Mroźne popołudnie 20 grudnia. Tym cieplej delegacja alumnów
wita na dziedzińcu Seminarium przybywających gości.
Pierwszym punktem uroczystości będzie, już tradycyjnie,
przedstawienie jasełek. Powoli zapełniają się ławki sali "widowiskowej"
- ciągle jej funkcję pełni skromniutka jak na pokaźną liczbę seminarzystów
sala gimnastyczna. Ku uciesze tych ostatnich trwa już budowa sali
gimnastycznej z prawdziwego zdarzenia. Zbliżający się Nowy 2001 Rok
przyniesie jeszcze wiele zmian, o których świadczą liczne prace remontowo-budowlane,
jakie z rozmachem i odwagą prowadzi Seminarium. W oczekiwaniu na
spektakl rejestruję wszystkie zmiany szkolnego krajobrazu.
Wreszcie jest gość najbardziej oczekiwany. Metropolita
częstochowski abp Stanisław Nowak przekracza próg sali i zajmuje
honorowe miejsce. Przedstawienie może się zaczynać. Płyną dźwięki
kolędy, pastuszkowie powtarzają Dobrą Nowinę o narodzinach Pana i
czym prędzej podążają do Betlejem, za nimi ruszają Trzej Królowie.
Wszyscy ludzie cieszą się z przyjścia na świat Zbawiciela. Tylko
Herod skazując na śmierć małe dzieci, podpisuje wyrok na własną duszę.
Biedny Herod, w chwili, gdy diabeł ciągnie go do piekła, pastuszkowie
i Trzej Mędrcy spotykają się przy Dzieciątku Jezus w ubogiej stajence
w Betlejem. Choć nie taka ona uboga w tym roku. Wyjątkowo piękna
jest tegoroczna scenografia, doskonale przygotowani są młodzi aktorzy
- uczniowie I klasy Seminarium. Potrafi to docenić Ksiądz Arcybiskup,
który po zakończeniu spektaklu skierował do młodych artystów krótkie
słowo, podkreślając, iż zawsze z dużym zainteresowaniem śledzi artystyczne
dokonania Niższego Seminarium, a tegoroczne jasełka były najpiękniejszymi
wśród tych, jakie widział na deskach seminaryjnej sceny. Ciepłe słowa
skierował również pod adresem kleryckiego zespołu muzycznego, który
wykonał dwie spośród całego zbioru kolęd przygotowywanych na koncert.
Po jasełkach przychodzi czas na życzenia i wieczerzę
wigilijną. Seminarzyści wraz z gronem pedagogicznym, przełożonymi
i swymi gośćmi przechodzą do nowego refektarza. Nareszcie wszyscy
mieszczą się bez problemu. Przypominam sobie ubiegłoroczne spotkanie
przy wigilijnym opłatku - z trudem poruszano się między stołami,
na których, również z trudem, w ogromnym ścisku sąsiadowały talerze
z półmiskami potraw. Dzisiejsze warunki to wprost marzenie. Ksiądz
Arcybiskup pełny jest podziwu dla pracy rektora ks. dr. Jerzego Bieleckiego,
co wyraża w swoich życzeniach. Życzenia Metropolicie, nauczycielom
i braci kleryckiej składają: Dziekan Seminarium, jako przedstawiciel
uczniów, oraz Ksiądz Rektor. Po tych "oficjalnościach" czas na małą
podróż z opłatkiem. Refektarz napełnia się gwarem.
Kiedy podzielone są nawet najmniejsze okruchy białego
opłatka, można już zająć miejsce przy stole, by delektować się smakiem
wigilijnych potraw. Można też zastanowić się, co też nowego przyniesie
rok 2001. W tym roku obchodzone będzie 50-lecie Seminarium, na którego
jubileusz Ksiądz Arcybiskup zaprosił samego nuncjusza apostolskiego
abp. Józefa Kowalczyka. Życzymy zatem Niższemu Seminarium Duchownemu,
do siego roku!
Pomóż w rozwoju naszego portalu