Reklama

Niedziela Przemyska

Błogosławieni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wigilię święta Matki Bożej Szkaplerznej, 15 lipca br., dotarli do celu wędrówki uczestnicy 35. Archidiecezjalnej Przemyskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Pątniczą drogę zakończyła Msza św. w Bazylice Jasnogórskiej, której przewodniczył i homilię wygłosił abp Józef Michalik.

„Myślę, że w czasie tych dni było wiele okazji, żeby usłyszeć głos Boży, żeby pogłębić wiarę żywą, to znaczy w życiu owocującą, żeby posłuchać Boga o tym, że naszą do Niego miłość tłumaczymy, dajemy jej dowód życzliwością, miłością, gotowością do przebaczenia wobec naszego bliźniego. Myślę, że to jest bardzo ważne, żebyśmy podziękowali dzisiaj za ten czas bardzo obficie dany nam przez Boga” – mówił podczas homilii abp Józef Michalik podkreślając, że pielgrzymka była dla pątników czasem oczyszczenia serca z tego, co brudne, grzeszne. Mówiąc o odwadze wiary Metropolita Przemyski podkreślił, iż możemy się cieszyć, że jako wierzący, „dla imienia Chrystusa możemy być znakiem sprzeciwu wobec świata i prowokacji ku nawróceniu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tegorocznej Przemyskiej Pieszej Pielgrzymce uczestniczyło 1 tys. 300 osób. Jej hasłem były słowa: „Błogosławieni czystego serca”, zaczerpnięte z ogólnopolskiego programu duszpasterskiego i wybrane w ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w przyszłym roku.

Reklama

Pielgrzymka podzielona była tradycyjnie na 10 grup. Najwcześniej, czyli 4 lipca, wyruszyli pątnicy z Przemyśla (grupy św. Jacka, św. Józefa Sebastiana Pelczara i św. Kazimierza) i Leska (bieszczadzka grupa św. Andrzeja Boboli), którzy wędrowali 12 dni. Pozostałe grupy (św. Brata Alberta – Jarosław, św. Rafała Kalinowskiego – Przeworsk, św. Urszuli Ledóchowskiej – Łańcut, bł. Marii Ledóchowskiej – Leżajsk, św. Jana z Dukli – Krosno, św. Wojciecha – Brzozów) pielgrzymowały przez 10 dni. Do pokonania pielgrzymi mieli od 350 do 380 km, z zależności od miejsca, z którego wyszli. Najstarszym pielgrzymem był pan Stanisław liczący 84 lata, najmłodszym 2-letni Tymoteusz, najwytrwalszym pątnikiem – bp Adam Szal. Pielgrzymów w drodze wspierało 50 księży, 18 kleryków oraz 16 sióstr zakonnych. Przewodnikiem pielgrzymki był ks. Jacek Rawski, a jej kwatermistrzem – ks. Robert Łuc. Jedenastą grupę pielgrzymki stanowiła Grupa Duchowych Pielgrzymów, której patronuje bł. ks. Jan Balicki. Grupę tę animowało Radio „Fara”, które przygotowywało również codzienne relacje z pielgrzymki.

Pątnikom w drodze na Jasną Górę towarzyszyła już po raz drugi szczególna relikwia – szkaplerz św. Jana Pawła II podarowany przez Ojca Świętego metropolicie przemyskiemu abp. Józefowi Michalikowi, który to przekazał go do Muzeum Archidiecezjalnego w Przemyślu. Na czas pielgrzymki został on wypożyczony i w specjalnej obudowie niesiony był przez pielgrzymów.

Zmierzając na Jasną Górę pielgrzymi tradycyjnie już odwiedzili podkarpackie sanktuaria maryjne w: Tuligłowach, Jodłówce, Hyżnem, Borku Starym oraz Niechobrzu.

2015-07-23 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Helu na Jasną Górę

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

BOŻENA SZTAJNER

25 lipca z Helu wyruszyła najdłuższa pielgrzymka na Jasną Górę. Kaszubscy pątnicy w ciągu 19 dni marszu pokonają 640 km. Aby 12 sierpnia dotrzeć do Częstochowy, dziennie przemierzać będą od 25 do 44 km. Uczestnicy Pielgrzymki Kaszubskiej pochodzą z całej Polski, ale w drodze modlą się i śpiewają w języku kaszubskim. W tegorocznej pielgrzymce weźmie udział ok. 230 osób. Trudno określić dokładną liczbę uczestników, bo jak zdecydowali organizatorzy, zapisać na pielgrzymkę można się na samej trasie, wystarczy stawić się 25 lipca na Helu, albo dołączyć podczas pielgrzymowania.

Pielgrzymka Kaszubska poza tym, że jest najdłuższą w Polsce, wyróżnia się spośród innych, zdążających na Jasną Górę językiem, w jakim prowadzone są modlitwy. - Choć pielgrzymi pochodzą ze wszystkich zakątków kraju, większość osób jest z Kaszub - mówi ks. Jan Perszon, kierownik pielgrzymki. – Codziennie śpiewamy hymn ku czci Matki Bożej „Kaszebsko Królewo”, prowadzimy liturgię również po kaszubsku. Podobnie podczas pogodnych wieczorów śpiewamy piosenki i opowiadamy kawały w naszym języku - dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Patron ministrantów

Od ponad 400 lat inspiruje wychowanków i wychowawców do wkraczania na drogę prowadzącą do pełni dojrzałości i do świętości.

Jan Berchmans przyszedł na świat w Diest, niewielkim flamandzkim miasteczku, w rodzinie garbarza i córki burmistrza. Był bystrym chłopakiem, ale z racji złej sytuacji materialnej rodziny jego edukacja natrafiła na problemy. Mógł kontynuować rozpoczętą naukę dzięki pomocy miejscowego proboszcza. Trafił do nowo utworzonego Kolegium Jezuitów w Mechelen. Tu ostatecznie rozeznał swoje powołanie i w wieku 17 lat wstąpił do nowicjatu jezuitów. Wydawał się zwykłym chłopakiem, ale jego duchowe i intelektualne życie było nieprzeciętne. Wyróżniał się dojrzałością, inteligencją, pokorą i bezkompromisową miłością do bliźnich. Z tego względu przełożeni wysłali go na studia filozoficzne i teologiczne do Rzymu. Również w Wiecznym Mieście swoimi przymiotami zachwycał nauczycieli, kleryków i tych, którzy mieli sposobność bezpośrednio się z nim zetknąć. Z powodu jego pobożności i miłości do bliźnich nazywano go aniołem. Przed młodym, dobrze wykształconym i gorliwym jezuitą otwierała się obiecująca kariera misyjna, o której marzył. W sierpniu 1621 r. ciężko zachorował. Mimo starań lekarzy zmarł w wieku zaledwie 22 lat. Życie Jana było proste, czynił tak, by to, co robi, było wzorem dla innych. Został beatyfikowany przez Piusa IX w 1865 r., a 22 lata później – kanonizowany przez Leona XIII. Jest patronem ministrantów i młodzieży studiującej.
CZYTAJ DALEJ

Łacina nie będzie już językiem urzędowym preferowanym w Watykanie

2025-11-26 10:50

[ TEMATY ]

Watykan

łacina

preferowany

język urzędowy

Adobe Stock

Łacińskie napisy w Rzymie

Łacińskie napisy w Rzymie

Łacina nie jest już preferowanym językiem urzędowym w Watykanie. Wynika to z opublikowanego w tym tygodniu zaktualizowanego zbioru przepisów dotyczących Kurii Rzymskiej, zatwierdzonego przez papieża Leona XIV. W rozdziale dotyczącym języków używanych w Watykanie napisano: „Władze Kurii sporządzają swoje dokumenty zazwyczaj w języku łacińskim lub innym języku”.

W poprzedniej wersji „Regolamento” język Juliusza Cezara i Cycerona nadal zajmował szczególne miejsce. Brzmiało ono: „Władze Kurii zazwyczaj sporządzają swoje dokumenty w języku łacińskim, ale w korespondencji lub przy sporządzaniu dokumentów mogą również używać innych języków, które są obecnie bardziej powszechne, zgodnie z aktualnymi potrzebami”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję