Reklama

Fascynować czystością

Zamarzyć można o czymś, co się pozna. Promowanie postawy czystości seksualnej zaczyna się od wiedzy.

Niedziela Ogólnopolska 11/2021, str. 53

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postawa czystości seksualnej najbardziej chroni człowieka przed zranieniami w relacji z drugim człowiekiem. To taka postawa, która pomaga w budowaniu szczęścia w małżeństwie albo innym powołaniu. Życie w czystości to znacznie więcej niż wstrzemięźliwość seksualna. To kompleksowy sposób traktowania siebie i innych ludzi z największym szacunkiem i delikatnością. Dla ludzi, którzy żyją w czystości i biorą ślub, taka postawa nie kończy się z dniem ślubu, lecz pomaga nadal kochać, także w sposób najbardziej intymny.

Odczuwam ogromną wdzięczność wobec Boga, rodziców i starszej siostry, ale też wobec przyjaciół i znajomych, a w szczególności męża, ponieważ dzięki nim postawa czystości przedmałżeńskiej była dla mnie czymś naturalnym. Czystość nie tylko pozwala na wolność decyzji o zawarciu małżeństwa, ale również także chroni przed psychicznymi i fizycznymi zranieniami. Chroni przed nieplanowaną ciążą, ale też chorobami wenerycznymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gdy patrzę na współczesne nastolatki i młodzież, a także na kulturę, w której żyją, myślę, że wielu z nich nie dostaje szansy poznania tej podstawowej wartości. Można się fascynować tylko tym, co się pozna. Seriale na Netflixie i HBO oraz celebryci w mediach społecznościowych rzadko pokazują wartość, którą jest życie w czystości. Bywa, że chociaż w szkole średniej w jakiejś klasie większość osób nie współżyje seksualnie, to kilka z nich zachowuje się tak, że przyznanie się do postawy czystości bywa uznawane za wstydliwe i nienowoczesne. Zdecydowanie za rzadko temat ten jest podejmowany przez wychowawców klas i pedagogów czy psychologów szkolnych w ramach profilaktyki ryzykownych zachowań.

Wielu rodziców i dziadków z góry zakłada, że jest na straconej pozycji i ma lęk przed mówieniem swoim dzieciom i wnukom o życiu w czystości. Z jednej strony wynika to z tego, że poruszanie tematów związanych z seksualnością jest z natury trudne. Z drugiej – wielu rodziców i dziadków, którzy sami nie żyli w czystości przedmałżeńskiej, a w małżeństwie przez lata stosowali antykoncepcję, mają trudność w mówieniu o postawie, której w swoim życiu nie podjęli, mimo że widzą jej wartość. To wszystko sprawia, że świat wyprzedza rodziców. O tym, jak kierować seksualnością, nastolatki dowiadują się z internetu, od swoich idoli oraz rówieśników.

Gdy patrzę na moje małe córeczki, zastanawiam się, co zrobić, żeby przekazać im wartości, które pomogły mnie i mojemu mężowi w zbudowaniu dojrzałej relacji i szczęśliwego małżeństwa. Marzę o tym, żeby były wolne, szczęśliwe, poznały wartość czystości oraz ofiarnej, wiernej miłości, i przeżywały w swoim życiu radość. Wiem, że podobne marzenia mają również inni rodzice – moi przyjaciele i znajomi. Co więcej, takie wartości najprościej przekazywać w sposób spójny z całym środowiskiem, w którym dorastają dzieci.

Na wagę złota są dziś grupy dzieci i młodzieży, które pomagają dorastać w wartościach. To grupy, które pomagają w budowaniu więzi z Bogiem oraz w pielęgnowaniu wartości wypływających z Ewangelii. Katolickie harcerstwo, ministrantura, duszpasterstwa akademickie i inne grupy katolickie, np. Ruch Czystych Serc – to społeczności, w których młode osoby mają szansę na przyjaźń z rówieśnikami wyznającymi podobne wartości. Zastanawiam się, dlaczego niewiele parafii organizuje obecnie grupy młodzieżowe dla osób, które ukończyły już szkołę podstawową czy średnią. Potrzeba niewiele: cotygodniowej lub chociażby comiesięcznej Mszy św., konferencji, integracji osób w danej grupie wiekowej i odwagi w poruszaniu przez księdza oraz zaproszonych przez niego gości tematów dotyczących miłości, seksualności i czystości.

Gdy młodzież usłyszy o wartości czystości, dostanie szansę, aby taką postawę z radością przyjąć. Głosić Ewangelię to znaczy odważnie mówić także o seksualności. Jej dojrzałe przeżywanie daje szansę na piękną miłość.

2021-03-09 12:27

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odwaga wyciągniętej ręki

2025-11-07 10:38

Magdalena Lewandowska

Inicjatorem i autorem orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich był kard. Bolesław Kominek.

Inicjatorem i autorem orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich był kard. Bolesław Kominek.

We Wrocławiu odbędą się wyjątkowe obchody 60. rocznicy Orędzia pojednania, w których wezmą udział przedstawiciele episkopatów Polski i Niemiec i Nuncjusz Apostolski w Polsce.

60 lat temu polscy biskupi wystosowali do biskupów niemieckich Orędzie pojednania, które zmieniło historię Europy. Dokument ten – napisany przez kard. Bolesława Kominka – zawierał słowa, które przeszły do historii: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie". List miał szczególny charakter pojednania i zawierał braterskie przesłanie do Kościoła i narodu niemieckiego o wzajemne wybaczenie krzywd i win.
CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się z aktorem Robertem De Niro

2025-11-07 17:46

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Robert De Niro

PAP/VATICAN MEDIA HANDOUT

Robert De Niro na audiencji u papieża.

Robert De Niro na audiencji u papieża.

Papież Leon XIV spotkał się w Watykanie ze słynnym amerykańskim aktorem Robertem De Niro. Przyleciał on do Rzymu na 48 godzin, aby z rąk burmistrza Wiecznego Miasta Roberto Gualteriego odebrać najwyższe wyróżnienie przyznawane przez władze stolicy Włoch - Lupa Capitolina (Wilczycę Kapitolińską).

Krótkie spotkanie Leona XIV z 82-letnim zdobywcą dwóch Oscarów za role w filmach „Ojciec chrzestny II” (1974) i „Wściekły Byk” (1980) ograniczyło się do uśmiechów, wymiany uprzejmości po angielsku, wspólnej fotografii i różańca, podarowanego przez papieża.
CZYTAJ DALEJ

To nie są zwyczajne wyroki

2025-11-07 22:22

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polska w ostatnich latach kilkukrotnie stawała przed poważnymi kryzysami. Większość z nich sprowadzała się do kwestii bezpieczeństwa. Pół roku przed pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, w naszym kraju przyszło nam zmierzyć się z czymś, czego wcześniej nie znaliśmy. Operacją na wschodniej granicy, ubraną w szaty dużych emocji i manipulacji. Co było głównym celem? Tego nie wiemy na pewno, ale wiemy, że było ich kilka, a wśród nich sprawdzenie naszego wojska, naszych służb i wytrzymałości na presję zewnętrzną i wewnętrzną.

Gdybyśmy tej presji, jako państwo i jako naród nie wytrzymali, w lutym 2022 roku, gdy Putin postanowił zaatakować całą Ukrainę i zdobyć Kijów, my byliśmy w chaosie, poczuciu zagrożenia i nieszczelną granicą z Białorusią, co mogłoby się wiązać ze skupieniem sił gdzie indziej niż powinniśmy, czyli nie na granicy z Ukrainą gdzie przechodzili uciekający przed wojną sąsiedzi uchodźcy, a Mińsk oraz naciskający na Łukaszenkę Putin mieliby większe możliwości naruszania naszego terytorium, a przynajmniej sprawiania poważnych militarnych kłopotów. To tylko kilka potencjalnych skutków, spisany naprędce, bo z pewnością eksperci w tej tematyce byliby wstanie wskazać co najmniej kilka razy tyle.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję