Reklama

Porady

Psycholog radzi

Jak używać, a nie nadużywać

Dzieci, które spędzają zbyt dużo czasu przed ekranami smartfonów, tabletów lub telewizorów, mogą mieć problemy z mówieniem, myśleniem lub czytaniem. Co zatem zrobić, by tego uniknąć?

Niedziela Ogólnopolska 47/2021, str. 57

[ TEMATY ]

zdrowie

dzieci

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Problem jest bardzo poważny, dlatego trzeba się zastanowić, jak zminimalizować zagrożenia dla dzieci, by obyło się bez uszczerbku na ich rozwoju oraz zdrowiu fizycznym i psychicznym. Posłużę się przykładem kurtki. W jesienny dzień mówimy dziecku, żeby przed wyjściem z domu założyło kurtkę, by nie zmarzło. Nie ma znaczenia, czy dziecko wychodzi do szkoły, do kościoła, na zakupy czy na dwór do kolegów – każdy z tych powodów wyjścia z domu wymaga bowiem założenia kurtki.

Podobnie jest z ekranami komputerów i smartfonów: one są trochę jak ta kurtka – to jest codzienność i oczywistość. Jeżeli zamierzamy podważać zasadność korzystania z ekranów, to zacznijmy kwestionować takie działania jak: płacenie rachunków przez internet, sprawdzanie prognozy pogody, czytanie wiadomości na portalach. Dla nowoczesnego człowieka jest to niemożliwe, dlatego nie ekran jest problemem, tylko to, co z nim robisz. To samo dotyczy dzieci, które są zmuszone korzystać z ekranów, żeby normalnie funkcjonować. Zakazywanie dzieciom ich używania będzie działać wyłącznie przeciw nim. Jedynym sposobem, aby uchronić nasze pociechy przed negatywnym wpływem ekranów (a jest ich dużo), są odpowiednie planowanie i kontrola. Paradoksalnie taka kontrola jest o wiele łatwiejsza niż kontrola życia w realu. Jeśli wyślesz dziecko po zakupy, to nie wiesz, co sobie kupi, nie wiesz, co robi w szkole, ani tym bardziej co robi, będąc w grupie z kolegami. Ekrany dają dużo większe możliwości, jeśli chodzi o kontrolowanie.

Pierwszym krokiem w kierunku zmiany nadużywania ekranów na ich prawidłowe używanie jest podział dostępnego czasu na ten spędzany przed i poza ekranem. Ten podział może dotyczyć doby, ale też innego okresu, np. tydzień-weekend albo tygodnia. To jest ważne, ponieważ trzeba uwzględnić czas na dotarcie do szkoły i powrót, ponadto dzieci mają też inne zajęcia dodatkowe, czasem opiekują się rodzeństwem itp. Trzeba umiejętnie określić czas ekranowy, ale nie zawsze da się to zrobić, przeliczając na jeden dzień. Ustalenie tego podziału jest zadaniem szalenie trudnym ze względu na przenikanie się sfer życia – zarówno tych w realu, jak i na ekranie. Dotyczy to tak ważnych sfer jak np. nauka i rozrywka. Dzieciak nie da dziś rady bez ekranu ani się uczyć, ani zrelaksować. My też nie. Zatem podział na czas przed i poza ekranem nie może być tożsamy z podziałem na obowiązki i przyjemności – musi to być podział na czas spędzany w domu i poza nim. Dziecko uczy się w domu i poza domem, podobnie jest z zabawą. Warto zadbać o to, żeby czas spędzony poza ekranem był dla dziecka atrakcyjny: twórczy, śmieszny, aktywny, niepowtarzalny, a przede wszystkim spędzony wspólnie. Warto także inspirować nasze dzieci, żeby stały się inicjatorami aktywności ze swoimi rówieśnikami poza ekranem. To niełatwe zadanie, ale możemy motywować dziecko na różne sposoby, np. oferując zaproszenie znajomych do domu, zorganizowanie spotkania tematycznego z naszym udziałem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-11-16 11:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodaku, rusz się!

Tylko 28% mieszkańców Polski regularnie uprawia sport. W krajach unijnych średnia wynosi ok. 40%. A przecież nie od dziś wiadomo, że w zdrowym ciele zdrowy duch. W czasie pandemii nasza aktywność sportowa jeszcze bardziej zmalała. Ponieważ kolejne ograniczenia są znoszone, może pora wrócić do ćwiczeń...

Gdyby prześledzić sportowe zaangażowanie Polaków, okazałoby się, że niechęć do ruchu pojawia się już u dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, które wiele godzin spędzają przed tabletem lub smartfonem. Poza tym rodzice często wyręczają dzieci we wszystkim i nie pozwalają im na najmniejszy wysiłek fizyczny. Z wiekiem problem nie maleje, a wręcz się pogłębia. W wieku dojrzewania notowana jest masowa absencja na zajęciach z wychowania fizycznego w szkołach. Polacy w wieku produkcyjnym są zbyt zapracowani, by się ruszać, a spośród osób po sześćdziesiątce tylko 7% regularnie zażywa ruchu. A szkoda, bo szacuje się, że gdyby co druga osoba, która nie jest aktywna fizycznie, zaczęła regularnie uprawiać sport, przełożyłoby się to na co najmniej 11 tys. zawałów mniej, 2,2 tys. mniej zachorowań na nowotwór jelita grubego czy 1,5 tys. mniej przypadków raka piersi. Koszty opieki zdrowotnej spadłyby w skali roku o 440 mln zł, a koszt absencji pracowniczych zmalałby o 3 mld zł. Polski Instytut Ekonomiczny szacuje, że koszty braku aktywności Polaków to 7 mld zł rocznie.

CZYTAJ DALEJ

Matka przyszła do swoich dzieci

– Mamy w parafii piękne rodziny. One są naszą radością – powiedział Niedzieli ks. Witold Bil, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Kurowie.

Parafia, 21 kwietnia przeżyła Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję