Reklama

Niedziela Podlaska

Siloe znaczy Posłany

Dzisiejsze Słowo Boże jest przepełnione znakami prorockimi. W każdym czytaniu możemy odnaleźć Siloe – co znaczy: Posłany.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Samuel jest posłany, aby namaścić Dawida na króla. Paweł jest posłany, aby wzbudzać wśród pogan dzieci światłości. Jezus Chrystus jest posłany przez Ojca, aby wypełnić misję zbawienia i dokonać ostatecznej Paschy. Jezus Chrystus jest właściwym i doskonałym Siloe, które możemy odnaleźć w każdym dziesiejszym czytaniu.

Siloe namaszcza

Reklama

Prorok jest tym, który został wcześniej namaszczony, aby później namaszczać tych, których Bóg wskaże. Posłany nie przychodzi w swoim imieniu, ale idzie w imię tego, który go posłał. Samuel idzie do rodu Jessego z Betlejem w imię Boga, który powiedział: „upatrzyłem sobie króla wśród jego synów”. Otrzymał przy tym wskazówkę: „Nie zwracaj uwagi na jego urodę, ani na wysoki wzrost, gdyż go nie wybrałem. Ja bowiem nie oceniam tak jak ludzie. Ludzie poprzestają na wyglądzie, a Pan patrzy na serce”. Siłą proroka nie jest jakaś magiczna władza i tajemny wgląd w ludzkie serca, ale posłuszeństwo Słowu Bożemu. Samuel nie poddaje się własnym preferencjom i odczuciom, ale natchnieniu Bożemu, które mówi: „Został jeszcze najmniejszy, który pilnuje owiec”. Bóg wybiera i namaszcza tego, kogo chce. Efektem zanurzenia w sadzawce Siloe jest namaszczenie Duchem Świętym. „Tego dnia Duch Pana owładnął Dawidem”. Dawid staje się pomazańcem Bożym, a tym samym Siloe – Posłanym, aby służyć Duchowi, który go owładnął. Nie wystarczy zatem być opanowanym człowiekiem w znaczeniu panowania nad sobą samym, ale bycie opanowanym przez Ducha Bożego. Namaszczenie w Siloe uzdalnia do służby Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siloe oświeca

„Niegdyś byliście ciemnością, teraz zaś jesteście światłością w Panu. Postępujcie więc jak dzieci światłości!”. Człowiek zanurzony w Siloe doświadcza niebywałej łaski oświecenia. Zostaje zbudzony ze snu śmierci i staje w świetle Chrystusa, gdyż zanurza się w słowach: „Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a oświeci cię Chrystus”. „Wszystko bowiem, co zostaje ujawnione, jest światłem”. Doświadczenie zanurzenia w wodzie życia ukazuje dotychczasowy dramat ciemności, w którym „aż wstyd mówić o tym, co u nich dzieje się po kryjomu”. Niewola grzechu zaciemnia prawy umysł i nie pozwala życiu owocować. Człowiek oświecony w Siloe może zawołać za św. Pawłem: „Starajcie się rozeznać, co podoba się Panu i nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności”. Ktoś, kto przejrzał na własne oczy i doświadczył życia w świetle, nie chce wracać do bycia niewidomym.

Siloe uzdrawia

Uleczenie niewidomego od urodzenia zawiera w sobie cudowny i dynamiczny proces, którego dokonuje Jezus Chrystus. Jest On posłany przez Ojca, aby szukać i uzdrawiać to, co zginęło i zachorowało. Zanurzenie w Siloe uzdrawia nie tylko wzrok niewidomego, ale leczy go całkowicie. Jezus jest Siloe, w którym odnajdujemy totalne uzdrowienie, a które nazywamy zbawieniem. Obmycie w Siloe symbolizuje drogę chrzcielną, której finałem jest wyznanie wiary i oddanie Posłanemu głębokiego pokłonu.

2020-03-18 11:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Coś tam powiem...

Trzecią niedzielę zwykłą, już po raz trzeci, przeżywamy jako Niedzielę Słowa Bożego. Właśnie ten dzień ma być szczególnie poświęcony celebracji, refleksji i rozpowszechnianiu Słowa. Kiedy dowiedziałem się o tej decyzji papieża, bardzo się ucieszyłem. Kolejny dzień, w którym możemy się pochylić nad tajemnicą Słowa, przypomnieć sobie jego znaczenie. Po chwili refleksji pojawiło się jednak zawstydzenie. Czy to nie smutne, że trzeba ustanawiać szczególne dni, by przypominać chrześcijanom, iż Słowo Boga powinno zajmować szczególne miejsce w ich życiu?

Określenie „celebrować”, którego używa papież, kojarzy się z liturgią, z czymś sakralnym, w życiu codziennym jednak także celebrujemy wiele wydarzeń. Czyż nie celebrujemy posiłku spożywanego z ukochaną osobą? Nie chcemy się wówczas spieszyć, chcemy, by ta chwila trwała. Staramy się, by stół i potrawy wyglądały pięknie, by stworzyć właściwy nastrój. Niestety, w zabieganym świecie i modzie na fast foody trudno mówić o celebracji posiłku, a co dopiero o celebracji wspólnego posiłku. Dlatego jest kilka takich dni w roku, kiedy rodzina siada wspólnie do stołu. Wieczerza wigilijna czy śniadanie wielkanocne przypominają nam o potrzebie bycia razem. Skoro brakuje nam czasu dla najbliższych, których przecież widzimy, to tym trudniej znaleźć czas dla Boga, który jest niewidzialny, ukryty w swoim Słowie. Może dlatego papież Franciszek ustanowił ten dzień, byśmy przypomnieli sobie o potrzebie bycia blisko Słowa, blisko Boga.
CZYTAJ DALEJ

Grał na loterii, teraz wspiera chorych na raka

[ TEMATY ]

klaretyni

św. Antoni Maria Claret

myśli

www.klaretyni.pl

Antoni Maria Claret w latach 1827-1829 zrobił błyskotliwą karierę zawodową w przemyśle tekstylnym Barcelony i ta praca pochłaniała go coraz bardziej. Uzbierał niemałą fortunę, grywając też na loterii.

Natomiast jego wspólnik, zaślepiony nieumiarkowaną żądzą zysku, stał się nałogowym hazardzistą i przegrał wspólny majątek firmy. To było głównym powodem, że Antoni mając 22 lata, zostawił wszystko, co do tej pory zasłaniało mu mocno Pana Boga, i wstąpił do seminarium duchownego diecezji Vich. W roku 1835 otrzymał święcenia kapłańskie. W wieku 42 lat założył instytut zakonny misjonarzy, zaczynając od pięciu młodych księży, znanych dziś jako Klaretyni. Założył duże katolickie przedsięwzięcie wydawnicze w Hiszpanii, i napisał lub opublikował około 200 książek i broszur.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Schönborn o nowym arcybiskupie Wiednia: to właściwa osoba do tego zadania

2025-10-24 18:02

[ TEMATY ]

Wiedeń

kard. Schönborn

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

Kard. Christoph Schönborn uważa nominację ks. Josefa Grünwidla na nowego arcybiskupa Wiednia za „wielki dar świadomości, że archidiecezja jest w dobrych rękach”. Byłego administratora apostolskiego papież Leon XIV mianował 17 października nowym zwierzchnikiem największej diecezji w Austrii, liczącej ponad milion katolików. Długie oczekiwanie „na mojego następcę” dobiegło końca - przyznał z zadowoleniem arcybiskup senior Schönborn w swoim piątkowym felietonie na łamach wydawanej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute”.

Radość i wdzięczność są ogromne, aprobata i zainteresowanie są bardzo duże, zarówno w Kościele, jak i w polityce oraz w mediach” - opisał kard. Schönborn reakcje na nominację. Przyznał, że zna ks. Grünwidla od wielu lat i jest przekonany, że „on jest właściwą osobą do tego zadania!”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję