Reklama

Niedziela Rzeszowska

Biało-czarni mnisi na żmigrodzkiej ziemi

Obchody osiemsetnej rocznicy powstania Zakonu Braci Kaznodziejów (dominikanów) to okazja do przedstawienia w zarysach historii jednego z najstarszych klasztorów dominikańskich na terenie dzisiejszej diecezji rzeszowskiej – w Nowym Żmigrodzie

Niedziela rzeszowska 5/2016, str. 6

[ TEMATY ]

zakony

Arkadiusz Bednarczyk

Dawny Żmigród

Dawny Żmigród

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kaznodziejska posługa czarno-białych mnichów wymagała ciągłego kształcenia; dominikańskie studia generalne poziomem nauczania nie odbiegały od ówczesnych uniwersytetów. W czasie podróży do Dani św. Dominik – początkowo kanonik przy katedrze w Osmie – zetknął się z występującymi w Langwedocji herezjami. Z polecenia papieża odbył później podróż po Francji z misją nawracania odstępców. Pieszo przemierza tereny południowej Francji, prowadząc uczone dysputy z albigensami. „Sami dawajmy dobry przykład! Porzućmy zbytek naszych orszaków i pieszo, ubodzy, jak nasz Zbawiciel, głośmy prawdziwą naukę Ewangelii” – miał powiedzieć biskup Osmy, towarzysząc Dominikowi na spotkaniu z opatami zaangażowanymi w akcję nawracania. W 1216 r. Dominik udał się do papieża, prosząc o zatwierdzenie nowego zakonu. Początkowo sceptycznie nastawiony do pomysłu Innocenty III zezwolił następnego dnia, zapewne pod wpływem niezwykłego snu o Dominiku podtrzymującym walący się gmach bazyliki na Lateranie, na założenie nowej wspólnoty. Jako że Sobór Laterański IV zabronił tworzenia nowych reguł zakonnych, Dominik i jego towarzysze wybrali regułę augustiańską. Nowy papież Honoriusz III zatwierdził bullą nowy zakon (1216), zwany Ordo Praedicatorum – Zakon Kaznodziejski, który ostatecznie przyjął żebrzący charakter.

Początki żmigrodzkich dominikanów

Skąpe i obrosłe legendami są informacje dotyczące historii żmigrodzkich dominikanów. Informacje o nich podano w zbiorach średniowiecznych dokumentów dyplomatycznych, w zapiskach Jana Długosza, a także w opracowaniach historiografów zakonu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Klasztor Najświętszej Maryi Panny w Żmigrodzie „położony przy murach miejskich”, wybudowany na dzisiejszym placu Kościuszki, w miejscu, gdzie postawiono kapliczkę ze św. Florianem, powstał w XIV stuleciu i w zamierzeniu miał pełnić rolę misyjną wśród kupców, którzy przemierzali szlak z Polski na Węgry. Mówił o tym papież Jan XXII w swojej bulli wydanej na prośbę polskiego prowincjała dominikanów. Papież polecał założyć klasztor Ojców Dominikanów „dla wielkiej ilości wiernych tam mieszkających”, z powodu sąsiedztwa z schizmatykami, w trosce o ich zbawienie i nauczanie o wierze katolickiej. Jednak po pierwszych dwustu latach funkcjonowania placówki, wspomaganej głównie przez konwent Świętej Trójcy w Krakowie, na kilkadziesiąt lat został opuszczony. Przyczynił się do tego pożar miasta w początkach szesnastego wieku, kiedy to zabudowania klasztorne spłonęły, a także wcześniejsze rabunki tzw. czarnego wojska węgierskiego króla Macieja Korwina toczącego wojnę z królem Kazimierzem Jagiellończykiem.

Reklama

Kosma, Damian i Matka Boża Różańcowa

Dzięki dokumentom z kapituł prowincjalnych wiadomo, że w II połowie XVI stulecia ustanowiono nowego przeora oraz do pracy oddelegowany został jeden z braci konwentu krakowskiego. Wiele pomogli – zwłaszcza w kwestiach materialnych – tutejsi możnowładcy Stadniccy, który obdarowywali żmigrodzkich dominikanów dobrami ziemskimi, a nawet udzielili im pomieszczeń na mały klasztorek, przeznaczając domek przy tzw. Bramie Węgierskiej. Kościółek żmigrodzkich dominikanów zawsze był obiektem bardzo skromnym. Przy klasztorze istniała szkółka klasztorna, w której wykładał przeor posiadający stopień bakałarza teologii. Krakowski konwent Świętej Trójcy przysyłał do Żmigrodu kaznodziejów, w klasztorze istniało również Bractwo Różańcowe, które opiekowało się bocznym ołtarzem, w którym znajdował się obraz Matki Bożej Różańcowej. Drugi ołtarz poświęcony był patronom medyków: Świętym Kosmie i Damianowi.

Badacz historii konwentu – o. Zbigniew Mazur w swoim studium na temat historii żmigrodzkiego klasztoru przytacza także ciekawostki z nie zawsze poprawnego życia klasztornego: choćby niesubordynacji niektórych zakonników, którzy karani byli za grę w kości w tutejszej gospodzie czy pobieranie bez pozwolenia pieniędzy z klasztornej szkatuły. Ponosili oni wówczas surowe kary za tego rodzaju wykroczenia.

Kościół i klasztor skasowany został na mocy tzw. prawodawstwa józefińskiego. W budynkach klasztorku mieścił się sąd. Kościół rozebrano; zatarto również ślady po przyklasztornym cmentarzu. Do kościoła parafialnego przeniesiono wówczas obrazy św. Antoniego oraz św. Wincentego.

2016-01-28 10:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W hołdzie elżbietańskim męczennicom

Dobiegły końca prace związane z zamknięciem na szczeblu diecezjalnym procesu beatyfikacyjnego służebnic Bożych s. Marii Paschalis Jahn i dziewięciu Towarzyszek, profesek ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety, które zginęły podczas II wojny światowej z rąk żołnierzy radzieckich. 26 września o godz. 10.30 w katedrze wrocławskiej zamknięcia procesu beatyfikacyjnego dokona abp Józef Kupny, przy udziale zaproszonych biskupów, kapłanów, sióstr elżbietanek i wiernych. Transmisja w Radiu Rodzina

Siostra Paschalis Jahn i jej dziewięć Towarzyszek ze Zgromadzenia św. Elżbiety, broniąc się przed gwałtem i stając w obronie innych, zostały okrutnie zamordowane w okresie między lutym a majem 1945 r. przez żołnierzy Armii Czerwonej. Miało to miejsce w miejscowościach należących wówczas do archidiecezji wrocławskiej, a dziś m.in. także do diecezji legnickiej i opolskiej. Pomimo upływu czasu i niesprzyjających okoliczności politycznych, w Kościele wrocławskim trwała pamięć o ich niezwykłym świadectwie męczeństwa. Gromadzono również dowody łask otrzymywanych za ich wstawiennictwem. Proces beatyfikacyjny na etapie diecezjalnym został otwarty 25 listopada 2011 r. przez abp. Mariana Gołębiewskiego.

CZYTAJ DALEJ

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w Polsce do szczerej i skutecznej jedności

2024-05-12 13:15

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

abp. Antonio Guido Filipazzi

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.

CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Chełmska wędruje po domach

2024-05-12 14:50

Tadeusz Boniecki

Rozpoczęła się peregrynacja kopii ikony Matki Bożej Chełmskiej po domach mieszkańców parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie oraz parafii w Kumowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję