Reklama

Stracone godziny?

Niedziela kielecka 6/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po dwunastu latach od powrotu katechezy do polskiej szkoły coraz częściej podejmowane są różne badania i analizy próbujące ocenić znaczenie katechezy w rzeczywistości. Niekiedy pojawia się pytanie, wypowiadane wręcz w formie stwierdzenie, że jest to godzina stracona. Czy rzeczywiście? Próbując ustosunkować się do takiego stwierdzenia warto zwrócić uwagę na postawę młodzieży w odniesieniu do szkoły.
Mówimy o młodzieży, bo problem ten zwykle nie dotyczy dzieci, a pojawia się w późniejszych latach szkolnych. Owszem, wszelkie uogólnienia nie są dobre. Młodzi ludzie są wobec szkoły nastawieni negatywnie. Oceny chcą zdobywać minimalnym kosztem, wobec nauczycieli brak im szacunku i zaufania, czują się zagubieni i bez perspektyw na przyszłość. Dodać do tego trzeba różnorakie "zranienia" wynoszone z rodzinnego domu i bardzo zróżnicowany udział w praktykach religijnych. Ponadto każda klasa, to obraz polskiego społeczeństwa. To uczniowie wierzący i systematycznie praktykujący, ale też wielu wątpiących, poszukujących, niekiedy będący z daleka od Kościoła, a nawet niewierzący. Wszyscy oni mają prawo przyjść na katechezę. I to jest ta rzeczywistość w jaką wchodzi katecheza pojawiając się w szkole.
Warto jeszcze dodać, że katecheza formalnie jest nieobowiązkowa, dlatego umiejscawia się ją zwykle na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej. Oceny, czy też ich brak, nie wpływają na średnią ocen, ani na promocję. Sytuacja ucznia, który pojawia się na religii dopiero w klasie maturalnej też może mieć miejsce i katecheta powinien go przyjąć. Trudno znaleźć lepsze przykłady działań antywychowawczych i antymotywacyjnych. Trudno się zatem dziwić, że czasem prowadzenie zajęć staje się prawie niemożliwe. A uczeń oczekujący czegoś więcej może stwierdzić, że na katechezę szkoda czasu.
Ale można podać inne przykłady. Doskonała frekwencja, zaangażowanie, ciekawe dyskusje, udział w konkursach biblijnych i olimpiadach wiedzy religijnej, szkolne wigilie czy wspaniałe jasełka. Takich przykładów można mnożyć wiele. Świadczy to o dużej dojrzałości młodzieży uczestniczącej w katechezie, ale i pozostałych należy wychowywać w odpowiedzialności za katechezę.
Patrząc od tej strony należy podkreślić rolę katechety. Jeśli przyjmie postawę jedynie przekaziciela wiadomości i egzekutora wiedzy, to istnieje poważna obawa, że nic nie osiągnie, a klasa może poczuć się zawiedziona. Potrzeba więc z jego strony dużej otwartości na młodzież, zaakceptowania ich i dowartościowania. Dobrze rozumiane partnerstwo, dialog i znalezienie wspólnego języka są wręcz konieczne. Podobnie jak odwoływanie się do doświadczeń uczniów i zainteresowanie ich problemami. Spotkania katechetyczne powinny być na tyle elastyczne, aby zawsze można było zatrzymać się na tym, co młodego człowieka interesuje i co stanowi dla niego problem. I wreszcie katecheta ma być autentycznym świadkiem wiary. Dotyczy to nie tylko katechetów świeckich! Świadectwo życia, zaangażowanie na rzecz parafii czy szkoły, to te elementy, które młodzież bardzo szybko zauważa. To tylko niektóre z warunków mogących przyczynić się do tego, że na każdej jednostce katechetycznej może być budowane wspólne dobro.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczynamy nowennę w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli

2025-05-03 18:21

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

Episkopat Flickr

Potrzebujemy mocnej i autentycznej wiary, płynącej z zażyłości z Twoim Synem, opartej na Jego nauczaniu, a nie wiary ckliwej, emocjonalnej, czy też selektywnej według własnych potrzeb i przekonań. Potrzebujemy tej wiary, aby stać się pielgrzymami nadziei również dla innych – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego 2 maja br.

Episkopat News
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

Przeczytaj także: Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Kardynałowie oddają głosy w drugim głosowaniu na konklawe

2025-05-08 10:31

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Kardynałowie zamknięci na konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej przystąpili w czwartek rano do drugiego głosowania nad wyborem papieża. Na ten dzień przewidziano cztery głosowania: dwa przed południem i dwa po południu.

Przeczytaj także: Czy dziś pojawi się biały dym? Transmisja na żywo z Watykanu
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję