Reklama

Wiara

Co jest modne w te wakacje?

„Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel” (Mt 10, 25).
Ania: – Jedziemy nad morze. A Ksiądz?

Niedziela Ogólnopolska 26/2017, str. 34

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

altanaka / fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnio często przypominają mi się słowa Jezusa, w których podpowiada nam, że najpierw trzeba starać się „o królestwo (Boga) i o Jego sprawiedliwość” (Mt 6, 33). Nie wydaje mi się, żebym mógł z tego zrezygnować podczas urlopu. Oczywiście, niemal każdy człowiek potrzebuje dziś zmiany środowiska na pewien czas lub zwyczajnie ruchu na świeżym powietrzu. Kiedy jednak mamy się uczyć dbać o królestwo Boże, jeśli nie w czasie urlopu, skoro w ciągu roku tyle pracujemy? Przypominam Ci też, Aniu, że nasz Pan powiedział: „Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a sługa – jak jego pan” (Mt 10, 25). Musimy się zatem uczyć.

Mam dość

Ciekawe, że dojrzali mama i tata, którzy kochają swoje dzieci, potrafią znaleźć w sobie motywację, by nieustannie się o nie troszczyć. I przez to są obrazem Boga, który kocha bez przystanku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wszystko opiera się na miłości. Jeśli kocham ludzi, moich braci i siostry, i widzę, jak szybko odchodzą z tego świata, to przyznam Ci się, że bardzo przynagla mnie to do działania. Chciałbym zdążyć, jak najwięcej z nich przyprowadzić do Pana i uczyć ich oddychać Nim, Nim się karmić. Bóg, który jest Miłością, jest mocą swojego ludu. Będzie się o nas troszczył.

Bóg się troszczy? A moje problemy?

Reklama

Problemami nazywamy sytuacje, w których poszukujemy rozwiązania, a sprawia nam to dużą trudność. Czemu uważamy, że problemy są czymś złym? Bo wciąż odzywa się w nas błędne przekonanie, że łatwiej to zarazem lepiej. Gdybym tak myślał, to w czasie urlopu wykupiłbym z pomocą biura podróży wyjazd „w ostatniej chwili” i poleżałbym tydzień, a może i popływał (oczywiście nie siłą mięśni) w jednym ze współczesnych obozów dla turystów, gdzie wszystko podają na tacy. Nie trzeba myśleć, planować...

Niestety, tak właśnie postępuje dziś wielu. Potem wracają i okazuje się w konfesjonale, że spowiadają się nawet z nieuczestniczenia we Mszy św. Niektórzy z nich byli w Egipcie, gdzie w ostatnim czasie ludzie giną, zabijani za to, że zmierzają na Mszę św., w niej uczestniczą lub z niej wracają.

Niech mnie Ksiądz nie straszy

Wróćmy do kwestii naszych „problemów”. Jezus i jego uczniowie pewnie usłyszeliby dziś, że nie dość, iż ludzie mają swoje problemy, to jeszcze oni „stwarzają” kolejne. Właśnie tak moi rozmówcy określają niekiedy moje działanie, zmierzające do tego, żeby się zastanowili nad konsekwencjami swojego stylu życia i podjętymi zadaniami w Kościele i zrozumieli, że chcę ich do nich dobrze przygotować. Choćby wtedy, gdy biorą na siebie zadanie bycia chrzestnym czy świadkiem dla bierzmowanego, nie mają świadomości, że wchodzą w konkretne zadania codziennej „troski o królestwo”. Przy okazji zapytam Cię: Kiedy będziesz miała czas pobyć dłużej ze swoim chrześniakiem, jeśli nie w czasie urlopu?

Ja chcę tylko odpocząć

Oczywiście, podkreślam jeszcze raz, że uważam odpoczynek za coś koniecznego, ale dlaczego nie podjąć go razem z Jezusem? Czemu nie w sposób zorganizowany jako rekolekcje gdzieś z dala od domu, w pięknym uzdrowisku? Tylu jest dziś uczniów Pana, którzy poświęcają swój czas, by organizować dla nas takie wyjazdy.

Nie idźmy za modą, ale za wonią miłości, której uczy nas Jezus, gdy odpoczywa przede wszystkim z Ojcem. On porządkuje myśli Syna i napełnia Serce, by mógł „z obfitości Serca” mówić do nas. „Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel”...

2017-06-21 10:04

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Jeż: śluby to wydarzenia często wyreżyserowane

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

małżeństwo

Tomasz Lewandowski

„Ślub w kościele to często wydarzenie dobrze wyreżyserowane, ale młodzi nie dostrzegają wymiaru sakramentalnego” - powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż podczas spotkania duszpasterzy rodzin z Polski południowej. Będą oni do środy obradować w Starym Sączu.

Podczas Mszy św. w starosądeckiej Opoce, biskup podkreślił, że dziś małżeństwo zostało poddane różnym negatywnym działaniom i wielu młodych ludzi ma wypaczony obraz małżeństwa. „Coraz więcej młodych ludzi patrzy na małżeństwo przez pryzmat zobowiązań, ograniczeń albo zamknięcia sobie drogi do swobodnego podejmowania decyzji. Mamy i będziemy mieli dużo pracy, bo choruje współczesny świat, a w nim choruje instytucja małżeństwa i rodziny. Są one notorycznie osłabiane” - stwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Czarny dym nad Watykanem!

2025-05-07 21:01

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kardynałowie, którzy we wtorek, 7 maja rozpoczęli konklawe w pierwszym głosowaniu nie wskazali 267. Biskupa Rzymu.

O godz. 21:00 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się czarny dym, który oznacza brak wyboru nowego Następcy św. Piotra. W dniu rozpoczęcia konklawe odbyło się jedno skrutinium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję