Na wykładzie obecni byli m.in. biskup Suboticy, Ivan Penzes, nuncjusz apostolski w Serbii, abp Orlando Antonini oraz arcybiskup Belgradu, Stanislav Hočevar.

Kard. Koch przypomniał, że życzenie Jezusa, aby „wszyscy byli jedno” ciągle nie zostało spełnione i że widocznie potrzeba na to więcej czasu. "Rozdział Kościoła wyraźnie sprzeciwia się woli Chrystusa, jest zgorszeniem dla świata i hańbą dla świętej sprawy głoszenia Ewangelii wszystkim stworzeniom” - zaznaczył szwajcarski purpurat. Przypomniał, że aby pójść dalej na drodze urzeczywistniania jedności chrześcijan, potrzebne jest „nawrócenie, modlitwa i teologia w duchu ekumenizmu”. "Dialog teologiczny może posuwać się naprzód tylko w atmosferze duchowego ekumenizmu” - podkreślił przewodniczący Papieskiej Rady.

Kard. Koch zwrócił uwagę, że wprawdzie w dotychczasowych rozmowach udało się przezwyciężyć stare przeciwieństwa między wyznaniami poprzez nowe ich interpretacje to dziś pojawiają się nowe różnice, zwłaszcza w dziedzinie etyki społecznej oraz bioetyki. Według szwajcarskiego purpurata, również problematyczne kwestie „gender”, które szkodzą małżeństwu, rodzinie oraz seksualności, nie pomagają ekumenizmowi.

Uważa on, że dzisiejszy ekumenizm musi pokazać zdecydowaną postawę wobec tych wyzwań. "Jeśli Kościoły i wspólnoty kościelne nie będą w stanie mówić jednym głosem w wielkich sprawach etycznych współczesnych czasów to wówczas chrześcijański głos w społeczeństwie będzie stopniowo zanikał” - ostrzegł kard. Koch podkreślając, że w ten sposób Kościoły odczują znaczącą utratę wiarygodności.

Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan odniósł się także do sprawy prześladowań chrześcijan na świecie. Zwrócił uwagę, że dotyka to wiernych rożnych Kościołów chrześcijańskich i wyraził nadzieję, że „może to być też impulsem do szybszej jedności chrześcijan, ponieważ nasienie męczeństwa zawsze było impulsem wzrostu Kościoła”.

Kard. Koch przebywał z kilkudniową wizytą w Serbii na tydzień przed podróżą papieża Franciszka do Sarajewa, stolicy Bośni i Hercegowiny. W przeddzień powrotu do Watykanu, 28 maja, spotkał się ze zwierzchnikiem Serbskiego Kościoła Prawosławnego, patriarchą Ireneuszem i z prezydentem Tomislavem Nikoliciem. "Jesteśmy wdzięczni Watykanowi za to, że nie uznał niepodległości Kosowa. To poparcie dla zachowania integralności terytorialnej naszego kraju jest bardzo ważne" – oświadczył Nikolić po spotkaniu.

Podczas wizyty u głowy państwa nie obyło się bez kontrowersji. Prezydent stanowczo zaprotestował przeciwko planom kanonizacji chorwackiego błogosławionego kard. Alojzije Stepinacia (1898-1960). Jego zdaniem negatywnie odbiłoby się to na stosunkach Serbii z Chorwacją. Dziękując natomiast za poparcie Watykanu w sprawie Kosowa, szef państwa podkreślił potrzebę zacieśnienia współpracy chrześcijan różnych wyznań w obliczu narastających prześladowań.

Głównym celem wizyty gościa z Watykanu był udział w międzynarodowym sympozjum ekumenicznym pod hasłem: „Jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół Chrystusowy”. Sympozjum poświęcone twórczości wybitnego teologa okresu soborowego, kard. Yvesa Congara OP zorganizowała archidiecezja Belgradu na wydziale teologii prawosławnej tamtejszego uniwersytetu.