Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Jedna z najważniejszych uroczystości w roku liturgicznym

Niedziela świdnicka 23/2014, str. 5

[ TEMATY ]

Duch Święty

Arkadiusz Bednarczyk

Zesłanie Ducha Świętego – polichromia figuralna na drewnie z XVII wieku

Zesłanie Ducha Świętego – polichromia figuralna na drewnie z XVII wieku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego obchodzona w naszej szerokości geograficznej w pełni wiosny kojarzy nam się zazwyczaj ze świeżą zielenią, którą ozdabiamy na ten dzień nasze kościoły i mieszkania. Może dlatego zwiemy ją także u nas Zielonymi Świętami. Warto od razu zauważyć, że miano „święta” (w liczbie mnogiej) przypisujemy w roku liturgicznym jedynie trzem uroczystościom: Bożemu Narodzeniu, Wielkanocy i właśnie Zesłaniu Ducha Świętego. Są to zatem największe uroczystości. Każda z nich ma swój niepowtarzalny urok i niewypowiedzianą głębię teologiczną. Gdy bliżej wnikniemy w tajemnicę tych trzech świąt, to zauważymy, że stanowią one pewną całość. W tajemnicy świąt Bożego Narodzenia wysławiamy Boga Ojca, który „tak umiłował świat, że Syna swego dał” (por. J 3,16). W święta Paschalne rozważamy i wysławiamy dzieło zbawcze Syna Bożego dokonane w Jego męce śmierci i zmartwychwstaniu. I wreszcie w Zielone Święta rozważamy dzieło Ducha Świętego, dzieło oświecenia i umocnienia uczniów Chrystusa.

W klimacie wiosennej przyrody, przy echach porannych melodii śpiewających ptaków, zatrzymajmy się nieco przed tym dziełem Ducha Świętego, które przenika całą historię zbawienia. Zanim naszą uwagę skupimy na wydarzeniu Pięćdziesiątnicy, z którego wyrosła i któremu jest poświęcona liturgiczna uroczystość Zesłania Ducha Świętego, wskażmy, iż już w czasach Starego Testamentu spotykamy „ślady” działania Ducha Jahwe, Ducha, „który mówił przez proroków” i który przez nich zapowiadał swoje pełniejsze wkroczenie w świat z chwilą zjawienia się na ziemi Mesjasza. Oto np. prorok Izajasz zapowiadał: „Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzenia. I spocznie na niej Duch Jahwe, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Jahwe” (Iz 11,1-3). Te właśnie zapowiadane przymioty (określone potem jako dary Ducha Świętego) faktycznie spoczęły na Mesjaszu, którego samo wejście w ludzką rodzinę dokonało się za „sprawą Ducha Świętego”. Jezus często podkreślał swój ścisły związek nie tylko z Ojcem, ale i z Duchem Świętym. Najwyraźniej na swoją łączność z Duchem wskazał w synagodze nazaretańskiej, kiedy to słowa proroka Izajasza: „Duch Pański nade mną, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie...” (Łk 4,18) – odniósł do siebie. I właśnie tego Ducha, który towarzyszył i przenikał całą Jego działalność, postanowił Chrystus udzielić tym, którym po swoim odejściu do nieba zlecił kontynuowanie swego dzieła na ziemi. Dlatego już w dzień swego zmartwychwstania powiedział do uczniów: „Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam. Weźmijcie Ducha Świętego...” (J 20,21-22). A potem „kazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca” (Dz 1,4) i zapewnił ich: „gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” (Dz 1,8).

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-06-05 10:32

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch wieje, kędy chce

Z Zesłaniem Ducha Świętego kojarzy się często zieleń młodych gałązek. Byłoby jednak uproszczeniem wiązać ten fakt jedynie z wiosenną porą w kalendarzu. Duch Święty jest przecież Ożywicielem, a przymiot taki najlepiej oddaje metafora świeżych roślin

Prawda o Duchu Świętym dość długo przebijała się do świadomości Kościoła. Wyobraźmy to sobie: wychowywani w bardzo radykalnym podejściu do monoteizmu Żydzi powtarzają codziennie: – Słuchaj, Izraelu Pan jest naszym Bogiem, Panem jedynym (Pwt 6, 4). Zaciekle bronią swojej wiary, gdy zdani są na wojnę z dotychczasowymi mieszkańcami Kanaanu, którzy wyznają politeizm. Podobnie później, gdy są już prawowitymi mieszkańcami tej ziemi, naokoło dominują poglądy teologiczne sprzeczne z ich wiarą, którą na przestrzeni wieków przekazują swoim dzieciom. I nagle wśród Koryntian pojawia się Paweł z Tarsu, który pozdrawia ich tajemniczymi słowami: „Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi” (2 Kor 13, 13). Ile zamętu takie słowa mogły wywołać w ortodoksyjnej żydowskiej głowie.
CZYTAJ DALEJ

Święci na dziś

Niedziela Ogólnopolska 42/2008, str. 16-17

Archiwum Karmelitów Bosych

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

„Dobry Bóg dał mi Ojca i Matkę godniejszych Nieba niż ziemi. Prosili Pana, by dał im dużo dzieci i by je wziął dla Siebie. Pragnienie to zostało wysłuchane. Czworo małych aniołków uleciało do Nieba, a pięć pozostałych na arenie życia wybrało Jezusa za Oblubieńca”
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Ona - pełna życia, spontaniczna, zaradna, nie lubi zebrań i podróży. On - cichy, o usposobieniu medytacyjnym, i przeciwnie - lubiący podróże i nowe miejsca. Przeciwieństwa, których zalety uzupełniały się. Oboje w młodości pragnęli się poświęcić wyłącznie Bogu. Bóg jednak chciał dla nich innej drogi - przez ich życie chciał przekonać świat, że w małżeństwie świętość jest możliwa. Zelia i Ludwik Martin. Rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W niedzielę 19 października Kościół uroczyście wyniesie ich do chwały ołtarzy.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję