Reklama

Niedziela Częstochowska

Jubileusz ks. Mariana Dudy

W tym roku rodzina i przyjaciele ks. dr. hab. Mariana Dudy, dyrektora Wyższego Instytutu Teologicznego w Częstochowie, wraz z Jubilatem dziękowali Panu Bogu za 40 lat jego posługi kapłańskiej

Niedziela częstochowska 24/2015, str. 4

[ TEMATY ]

jubileusz

Archiwum ks. Mariana Dudy

Ks. Marian Duda przyjmuje jubileuszowe życzenia

Ks. Marian Duda przyjmuje jubileuszowe życzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość odbyła się w kościele św. Jana Chrzciciela w Choroniu, gdzie gospodarzem jest ks. kan. Jan Lisiecki. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. dr Stanisław Jasionek. Na początku ukazał obraz kapłana w oczach współczesnego zlaicyzowanego świata. – Być kapłanem, mówi ten świat, to być po prostu kimś śmiesznym, jakąś postacią z bajkowego świata dzieci, jakimś ambasadorem nieistniejącego świata. Czasem potrzebnym do upiększenia ceremonii ślubnych czy pogrzebowych. Być kapłanem, podpowiada ten świat, to być po prostu kimś, kto wyszedł z mody i jest reliktem ciemnego średniowiecza, człowiekiem retro. Kimś, kto nie ma nic ciekawego do powiedzenia współczesnemu światu – mówił. Następnie wymienił grupy, które potrzebują Chrystusa, ponieważ tak naprawdę „świat jest spragniony: dobra, prawdy, piękna i autentycznej miłości. A tym wszystkim jest Chrystus”. – Potrzebują Go ślepcy, którzy pozbawieni światła wiary, chodzą po omacku, czekając na uzdrowiciela. Potrzebują Chrystusa głodni, spragnieni siły eucharystycznego Chleba. Potrzebują Go okryci trądem grzechu, umarli duchowo, upadłe Magdaleny, wytykane palcami przez otoczenie. Potrzebują Chrystusa Nikodemowie, szukający Go pod osłoną nocy – wymieniał. – Kto odkrył prawdę, że Bóg go kocha, doświadcza nieba już tu na ziemi, bo nosi niebo w swym sercu – podsumował ks. Jasionek.

Wskazał na Księdza Jubilata jako na tego, który to wszystko niesie współczesnemu człowiekowi. – Zrozumiałeś to, Księże Marianie, 40 lat temu i poszedłeś za Chrystusem, by ludziom błądzącym w ciemnościach, po bezdrożach grzechu, przywracać światło wiary, karmić ich prawdą Ewangelii, wskrzeszać do nowego życia, udzielać przebaczenia, dodawać odwagi do mężnego wyznawania wiary. Zrozumiałeś także – i to przekazywałeś na wykładach klerykom, że kapłaństwa trzeba się uczyć przez całe życie, aby odpowiadać światu na jego niedomogi – mówił w kazaniu. Kaznodzieja przybliżył następnie główne drogi duszpasterskie ks. Dudy. Wymienił posługę w parafiach, pracę naukową, niezliczone rekolekcje, służbę społeczną uhonorowaną krzyżem „Wolności i Solidarności”, organizację VI Światowego Dnia Młodzieży, wybudowanie wież katedralnych, które ubogaciły jej zewnętrzny wygląd oraz udział w powstaniu i rozwoju Radia Fiat. – Chcemy dzisiaj podziękować Panu Bogu za twą wierną 40-letnią służbę kapłańską i za to, że Duch Święty dawał Ci tyle mocy i mądrości, że Boże dzieło powierzone Ci przez Kościół, na każdym etapie Twego życia nie zmarniało, ale na naszych oczach przyniosło obfity plon – podsumował ks. Stanisław.

Mszę św. koncelebrowali: ks. Marian Duda, ks. inf. Marian Mikołajczyk, ks. kan. Andrzej Kuliberda, ks. prał. Andrzej Przybylski, ks. Łukasz Dyktyński, ks. prał. Jarosław Sroka, ks. Krzysztof Śmigiera oraz ks. Leszek Łuszcz. W liturgii brał również udział dk. Maciej Modrzejewski. Wśród wiernych byli siostry i bracia ze Wspólnoty Baranka, Siostry Nazaretanki oraz władze samorządowe: sołtys z Choronia – Edward Mizera, wójt Olsztyna – Tomasz Kucharski oraz wójt Poraja – Łukasz Stachera. Na Mszy św., uświetnionej obecnością chóru archikatedralnego „Basilica Cantans”, zostały po raz pierwszy wykonane mszalne części stałe („Kyrie”, „Sanctus”, „Agnus Dei”) napisane i przygotowane specjalnie na tę uroczystość przez Włodzimierza Krawczyńskiego, dyrygenta chóru. Jubileusz miał miejsce 17 maja br. w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-06-11 09:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piękne, zwyczajne życie

Niedziela sosnowiecka 8/2020, str. IV

[ TEMATY ]

jubileusz

śluby zakonne

karmelitanki

Archiwum zgromadzenia

Podczas jubileuszu 75-lecia profesji wieczystej

Podczas jubileuszu 75-lecia profesji wieczystej

Niedawno obchodziła doniosłą uroczystość – 75. rocznicę złożenia ślubów wieczystych. S. Jolanta od Dobrego Pasterza (Lucyna Duda) co prawda nie jest najstarszą żyjącą karmelitanką Dzieciątka Jezus, ale za to ma najdłuższy staż zakonny w Karmelu.

Z tej okazji w lipcu ub.r. została otoczona modlitwą przez duchownych i świeckich gości swojego jubileuszu, a nawet otrzymała list gratulacyjny od Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za dary Nieba

2025-08-17 16:57

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Ożarowie, odbyło się tegoroczne Diecezjalne Dziękczynienie za Plony.

Uroczystej Mszy Świętej polowej przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Wspólnie z nim koncelebrowali kapłani przybyli wraz z delegacjami dożynkowymi, na czele z ks. kan. Janem Ziętarskim, proboszczem i kustoszem ożarowskiego sanktuarium, oraz ks. kan. Stanisławem Czachorem, diecezjalnym duszpasterzem rolników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję