Reklama

Niedziela Przemyska

50 lat kapłaństwa – 25 lat miłosierdzia

Nowenna ze św. Janem Pawłem II – Patronem Rodzin – przed koronacją „jaśniejącego łaskawością” wizerunku Matki Bożej Śnieżnej Królowej Rodzin w Jarosławskiej Kolegiacie

Niedziela przemyska 27/2014, str. 4

[ TEMATY ]

rocznica

Archiwum Towarzystwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przemyskie Koło Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta obchodzi w tym roku srebrny jubileusz swej działalności. Otacza opieką kuchnię dla ubogich i świetlicę dla dzieci, prowadzone przez siostry felicjanki, oraz schronisko dla bezdomnych mężczyzn w parafii św. Brata Alberta w Przemyślu. Uroczystości jubileuszowe rozpoczęły się w Wielkim Poście Jerychem różańcowym w schronisku. We wspomnienie Patrona Towarzystwa odbyła się tu uroczystość złotego jubileuszu kapłaństwa księży związanych z Kołem, wśród nich jego założyciela – ks. prał. Bronisława Żołnierczyka. Główne uroczystości jubileuszowe Koła miały miejsce w kościele pw. św. Brata Alberta 8 maja br., w przeddzień 25. rocznicy rejestracji Koła w Urzędzie Wojewódzkim w Przemyślu. Koło przemyskie uważane jest za matecznik dla kilkunastu innych kół, które powstały na Podkarpaciu, a to dlatego że inicjatorem ich założenia był właśnie ks. prał. Żołnierzyk.

W dniu uroczystości jubileuszowych najpierw w świetlicy schroniska, wśród prac graficznych jednej z przyjaciółek Koła – Teresy Paryny, prezes Koła Henryk Hass prowadził spotkanie z włodarzami miasta Przemyśla, przedstawicielami Zarządu Głównego Towarzystwa z Wrocławia oraz licznych kół albertyńskich, nie tylko z Podkarpacia, z członkami, współpracownikami i przyjaciółmi Koła. Osobom szczególnie zasłużonym wręczono statuetki i listy gratulacyjne. Również goście przekazali władzom Koła przemyskiego prezenty i gratulacje. Prezes Zarządu Głównego, prof. Bogdan Aniszczyk, podkreślił, że Koło przemyskie jest jakby matecznikiem Towarzystwa na Podkarpaciu, ponieważ faktycznym założycielem wielu kół jest opiekun duchowy schroniska, ks. prał. Żołnierczyk. W czasie okolicznościowej akademii w schronisku Teresa Paryna odczytała kilka swoich wierszy z nowego tomiku, poświęconego św. Bratu Albertowi. Kulminacyjnym punktem jubileuszowej uroczystości była Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem abp. Józefa Michalika. W homilii ks. prał. Bronisław Żołnierczyk przypomniał, że w czasach, gdy trzeba było ratować ducha narodu polskiego, Pan Bóg posyłał naszemu narodowi geniuszy ducha – wielkich pasterzy: m.in. św. Brata Alberta. Na koniec słowo uznania do twórców Towarzystwa skierował Metropolita Przemyski. Spotkanie zakończyła agapa.

17 czerwca przemyskie Koło Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta obchodziło święto patronalne, a jednocześnie jubileusze kapłaństwa: 65-lecie współzałożyciela Koła ks. prał. Stanisława Zarycha, a także 50-lecie założyciela i opiekuna duchowego Koła ks. prał. Bronisława Żołnierczyka oraz ks. prał. Stanisława Czenczka. Uroczystej Eucharystii w schronisku przewodniczył ks. prał. Zarych, a koncelebrowali pozostali jubilaci oraz neoprezbiterzy: ks. Łukasz Mendyk i ks. Karol Wandas. Zasługi dostojnych Jubilatów, nie tylko wobec Towarzystwa, przypomniał prezes Koła Henryk Hass. W homilii ks. Czenczek przypomniał słowa bł. Bronisława Markiewicza: „Gdy brakuje świętych w narodzie, robi się ciemno w głowach”. „Święci dają nam światło dla naszego życia. I takie światło daje nam również św. Brat Albert: swoją wiarą, swoją miłością bliźniego i miłością do Ojczyzny” – mówił. Ks. Czenczek zakończył homilię wskazaniem dla wszystkich żyjących dzisiaj w naszej Ojczyźnie, a zwłaszcza dla członków Towarzystwa: „By odrodzić naszą Ojczyznę, trzeba walczyć o zwycięstwo miłości w nas samych do Pana Boga i drugiego człowieka”. Na zakończenie Eucharystii neoprezbiterzy udzielili obecnym błogosławieństwa prymicyjnego, a ks. prał. Żołnierczyk dla pokrzepienia serc zacytował wiersz o kapłaństwie Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego: „Prawda, prawda, że żołnierze strzegą naszych granic/lecz któż ich utwierdzi w wierze, jeśli nie kapłani?/Poeta wierszem raduje, muzyk instrumentem,/ale w światłość wznosi obu kapłan sakramentem./Wszyscy możni monarchowie przez pychę daremną/bez kapłana, jakby światła, popaść mogą w ciemność./I dlatego w noc dzisiejszą przed Jezusem, Marią/modlę się, by tłumem młodzież szła do seminariów./O, wysłuchaj modłów moich, Częstochowska Pani!/Bo któż wyrwie świat z ciemności, jeśli nie kapłani?”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-07-02 16:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy św. Jan Paweł II zostanie Doktorem Kościoła?

Czujesz się mniejszy, kiedy twój ojciec umiera, ponieważ on był silny i brał cię na ręce, nosił cię i uczył – kiedy odszedł, pokój wydawał się bez niego za wielki. Tak samo było na Placu św. Piotra, gdzie czuwali pielgrzymi. Ich twarze oświetlały świece, a oni szeptali: „Nie zostawiaj nas...”

Dziesięć lat temu od tych słów rozpoczęła swój artykuł w tygodniku „Time” dziennikarka Nancy Gibbs, która w 2005 r. relacjonowała to, co działo się owej pamiętnej soboty 2 kwietnia, gdy Jan Paweł II kończył swoją ziemską wędrówkę. Odchodził ojciec, a dzieci czuły się osierocone i opuszczone, choć przecież tak długo był z nimi. Emocje otwierały ludzkie serca i w ten sposób spełniało się jego marzenie, które wyraził w swoim duchowym testamencie:
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

Przez wiele stuleci Kościół obchodził dwa święta dla uczczenia cierpień Najświętszej Maryi Panny: w piątek przed Niedzielą Palmową – Matki Bożej Bolesnej i 15 września – Siedmiu Boleści Maryi.

Pierwsze święto wprowadzono najpierw w Niemczech w roku 1423. Drugie święto ma nieco inny charakter. Czci Bożą Matkę jako Bolesną i Królową Męczenników nie tyle w aspekcie chrystologicznym, co historycznym, przypominając ważniejsze etapy i sceny dramatu Maryi i Jej cierpień. To święto zaczęli wprowadzać serwici.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Biffi i realistyczne podejście do imigracji

2025-09-16 10:43

[ TEMATY ]

imigranci

Adobe.Stock

Dziesięć lat temu, 11 lipca 2015 roku, zmarł kard. Giacomo Biffi, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła we Włoszech, która pozostawiła po sobie głęboki i niezatarty ślad. Urodzony w Mediolanie w 1928 r., Biffi był arcybiskupem Bolonii w latach 1984–2003. Wyrafinowany teolog, głęboki myśliciel i otwarty duszpasterz, Biffi łączył w sobie doktrynalną głębię i rozbrajającą ironię. Potrafił łączyć teologię z codziennym życiem i znany był z prowokacyjnych wypowiedzi i bezpośredniego stylu.

Przypomniałem sobie postać kardynała właśnie teraz, gdy w Polsce dyskutuje się na temat masowej i niekontrolowanej imigracji i działalności obywatelskiego Ruchu Obrony Granic. Kard. Biffi zajmował się tym problemem już ponad ćwierć wieku temu, gdy nie miała ona tak masowego charakteru i gdy nie było widać jeszcze jej wszystkich negatywnych i dramatycznych skutków. 12 września 2000 r. wydał notę duszpasterskiej zatytułowaną „Miasto św. Petroniusza w trzecim tysiącleciu” (san Petronio, czyli św. Petroniusz jest patronem Bolonii).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję