Reklama

Niedziela Kielecka

Wielkopostne dawne praktyki

Niedziela kielecka 7/2015, str. 1, 6

[ TEMATY ]

Wielki Post

TD

Wielkopostne symbole w Muzeum Wsi Kieleckiej

Wielkopostne symbole
w Muzeum Wsi Kieleckiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W coraz szybsze tempo życia, nagle – od Środy Popielcowej, wkraczają praktyki pokutne, a wraz z nimi czas ofiarowany bardziej Bogu, bliskim. Czas wyciszenia. Czas modlitwy i wyrzeczeń. Wielkopostne ofiary i zobowiązania znane są tak długo, jak sam Wielki Post.

Wskazania wielkopostne

Obecnie każą one łączyć praktyki postu, jałmużny, modlitwy. Przez post rozumiemy nie tylko wstrzemięźliwość od potraw mięsnych, ale i narzucenie sobie pewnych ograniczeń, najlepiej w konkretnej intencji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dawniej słowo „post” odnosiło się przede wszystkim do rodzaju przyjmowanego pokarmu, i bywało – w różnych okresach historycznych – bardzo rygorystycznie egzekwowane. A postów od pokarmów przestrzegano u nas z całą surowością. Już w X wieku, w epoce Piastów, niemiecki historyk Thietmar pisał o wybijaniu zębów tym, którzy złamali post.

Pościł lud

Reklama

W chłopskich kuchniach w poście królował żur, kasze jęczmienne, śledzie, na obiad podawano jednogarnkowe potrawy – bez tłuszczu. Jednak wielu mieszkańców świętokrzyskich wsi nigdy, z racji ubóstwa, nie mogło sobie nawet na tak skromne menu pozwolić. W regionie świętokrzyskim ludność chłopska w ogóle rzadko spożywała mięso. „A byli i tacy po wsiach, co mięso i wędliny spożywali tylko na Wielkanoc czy na Boże Narodzenie” – ten cytat z infułata Władysława Domagały z Bielin Poduchownych pojawia się w publikacji „Wieś świętokrzyska w XIX i XX wieku” Edwarda Traczyńskiego. Warzywa też nie były powszechne w gospodarstwach chłopskich II poł. XIX i na początku XX wieku. W tzw. półpoście lub na przednówku głód pukał do drzwi. Gotowano polewki z suszonej lebiody, dzikiego szczawiu, wschodzących wczesną wiosną pokrzyw czy startych korzeni perzu.

Zofia Humnicka, dziedziczka Lubani i Suliszowa na Kielecczyźnie, pisała w swoich „Pamiętnikach”, że „lud okoliczny, pościł surowo, nieraz sucho przez cały wielki post, widać to było po wymizerowanych twarzach kobiet, a także po nadzwyczajnym pośpiechu, z jakim furmanki rozjeżdżały się zaraz po rezurekcji, odprawianej o wczesnym świcie, uwożąc kobiałki, naprędce u wrót kościelnych poświęcone, z kilku jajami, kawałkiem kiełbasy i ciasta – aż się kurzyło po drogach!”.

Pościł dwór

W zamożnych kuchniach dworskich specjalnie na czas Wielkiego Postu gromadzono zapasy ryb – śledzie w beczkach, ryby wędzone, sardynki i szproty w oliwie. Rozmaite postne przysmaki sprawiały, że menu, „suche” – czyli bez masła i nabiału, bywało witane z entuzjazmem przez stołowników. Zofia Tańska wspomina lubiane zwłaszcza przez dzieci obiady wielkopiątkowe w Łagiewnikach k. Chmielnika: „Ojciec bowiem przywoził [z Chmielnika] na ten dzień różne smakołyki, jak: sardynki, węgorze wędzone, tuńczyk z puszki, a do tego kartofle z wody, kompoty i ciasta z makiem, wszystko «suche»! Chyba nikt z nas tego dnia przy stole się nie umartwiał, ale po południu odmawiałyśmy z całą służbą Drogę Krzyżową w sypialnym pokoju rodziców, powtarzając z roztargnieniem: «któryś za nas cierpiał rany»”.

Reklama

Z kolei we dworze Humnickich nie jedzono mięsa w środy i piątki, w wielu innych dworach także w soboty. W Wielki Piątek obowiązywał „suchy post”, a nawet zupełne powstrzymywanie się od jedzenia i ulubionych przyjemności.

Posypmy głowy popiołem

Obrzęd posypywania głów popiołem Kościół przejął od ludów starożytnych i nadał mu własną symbolikę. W obecnej formie jest on znany od IX wieku, kiedy to posypywano głowy popiołem odprawiającym pokutę publiczną. Popiół, którego szczyptę kapłan wysypuje na głowy wiernych w Środę Popielcową, symbolizuje kruchość ludzkiego życia, a gest – wezwanie do refleksji nad jego znikomością i osobowym stosunkiem człowieka do spraw doczesnych.

„Posypmy głowy popiołem, uderzmy przed Panem czołem. Zapustne uciechy na stronę, wijmy cierniową koronę” – powszechnie śpiewano w kościołach w tym dniu.

Edward Traczyński w „Wieś świętokrzyska w XIX i XX wieku (Kielce 2001)”, przypominając łączenie początków Wielkiego Postu z pierwszymi zwiastunami wiosny, wspomina także topienie bałwana: „W Środę Popielcową w okolicach Gór Świętokrzyskich topiono bałwana, w którego wcielał się zwykle kawaler owinięty w grochowiny. Prowadzono go na powrozie do rzeki lub stawu, uderzając go batami z grochowin, a na miejscu zdejmowano z chłopaka grochowiny i wrzucano je do wody (…)”.

Ponadto we wsiach sąsiadujących z Kielcami, np. w Dąbrowie, Brzezinach, Piekoszowie, zwalczane przez duchowieństwo wielkośrodowe tzw. tańce na len i konopie w karczmach (mające zapewnić urodzaj), udało się wykorzenić dopiero ok. 1868 r.

2015-02-12 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas prawdy

W kościele św. Jana Pawła II w Biłgoraju odbył się cykl wydarzeń pn. Wielki Post z Janem Pawłem II.

Organizatorami tych wyjątkowych spotkań byli Fundacja Gaudium et Spes oraz parafia św. Jana Pawła II w Biłgoraju.
CZYTAJ DALEJ

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna krzyczał „Allahu Akbar”, wchodząc na ołtarz

2025-07-11 21:12

[ TEMATY ]

Francja

profanacja

Adobe Stock

Bazylika Sacré-Cœur

Bazylika Sacré-Cœur

Portal tribunechretienne.com informuje, że w poniedziałek, 7 lipca, mężczyzna wszedł na ołtarz bazyliki Sacré-Cœur, trzykrotnie krzycząc „Allahu Akbar” w biały dzień, na oczach wiernych i zwiedzających.

Osoba ta, która nie miała przy sobie broni, brutalnie uderzyła pracownika obsługi technicznej, który przybył na interwencję, zanim została obezwładniona przez funkcjonariuszy ochrony, a następnie przez żołnierzy z Sentinel Force. Zidentyfikowany jako Tigan Cheikh L., został zatrzymany.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję