Abp Jędraszewski wskazywał, że tylko w Chrystusie jest zbawienie, choć wielu ludzi stara się dyktować chrześcijanom zupełnie inne warunki postępowania, dając inne obietnice szczęśliwego życia.

Bp Marczak powiedział w homilii, że „święci są rzecznikami Boga, który na różne sposoby przemawia do ludzi”. W świętych Bóg pokazuje naocznie swoją obecność i swoje oblicze. W każdej epoce Duch Święty posyła swoich świętych, którzy objawiają oblicze Boże i wskazują drogę prawdy i zbawienia - mówił łódzki biskup pomocniczy.

W kontekście przyszłotygodniowej pielgrzymki polskich kapłanów do bp Marczak zwrócił uwagę, że świadectwo życia i śmierci zgładzonych tam duchownych powinno stać się dla dzisiejszych księży przykładem poświęcenia , z jakim mają podchodzić do swojej posługi.

Kaznodzieja wskazywał, że św. Urszula Ledóchowska, której 150. rocznica urodzin obchodzona jest w tym roku przypomina Kościołowi, że możliwa jest droga do świętości poprzez życie aktywnej społecznie kobiety, rozmodlonej zakonnicy , a przy tym wszystkim gorliwej patriotki.

Historie świętych i błogosławionych, również tych związanych z Łodzią powinny mobilizować nas, aby Bóg był obecny również w naszych czasach i by ludzie szukający swojego miejsca w życiu i w świecie odnajdywali je właśnie w Kościele - mówił bp Marczak. Dodał, że nawet wrogowie Słowa Bożego mogą zmienić się pod wpływem Bożej łaski, dlatego na wierzących spoczywa zadanie wychodzenia do nich - tak jak to robił św. Paweł - szukania ich i ewangelizowania.

Św. Marek jest dla nas przypomnieniem, żeby iść na cały świat i głosić Ewangelię wszelkiemu stworzeniu - wskazywał bp Marczak. - Tak jak apostołowie, którzy otworzyli drzwi wieczernika i wyszli na ulice Jerozolimy, aby rozpocząć głoszenie Ewangelii. To jest pierwsze i główne zadanie Kościoła naszych czasów, także Kościoła w Łodzi - mówił bp Marczak.

Po Mszy Świętej wszyscy zgromadzeni mieli okazję złożyć indywidualnie życzenia.