Reklama

Niedziela Wrocławska

Felieton Matki Polki

Łyk, który może zmyć godność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzielny mąż własnoręcznie remontuje mieszkanie. Łata dziury w ścianach, które pamiętają poprzednich mieszkańców i ich zamiłowanie do obrazów, maluje, poprawia elektrykę. Usunął też gniazdko z anteną telewizyjną (nigdy nie mieliśmy telewizora) pozbawiając tym samym telewizji sąsiadów. Gdy tylko niecny czyn wyszedł na jaw, naprawił swój błąd. A teraz opowiadamy rodzinną anegdotę o kablowej samowolce naszym gościom.

Prócz śmiechu pojawia się również smutna refleksja, o żenującym poziomie programów rozrywkowych i seriali, o reklamach telewizyjnych, które proklamują (między innymi) alkohol, jako fantastyczny sposób na ugaszenie pragnienia, czy jako gwarancję na udane spotkania. I trzeba przyznać, że błyskotliwa gra słów, tętniące szczęściem i żartem obrazy, które przekonują o tym, że piwo to produkt codziennego użytku, wywierają spory wpływ na społeczeństwo. Nie ma imprezy, rozmowy, meczu, odpoczynku czy urlopu bez butelki pod ręką. Jest za to powszechne przyzwolenie na ten sposób gaszenia pragnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skończył się sierpień, ale trwa czas, w którym Kościół, pod hasłem „Sto dni w trzeźwości na stulecie niepodległości”, zachęca do ofiary wstrzemięźliwości za osoby uwikłane w nałóg alkoholowy. A boryka się z tym problemem wiele rodzin. Najpierw w ciszy, a nawet nieświadomie, potem, na wiele sposobów krzycząc o pomoc. Bo woła każdy: współmałżonek osoby uzależnionej, który przejmuje sporo jej obowiązków; dzieci swoim buntem albo wycofaniem; rodzice na modlitwie... Nikt bowiem z nich nie jest obojętny na biedę ukochanego człowieka. Przykre jest to, że ludzie, którzy nie widzą nic niepokojącego w codziennym spożywaniu piwa, nie tolerują, a wręcz szydzą ze śpiącego na ławce upojonego alkoholem. Nie chcą także zrozumieć bólu jego bliskich.

Idziemy na rodzinny spacer. W parku na ławce opuchnięta, zaniedbana kobieta. Obok puste butelki. Spuszczam wzrok, by jej nie krępować, kontynuując rozmowę z synem, a w sercu rozpoczynam za nią modlitwę. Nagle, za plecami, słyszę ciepłe „dzień dobry”. To mój mąż, swoim zwyczajem, kłania się spotkanej pani. Za jego przykładem witają ją dzieci. I już rozumiem, że tym prostym gestem została zwrócona jej godność człowieka, która do tej pory nikła wraz z każdym odwróconym od niej spojrzeniem...

Wanda Mokrzycka; żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2018-09-04 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stajenka serca

Co za dzień! Od rana po domu fruwają aniołowie. Trącają skrzydłami to, co napotkają po drodze, a więc nosy młodszego rodzeństwa, książki, cenne budowle Lego i, o zgrozo, szklanki.
CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć świętych obcowanie?

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Credo

Adobe Stock

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec ze św. Franciszkiem z Asyżu - tajemnice radosne

2025-10-03 20:58

[ TEMATY ]

różaniec

Św. Franciszek z Asyżu

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

To Słowo Ojca tak godne, tak święte i chwalebne zwiastował najwyższy Ojciec z nieba przez św. Gabriela, swego anioła, mające zstąpić do łona świętej i chwalebnej Dziewicy Maryi, z której to łona przyjęło prawdziwe ciało naszego człowieczeństwa i naszej ułomności. Które, będąc bogate (2 Kor 8, 9) ponad wszystko, zechciało wybrać na świecie ubóstwo wraz z Najświętszą Dziewicą, Matką swoją (List do wiernych 4-5).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję