Reklama

Książki

Lektura obowiązkowa

Największe bitwy wyklętych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oddziały powojennej konspiracji na ogół nie toczyły wielkich bitew – nie na tym partyzantka polega. Batalie Wyklętych to zwykle niewielkie potyczki, szybkie ataki z ukrycia i odskoki. Za największy bój uważana jest bitwa w Lesie Stockim k. Końskowoli. Wiosną 1945 r. ok. 200 partyzantów dowodzonych przez mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika” starło się z 600 funkcjonariuszami NKWD, KBW i UB. Największą bitwę z Sowietami stoczono w tym samym mniej więcej czasie pod Kuryłówką w Rzeszowskiem, a po obu stronach walczyło po kilkuset żołnierzy.

Spektakularne były akcje odbicia więźniów. Wiosną 1946 r. grupa byłych akowców z Konspiracyjnego Wojska Polskiego kpt. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca” opanowała więzienie w Radomsku – po raz drugi w ciągu trzech lat, tyle że tym razem za okupacji sowieckiej. Rok wcześniej w Łowiczu harcerze z Szarych Szeregów, a w Pabianicach żołnierze ROAK rozbili więzienie i areszt bez jednego strzału.

Porażek było więcej niż sukcesów. Także te bardzo dotkliwe dla powojennej partyzantki – prowadzące do rozbicia oddziałów – opisuje w swojej książce „Bitwy Wyklętych” Szymon Nowak. Z uwagi na zbeletryzowaną formę to niezła lektura dla młodzieży i tych wszystkich, którzy szerokim łukiem omijają grube, naukowe opracowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-03-02 08:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Książka nad książkami

Jedna z ksiąg Pisma Świętego nosi wymowny tytuł „Pieśń nas pieśniami”, który podkreśla jej wyjątkowość i wartość. Przez analogię można powiedzieć, iż niniejsza publikacja jest „Książką nad książkami” w piśmiennictwie Ks. Bp. Antoniego Pacyfika Dydycza OFMCap, ponieważ zbiera w jedną całość Jego dotychczasową spuściznę literacką.

CZYTAJ DALEJ

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję