Reklama

Chrystus był pierwszym krwiodawcą

Niedziela częstochowska 51/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ALEKSANDER WALEWSKI: - Ile litrów krwi podczas tego jednego dnia oddali studenci?

GRZEGORZ MOSTOWSKI: - Na nasz apel odpowiedziało aż 216 młodych ludzi, którzy tego dnia byli zdolni do oddania krwi. Biorąc jeszcze pod uwagę tych, którzy przyszli, a nie mogli oddać krwi z powodu różnych słabości i chorób, oraz tych, którzy po prostu nie zdążyli tego zrobić w czasie trwania akcji, można powiedzieć, że było nas blisko 300 osób. Oddaliśmy w sumie 95 litrów krwi. W tej grupie było aż 85 dziewczyn.

- Kto był inicjatorem tego niecodziennego wydarzenia?

- Zorganizowania akcji podjął się Studencki Klub Honorowych Dawców Krwi, który nawiązał ścisłą współpracę z oddziałem Polskiego Czerwonego Krzyża w Częstochowie. Nasz studencki klub dawców krwi działa od niedawna przy Katolickim Związku Akademickim" Emaus". Korzystamy zresztą z siedziby KZA" Emaus" w domu studenckim" Bliźniak".

- Skąd wziął się pomysł na stworzenie takiej grupy młodych?

- W Częstochowie studiuje ponad 30 tys. studentów. To ogromny potencjał młodości i zdrowia. Postanowiliśmy założyć Klub Honorowych Dawców Krwi, aby ułatwić młodym ludziom realizowanie takiej formy pomocy potrzebującym. Jako klub jesteśmy oficjalnie uznani przez PCK i we współpracy z Punktem Krwiodawstwa w Częstochowie poprosiliśmy o skierowanie pod budynki Politechniki specjalnego autobusu, w którym studenci mogli oddać krew. Sami zrobiliśmy akcję reklamową. W duszpasterstwie akademickim opracowaliśmy plakaty i postaraliśmy się dotrzeć z naszą informacją do wielu studentów.

- Osobiście włożyłeś w tę akcję bardzo dużo pracy. Dlaczego akurat ten problem tak bardzo Cię zainteresował?

- Sam od jakiegoś czasu oddaję krew dla innych i odkryłem, że jest to jedna z najbardziej naglących i bezcennych spraw. W każdym wypadku choroby i cierpienia krew jest niesłychanie ważnym darem i trzeba go dać z siebie dla innych jak najwięcej. Kiedy jest się młodym i zdrowym człowiekiem, oddanie krwi dla drugich nie stanowi żadnego problemu czy zagrożenia, a może niejednemu człowiekowi uratować życie. Zauważyłem, że podobnie myśli wielu moich rówieśników i postanowiłem w sposób zorganizowany pomóc im w realizacji tego pragnienia.

- Czy jako student działający aktywnie w Duszpasterstwie Akademickim i Katolickim Związku Akademickim" Emaus" miałeś w tej dziedzinie jakieś motywacje religijne?

- Chrystus był pierwszym krwiodawcą. On oddał za nas życie i to, czym ja chcę się odwdzięczyć Jezusowi, jest właśnie dar mojej krwi. Na dar Krwi Jezusa chcę odpowiedzieć darem mojej krwi. To dla mnie najbardziej oczywisty argument i najbardziej czytelny powód pomocy innym w tej właśnie formie. Cieszę się, że właśnie przed Bożym Narodzeniem mogłem ułatwić sobie i innym studentom ofiarowanie Jezusowi czegoś najważniejszego dla mojego życia. Wiem, że w Biblii krew jest symbolem życia. Dla mnie oddawanie krwi jest znakiem tego, że uczę się, co to znaczy oddać życie dla Jezusa.

- Akcja oddawania krwi została przeprowadzona w przeddzień wspomnienia św. Mikołaja, czy miało to ze sobą jakiś związek?

- Myśląc o tej akcji, chcieliśmy zmobilizować ludzi do jak największego dobra. Św. Mikołaj uczy nas takiego właśnie bycia prezentem dla innych. Naszą akcję nazwaliśmy nawet" akcją mikołajkową". Oprócz krwi dla ludzi najbardziej potrzebujących, studenci również oddawali słodycze, które przy tej okazji należą się każdemu dawcy krwi, i przeznaczali je dla dzieci z ośrodków wychowawczych. Oprócz wspomnianych 95 litrów krwi, zebraliśmy jeszcze kilkaset czekolad, które znajdą się w mikołajkowych paczkach przygotowywanych przez wolontariat z DA" Emaus" dla dzieci z przytuliska w Częstochowie i Domu Dziecka w Kłobucku.

- Jacy ludzie współpracowali z Tobą w tym szlachetnym działaniu?

- Najbardziej chciałbym podziękować pani Mirosławie Klimeckiej, która była koordynatorem akcji z ramienia PCK. Olbrzymią pracę wykonał personel medyczny z Punktu Krwiodawstwa w Częstochowie. Ci ludzie musieli przebadać blisko 300 osób i od ponad 200 pobrać krew. Trzeba było to zrobić w jednym dniu i to przez jedyne dwanaście godzin. Oczywiście, wielkie dzięki pragnę też złożyć wszystkim studentom, którzy oddali krew i którzy pomagali w zorganizowaniu tej akcji.

- Dziękuje za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych: wózek inwalidzki i łóżko to narzędzia ewangelizacji

2024-05-20 20:17

[ TEMATY ]

chory

Rido/fotolia.com

„Wózek inwalidzki czy łóżko są ambonami, z których głoszona jest Ewangelia” - podkreślił ks. Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych, który 20 maja w hałcnowskim sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej przewodniczył Mszy św. dla uczestników pielgrzymki chorych. W święto Matki Bożej Kościoła u stóp Piety hałcnowskiej modliły się osoby zmagające się z chorobami, niepełnosprawnościami oraz ich bliscy i opiekunowie.

Mszy św. przewodniczył krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych. Przy ołtarzu modlili się inni księża diecezjalni, w tym m.in. bielsko-żywiecki duszpasterz chorych ks. Szczepan Kobielus.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty dopełnia naszą historię

2024-05-20 19:28

Elżbieta Wroczyńska

Msza św. wigilijna uroczystości Zesłania Ducha Świętego

Msza św. wigilijna uroczystości Zesłania Ducha Świętego

W wigilię Zesłania Ducha Świętego Mszy św. w parafii Ducha Świętego we Wrocławiu przewodniczył i homilię wygłosił ks. Dariusz Amrogowicz.

Dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej podkreślał, że Duch Święty jest miłością Ojca i Syna. A ta wzajemna miłość nie jest tylko jakością, choćby nieskończoną, jest Osobą, Bogiem prawdziwym, równym Im.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję