Reklama

Niedziela Kielecka

W intencji trzeźwości

Na Radostową w Łysogórach, zaliczoną przez Żeromskiego do „gór Domowych” prowadziła trasa Drogi Krzyżowej z Bęczkowa.

Niedziela kielecka 18/2022, str. VI

[ TEMATY ]

trzeźwość

Droga Krzyżowa

T.D.

Na trasie w kierunku Radostowej

Na trasie w kierunku Radostowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Została ona zainaugurowana w Niedzielę Palmową przez Duszpasterstwo Trzeźwości Diecezji Kieleckiej oraz Stowarzyszenie św. Jacka z Dukli, działające w Bęczkowie.

Wymarsz na trasę poprzedziły „Gorzkie żale” w kościele św. Jacka z Dukli w Bęczkowie, następnie uczestnicy: anonimowi alkoholicy, ich rodziny i przyjaciele oraz licznie zebrani parafianie wyruszyli w kierunku Radostowej. Wydarzeniu towarzyszyło hasło: „Ku wolności mojej i Twojej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Miłosierny Jezu, wraz z Tobą chcemy przeżyć Drogę Krzyżową. Udziel nam swojego Ducha, abyśmy rozważając ją, otworzyli się na Twoją miłość i zrozumieli cierpienie osób uzależnionych i współuzależnionych” – modlono się wspólnie.

Czy potrzebna jest taka inicjatywa? Ks. Kamil Banasik, diecezjalny duszpasterz trzeźwości, zauważając, niestety tendencję wzrostową w uzależnieniach od alkoholu, stwierdza: – Mówić o tym – nigdy nie za dużo, modlić się w tej intencji – wciąż potrzeba.

Reklama

– Inspiratorami powstającej terenowej Drogi Krzyżowej jest środowisko anonimowych alkoholików, przy wsparciu społecznym – podkreśla. Wśród liderów wskazuje m.in. Ryszarda Sito, który składał świadectwo przy stacji IX. – Piłem przez 25 lat, byłem w więzieniu, 40 razy na izbie wytrzeźwień, 12 razy na odwyku w szpitalu w Morawicy – mówi. – Jak Bóg da, po tych wszystkich upadkach i wzlotach, 1 września 2022 r. będę świętował 30 lat abstynencji – dodaje.

Rozważania dotyczące m.in. wartości płynącej z trzeźwości i cierpienia wynikającego z choroby alkoholowej przygotował ks. Banasik.

„Łatwo dzielimy ludzi na dobrych i złych, abstynentów i alkoholików, czystych i brudnych. A Ty, Jezu, w milczeniu słuchasz wyroków skazujących. Potrzebne są wrażliwe oczy, aby potrafiły dostrzec w alkoholiku, narkomanie, hazardziście godność dziecka Bożego. Wrażliwość taka rodzi się z miłości. Człowiek uzależniony to osoba, która nie radzi sobie z życiem i ucieka od niego w świat iluzji, zapomnienia, przyjemności”.

Świadectwa składali m.in. Aleksandra (stacja IV), Artur (stacja VII), Ewelina (stacja XII). Aleksandra nawiązała do relacji ze swoją matką, niegdyś bardzo trudnych, przepełnionych negacją i działaniem na przekór modlitwom mamy. Aleksandra docenia dzisiaj wagę tamtej modlitwy; bardzo zachęcała, aby matki modliły się za swoje dzieci. Krzyż nieśli trzeźwiejący alkoholicy, ojcowie, matki. Śpiewano pieśń osnutą wokół rozważań Drogi Krzyżowej, którą ułożył proboszcz z Bęczkowa ks. Stanisław Zieliński, uczestniczący w tym modlitewnym wydarzeniu.

Każdy z uczestników miał możliwość podjęcia abstynencji i wpisania się do Księgi Trzeźwości Diecezji Kieleckiej.

– Pandemia, wzrost stresu spowodowany wojną na Ukrainie, stany lękowe wynikające z napięcia życia, jego tempa, czy lęku o pracę powodują niestety wzrost uzależnień – uważa ks. Banasik. Dostrzega także wciąż zmieniający się styl picia i szeroki przekrój społeczny uzależnionych. Im wszystkim bardzo potrzebne są duchowe przeżycia, często łączone z wysiłkiem jakim jest Droga Krzyżowa w terenie.

Trasa na szczyt Radostowej, zejścia z niej i powrotu do Bęczkowa, liczy 6 km. Jest już oznakowana tabliczkami oraz krzyżami, po części usytuowanymi na prywatnych posesjach. Organizatorzy planują ustawienie przy krzyżach kamiennych kapliczek. Powstają one w pracowni braci Dąbrowskich w Janikowie pod Ożarowem. Jak mówi ks. Banasik, rzeźbiarze emocjonalnie zaangażowali się w projekt i wspierają ideę, podobnie jak prywatni właściciele niektórych posesji, gdzie zostaną one usytuowane. Pierwsze kapliczki powinny być gotowe już w tym roku.

2022-04-26 11:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pan Jezus przelał Krew podczas przebicia boku włócznią

Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła Krew i woda. (J 19, 33-34) Wpatrując się w tę scenę, trzeba nam ponownie stanąć pod Krzyżem. Nie będziemy tam sami.

Obok nas jest jeszcze kilka osób, które tę scenę widzą, obserwują. Oto na naszych oczach dzieje się scena, podczas której żołnierz otwiera włócznią Bok Jezusa. Wypływa Krew i Woda, nie będące znakiem śmierci, ale symbolem chrztu św. i Eucharystii. Męka Jezusa zrodziła błogosławione dla nas owoce, bowiem „z Jego przebitego boku wypłynęła krew i woda i tam wzięły początek sakramenty Kościoła, aby wszyscy ludzie, pociągnięci do otwartego Serca Zbawiciela, z radością czerpali ze źródeł zbawienia” – jak wskaże nam prefacja o Najświętszym Sercu Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Czym był adwent dla Jana Pawła II?

2025-12-21 09:48

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

adwent

BP KEP

Jan Paweł II

Jan Paweł II

Adwent był dla Jana Pawła II czasem szczególnym - nie tylko w sensie liturgicznym, ale także bardzo osobistym. Papież przeżywał go jako okres intensywnego przygotowania serca na spotkanie z Chrystusem, łącząc głęboką duchowość z prostymi, ascetycznymi gestami codzienności.

Wspomnienia jego najbliższych współpracowników, a także bogate nauczanie papieskie z lat pontyfikatu, ukazują Adwent jako czas czujności, modlitwy, nawrócenia i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję