8 listopada w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie miała miejsce konferencja naukowa poświęcona kard. Kazimierzowi Świątkowi. Spotkanie zorganizowane z okazji 100. rocznicy urodzin Księdza Kardynała zatytułowano „Świadek wiary”
Organizatorami były WSD W Drohiczynie oraz Podlaski Instytut Kultury Chrześcijańskiej im. Jana Pawła II w Drohiczynie Patrymonium Fidei. Głównymi organizatorami byli ks. Mariusz Boguszewski, prezes Instytutu, i Zbigniew Filipkowski, przewodniczący sympozjum. Na konferencji byli obecni bp Tadeusz Pikus, bp Antoni Dydycz, bp Antoni Dziemianko, kapłani, alumni seminarium na czele z rektorem ks. Tadeuszem Syczewskim, siostry zakonne i osoby świeckie. Uczestniczyło ok. 250 osób.
Konferencję rozpoczął ks. Tadeusz Syczewski modlitwą do Matki Boskiej Ostrobramskiej, po czym bp Tadeusz Pikus, ordynariusz drohiczyński, w słowie wstępnym przybliżył życiorys kard. Kazimierza Świątka.
Ksiądz Kardynał urodził się 21 października 1914 r. w Walku, obecnie Estonia, w polskiej patriotycznej rodzinie. W 1917 r. wraz z rodziną został zesłany na Sybir. W 1922 r. wrócił do Polski i osiedlił się w Baranowiczach. Po ukończeniu szkoły podstawowej i Gimnazjum im. Tadeusza Rejtana w 1933 r. wstąpił do WSD w Pińsku, które ukończył w 1939 r., otrzymując świecenia kapłańskie 8 kwietnia. Był aresztowany przez bolszewików po raz pierwszy w 1941 r., po raz drugi w 1944 r. 21 lipca 1945 r. został zesłany po raz drugi na Syberię. W łagrach o zaostrzonym rygorze Maryinsk, Workuta, Inta przebywał do 16 lipca 1954 r. Po zwolnieniu z zesłania przybył do Pińska, został proboszczem katedralnym, a 13 kwietnia 1991 r. otrzymał sakrę biskupią i został mianowany przez św. Jana Pawła II arcybiskupem metropolitą mińsko-mohylewskim oraz administratorem apostolskim diecezji pińskiej. W latach 1999 2006 przewodniczył Konferencji Biskupów Katolickich na Białorusi. 21 lipca 2011 r. umarł w Pińsku i został pochowany w podziemiach katedry.
Dr Marek Hałaburda prodziekan Wydziału Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie wygłosił referat pt. „Historia diecezji pińskiej w latach 1925-39”. Biskup piński Antoni Dziemianko przybliżył, jaki jest obecny stan Kościoła na Białorusi.
Były kanclerz Kurii Diecezji Pińskiej oraz sekretarz kard. Kazimierza Świątka ks. Stanisław Pawlina wygłosił referat pt. „Żył wśród nas, byliśmy z nim wspomnienia”. Krystyna Lalko, redaktor wydawnictwa „Pro Christo” w Mińsku, wspominając spotkania z Księdzem Kardynałem, ukazała jego wiarę.
Wspomnieniami o współpracy i zaufaniu Bożej Opatrzności Księdza Kardynała w dziele odbudowy świątyń na Białorusi podzielił się ks. Mieczysław Lipnicki z Białej Podlaskiej, z którym organizował pomoc materialną na ten cel.
Kolejne wystąpienie miał autor filmu o kard. Świątku pt. „Pasterz” Stanisław Marek Królak z TVP Historia. Głos zabrał bp Antoni Dydycz, podkreślając możliwość umocnienia się osobowością i wiarą kard. Świątka. Ks. Tadeusz Syczewski poprowadził modlitwę, po czym Zbigniew Filipkowski otworzył wystawę zatytułowaną „Niezłomny kardynał”.
Organizatorem konferencji była Akademia Familijna czyli stowarzyszenie,
które od 15 lat organizuje w Polsce warsztaty dla rodziców
Rodzina i praca często ze sobą konkurują. Warto się zastanowić, jak umiejętnie łączyć te dwa obszary, wykorzystując w firmie umiejętności, które zdobyliśmy wychowując dzieci, a w domu to, czego nauczyliśmy się jako pracownicy – mówili uczestnicy konferencji „Rodzina – biznes Twojego życia” w szkole dla dziewcząt „Strumienie” w Józefowie
Wiele osób czuje się dzisiaj rozdartych między pracą a rodziną. Mamy wrażenie – celują w tym zwłaszcza kobiety – że kiedy pracujemy, okradamy rodzinę z czasu, który powinniśmy jej poświęcić, a kiedy zajmujemy się rodziną, zaniedbujemy obowiązki zawodowe – zauważyła prof. Nuria Chinchilla z Uniwersytetu Navarry w Barcelonie, znana ekspert z dziedziny work-life balance. Żyjemy w ciągłym niedoczasie i stresie. Cierpią na tym nasze relacje małżeńskie i rodzinne, zdrowie, przyjaźnie i życie duchowe. Jak wybrnąć z tego ślepego zaułka? Hiszpańska profesor zacytowała Senekę: „Żaden wiatr nie jest dobry, gdy nie wiesz, dokąd płynąć”. Trzeba się dobrze zastanowić nad własnymi życiowymi priorytetami. Co jest dla mnie ważne? Jakie mam mocne i słabe strony? Jaka jest moja misja w społeczeństwie? Jak powinienem zadbać o ludzi i sprawy, na których mi zależy, nie zaniedbując także własnych potrzeb (w tym także potrzeb małżeńskich i duchowych oraz tych dotyczących zdrowia). Po co w ogóle pracuję? Czy tylko po to, żeby zarobić na utrzymanie? – Najlepsza motywacja to motywacja racjonalna z transcendentnych przyczyn – mówiła prof. Nuria Chinchilla. Zamiast postrzegać pracę i życie osobiste jako obszary konkurujące, lepiej szukać między nimi synergii. Warto też poszukać osobistego „coacha”, który pomoże nam mądrze to wszystko ustalić, np. stałego spowiednika.
Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.
Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
Dykasteria ds. Komunikacji opublikowała temat przyszłorocznego LX Dnia Środków Społecznego Przekazu: „Chronić ludzkie głosy i twarze". Nawiązuje on do bieżących wyzwań w świecie mediów i komunikacji, związanych przede wszystkim z automatyzacją przekazu i rozwojem sztucznej inteligencji.
Publikujemy komunikat Dykasterii ds. Komunikacji, wyjaśniający temat, wybrany na najbliższy, przyszłoroczny LX Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.