modlitwa o dar trzeźwości.

- Niestety, w Polsce ciągle jest ogromny problem w związku z nadużywaniem alkoholu - mówi ks. Bronisław Piśnicki, duszpasterz trzeźwości diecezji legnickiej. - I to nie tylko chodzi o to, że się dużo pije, ale u nas pije się po prostu w sposób szkodliwy. Konsekwencje są przeogromne - cztery miliony uzależnionych. Alkohol jest produktem niemalże pierwszej potrzeby. Jest powszechnie dostępny. Niepokojąco wzrasta w ostatnim okresie spożycie alkoholu u młodych. Aż 7 procent nastolatków regularnie sięga po alkohol. Wzrosło też spożycie alkoholu wśród dziewcząt. Badania wykazały, że 1/3 kobiet w ciąży pije alkohol, to jest niesamowite zagrożenie dla życia poczętego, jeszcze nienarodzonego. Dlatego my, jako ludzie wiary, nie możemy pozostać obojętni na to, co się dzieje w społeczeństwie. Potrzebne są działania i modlitwa, modlitwa poparta ofiarą, modlitwa ekspiacyjna, wynagradzająca - podkreśla główny organizator pielgrzymki.

Reklama

Pomysł pielgrzymki zrodził się przed 15 laty w Diecezjalnym Apostolstwie Trzeźwości. Idea wyszła od ludzi, którzy są trzeźwiejącymi alkoholikami. Powstała wtedy myśl, by podjąć dzieło pielgrzymki, będącej przede wszystkim czasem intensywnej modlitwy opartej o ofiarę i wyrzeczenia. I ta modlitwa to jest propozycja skierowana do wszystkich, którym droga jest idea trzeźwości. W pielgrzymce uczestniczą też bliscy trzeźwiejących alkoholików, rodziny z problemem alkoholowym.

- Modlimy się za pijących alkoholików, podejmujemy ofiary związane z pielgrzymowaniem, trudy marszu przez te dwa dni z Kowar do Krzeszowa, by wynagrodzić za grzechy pijaństwa, alkoholizmu - mówi ks. Bronisław. - Jest to okazja, by dawać świadectwo swoją postawą trzeźwości, swoją abstynencją, rozmodleniem, np. podczas Mszy św. o godz. 18 w Lubawce. Są zawsze świadectwa. Tym razem świadectwo małżeństwa - on trzeźwiejący alkoholik od 10 lat, a ona zaangażowana w działalność grup współuzależnionych, tzw. Al-Anon.

Środowiska trzeźwiejących alkoholików potrzebują wsparcia - podkreśla ks. Piśnicki - żeby wytrwać, aby nie zapić. Niestety, mechanizmy nawrotów są bardzo silne. W pielgrzymce od samego początku uczestniczą trzeźwiejący alkoholicy, którzy tworzą grupy AA w Zakładzie Karnym w Zarębie, a także pacjenci z Zakładu Lecznictwa Odwykowego w Czarnym Borze (idą jeden dzień). Zwieńczeniem pielgrzymki jest Eucharystia o godz. 12 w sanktuarium w Krzeszowie.

Kierunek Jasna Góra

Tydzień później odbędzie się 32. Ogólnopolska Pielgrzymka na Jasną Górę w intencji trzeźwości rodzin, na którą bardzo serdecznie zaprasza bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości.

Reklama

- W Sanktuarium Jasnogórskim będziemy się modlić, dzielić doświadczeniami, a także podejmiemy nowe inicjatywy w celu ochrony trzeźwości w Polsce - pisze Ksiądz Biskup. - Przed rokiem rozpoczęliśmy realizację wieloletniego programu duszpasterskiego, który przypomina, że rodziny są podstawowym i najważniejszym środowiskiem kształtowania trzeźwości. W trwającym Roku Wiary podjęliśmy temat roli ojca jako „świadka wiary i trzeźwości”. Jest to temat niezwykle aktualny. Bóg powołuje mężczyzn, aby przyjmowali dar nowego życia i podejmowali trud wychowania swoich dzieci.

Bóg powołuje także wielu mężczyzn do innego rodzaju ojcostwa - do kapłaństwa. Nasz Stwórca daje swoim dzieciom „pasterzy według swojego serca”. Ofiaruje ojców duchownych, którzy pomagają na drogach wiary. Dzisiaj każda rodzina potrzebuje wsparcia, gdyż jest narażona na tak wiele niebezpieczeństw, coraz częściej pozostawiana bez opieki i wsparcia państwa, atakowana przez współczesnych manipulatorów i ideologów. Wsparcie dla rodzin powinno być zbudowane na kapłańskim świadectwie trzeźwości, a nade wszystko abstynencji.

W programie dwudniowej pielgrzymki będzie wspólna modlitwa, Apel Jasnogórski, wykład psychologa ks. dr. Marka Dziewieckiego pt. „Ojciec - świadek wiary i trzeźwości”, a w niedzielę uroczysta Msza św. o godz. 9.30 w Kaplicy Cudownego Obrazu, której przewodniczył będzie bp Tadeusz Bronakowski. Podczas nocnego czuwania w intencji trzeźwości, z modlitwą o uzdrowienie rodzin z nałogów pijaństwa oraz innych uzależnień, a także jako wynagrodzenie za grzechy pijaństwa pątnicy odmówią Różaniec. W niedzielę o godz. 11 w Sali Różańcowej odbędzie się także spotkanie Diecezjalnych Duszpasterzy Trzeźwości i Zakonnych Referentów Trzeźwości z bp. Tadeuszem Bronakowskim. Serdecznie zapraszamy w imieniu organizatorów.

2013-06-06 14:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słynne organy Englera i... leśnicy

O okolicznościach wsparcia przez leśników odbudowy organów Michaela Englera w bazylice wojskowej św. Elżbiety we Wrocławiu i o znanych nielicznym organach tego samego wybitnego organmistrza w niewielkich, podwrocławskich Pasikurowicach, opowiada Robert Szlachetka, nadleśniczy Nadleśnictwa Wołów.

Marek Perzyński: Co czuł Pan, gdy organy Englera zabrzmiały po raz pierwszy po odbudowie podczas nabożeństwa ich poświęcenia? Robert Szlachetka: Radość i dumę, że również leśnicy mają swój wkład w odbudowę tego niezwykłego instrumentu. Nie bez przyczyny nazywany był on „głosem Śląska”. Wspaniale brzmi i cieszy oczy rzeźbionym, pokrytym prawdziwym złotem prospektem. Posiadanie takiego instrumentu nobilituje, dowodzi, że bogactwo wrocławskich elit szło w parze z ich potrzebami artystycznymi. Świetność Wrocławia budowano przez pokolenia. Niestety, dużą część tej spuścizny zniweczyły II wojna światowa i kataklizmy, m.in. wielki pożar kościoła św. Elżbiety w 1976 r. Wówczas spłonęły organy Englera. Do ich odbudowy przymierzano się od lat, ogłoszono zbiórkę publiczną, ale nie udało się zebrać odpowiedniej sumy. To pokazuje, z jak wielkim przedsięwzięciem mamy do czynienia. W końcu w sprawę włączyło się finansowo miasto Wrocław. Wyłożyło lwią część potrzebnej sumy, a resztę dołożyli sponsorzy: firmy, osoby indywidualne i instytucje. Trzeba było zebrać aż 22 mln zł., to bardzo dużo, ale było warto. Inwestycja ta miała od początku powszechną społeczną akceptację. Organy Englera to część naszego wspólnego dolnośląskiego dziedzictwa, zatem naturalnym było, że w ich odbudowę włączyli się leśnicy, Lasy Państwowe wspierają ważne inicjatywy społeczne.
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do potrzebujących: każdy człowiek nosi w sobie królewską godność

2025-12-21 13:31

[ TEMATY ]

wigilia

ubodzy

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

- Każdy człowiek, niezależnie od tego w jakich warunkach zewnętrznych żyje, jak na zewnątrz wygląda, nosi w sobie królewską godność i wielką wielkość. Bardzo wszystkim wam życzę, żebyście w te święta ciągle ją w sobie odkrywali i wszystkim życzę, żeby także w was wszyscy odkrywali właśnie to - wielką godność królewską. I żeby nie zabrakło nikomu w te święta chleba - życzył kard. Grzegorz Ryś uczestnikom 29. Wigilii dla potrzebujących na Rynku Głównym w Krakowie.

- Myślałem, że jadę do Krakowa, a tu się okazuje, że przyjechałem do Betlejem, co mnie bardzo cieszy - stwierdził kard. Ryś i wyjaśnił, że nazwa miasta Betlejem znaczy „dom chleba”. - Bardzo się cieszę widząc Rynek Krakowski, który się staje domem chleba dla wielu, bardzo wielu osób. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy właśnie w ten sposób przeistaczają krakowski rynek po prostu z rynku w dom chleba - mówił nowy metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję