29 grudnia w krzeszowskiej bazylice Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odbyły się dwa koncerty kolęd i pastorałek w wykonaniu zespołu Golec uOrkiestra.
W sumie w koncertach uczestniczyło ponad 1700 osób, które wysłuchały tradycyjnych polskich kolęd, ale też wielu pięknych pastorałek pochodzących ze śpiewników górali beskidzkich, podhalańskich i napisanych przez zespół.
Początkowo miał się odbyć jeden koncert, jednak ze względu na wielkie zainteresowanie organizatorzy i wykonawcy zdecydowali się na dwa występy. Było to wydarzenie niezwykłe, pełne radości, ale też refleksji. Oprócz kolęd były oczywiście, góralskie życzenia i sypanie owsem na pamiątkę męczeństwa św. Szczepana, którego wspomnienie obchodziliśmy w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Przy tej okazji bracia Golcowie mówili też o tradycjach świątecznych Podhala. Śpiew kolęd poprzedzany był krótkimi wspomnieniami odnoszącymi się do autorów tekstów, muzyki, jak i sytuacji historycznych panujących w Polsce w momencie pisania kolęd.
Pawłowi, Łukaszowi i Edycie Golcom towarzyszył zespół muzyczny oraz muzycy z Podhala grający na tradycyjnych instrumentach góralskich. Pojawiły się także takie instrumenty jak: dzwonki, trombity oraz bawoli róg. Całość dopełniała niezwykła kompozycja świateł i barw, które zmieniły wnętrze bazyliki nie do poznania.
Koncert braci Golców to nie tylko piękny, profesjonalny występ, ale także okazja do wspólnego kolędowania i wspólnej modlitwy. Bo jak twierdzą bracia, śpiew kolęd to przepiękna modlitwa.
Reklama
Po występie był czas na zakup płyt z kolędami i pastorałkami oraz na spotkanie z zespołem i na zdobycie autografów. Chętnych nie brakowało.
Wyrazy uznania dla wszystkich osób zaangażowanych w przygotowanie koncertu złożył gospodarz miejsca ks. Marian Kopko oraz kanclerz ks. Józef Lisowski. Było to wielkie wyzwanie logistyczne i organizacyjne, z którego zespół pracowników i wolontariuszy wywiązał się znakomicie.
Warto dodać, że bracia Golcowie byli w Krzeszowie po raz pierwszy. Nie kryli podziwu dla tego miejsca. Zapewnili, że z pewnością wrócą tu w najbliższym czasie, aby jeszcze głębiej przeżyć spotkanie z Matką Bożą Łaskawą i św. Józefem.
Jako dogmatyk zachwycam się bogactwem treści teologicznych zawartych w kolędach. – Z ks. kan. Jarosławem Rzymskim rozmawia ks. Marcin Gołębiewski.
Ks. Marcin Gołębiewski: Śpiewając kolędy i pastorałki nie tylko opowiadamy bożonarodzeniową historię, ale rozważamy prawdy naszej wiary. Mógłby Ksiądz je nam wskazać i przybliżyć ich treść?
Ks. kan. Jarosław Rzymski: Polska tradycja śpiewania kolęd jest fenomenem na skalę światową, podobnie jak ich liczba i różnorodność. Nie bez znaczenia jest bogactwo prawd wiary w nich zawartych. Pieśń w liturgii pełni ważną rolę. Nie jest umilaniem czasu, czy zapełnianiem spotkania liturgicznego. Pieśni liturgiczne niosą w sobie treść teologiczną. Zgodnie ze starożytną zasadą Prospera z Akwitanii lex orandi – lex credendi (prawo modlitwy – prawem wiary) słowami wypowiadamy prawdy, w które wierzymy. Stąd tak wielka troska Kościoła o właściwy dobór pieśni. Polskie kolędy, zwłaszcza najstarsze, pełne są prawd wiary, które choć trudne w wyjaśnieniu, w słowie rymowanym zapadają wiernym w ucho i w serce. Nie tylko opowiadają o kolejności zdarzeń i scenerii narodzenia Mesjasza, ale przede wszystkim o teologii Wcielenia i jego znaczenia dla człowieka. Nie bez powodu jedną z częściej śpiewanych kolęd jest pochodząca z XVIII wieku Bóg się rodzi, napisana przez Franciszka Karpińskiego. Krótki werset wystarczy, by wskazać na doniosłość tego jedynego w historii świata wydarzenia i na Bożą moc przez zestawienie moc truchleje, ogień krzepnie, blask ciemnieje. Odwieczne Słowo wkroczyło w historię świata: Słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami. Jezus – prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, ma pełną naturę boską i pełną naturę ludzką z odpowiednimi ich właściwościami. Kolędy mówią o odwiecznym narodzeniu z Ojca i narodzeniu z niewiasty: Witaj, dwakroć narodzony, raz z Ojca przed wieków wiekiem, a teraz z Matki człowiekiem. W tej samej kolędzie Pójdźmy wszyscy do stajenki autor zachwyca się nad cudem Wcielenia: Któż to słyszał takie dziwy? Tyś człowiek i Bóg prawdziwy, Ty łączysz w Boskiej Osobie dwie natury różne sobie. Posiadanie dwóch natur przez Jezusa dla ludzi będzie pełne sprzeczności: wzgardzony – okryty chwałą, śmiertelny Król nad wiekami... cierpiał niemało. Ukazane zostaje uniżenie Syna Bożego, który dla człowieka porzucił szczęście swoje, by dzielić z nim trudy i znoje. Kolędy wskazują motyw Wcielenia – wyzwolenie od szatana: Coś się narodził tej nocy, byś nas wyrwał z czarta mocy. Podkreślone zostaje także Boże Macierzyństwo Maryi: Panna rodzi Syna, Boga prawdziwego – Nieogarnionego, Maryi cześć dają, za Matkę Boską Ją uznają.
Papież Leon XIV spędza kolejny wtorek w podrzymskiej letniej posiadłości w Castel Gandolfo. Wybrany w maju papież wprowadził nowy zwyczaj regularnych wyjazdów do miasteczka, gdzie na terenie dużej rezydencji ma znacznie więcej swobody oraz spokoju i zapewnioną większą prywatność.
W poniedziałek watykańskie biuro prasowe poinformowało, że po południu papież pojechał do Castel Gandolfo, gdzie pozostanie do wieczora we wtorek. W lipcu i sierpniu Leon XVI odpoczywał tam dwukrotnie, a w czasie spędzonych tam dni odprawiał msze i spotykał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Przyjął tam również na audiencji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.
Jezus powiedział do faryzeuszów:
«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.
Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.
Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.
Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.
Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.