Uczestników spotkania odwiedził dzisiaj biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun, który odprawił Mszę św. W homilii nawiązał do hasła Spotkania Młodych odnoszącego się do miłości. Wskazał, że źródłem miłości jest Bóg, który powinien być zawsze pierwszy na drodze życia każdego człowieka. - Przez Eucharystię stawiamy Pana Jezusa na pierwszym miejscu – podkreślał bp Buzun.

Zaznaczył, że człowieka, którego kocha się, trzeba widzieć w całości, nie tylko pod kątem ciała, czy urody fizycznej. - Miłość prowadzi nas, żeby dostrzec w nim duszę, potrzeby religijne, sumienie, dążenie do poznania prawdy, do czystości, do życia, które jest wygrane. Do tego prowadzi nas miłość, aby widzieć drugiego człowieka w całości – mówił. Stwierdził, że tam, gdzie nie ma miłości, jest dużo cierpienia. - Jeśli nie ma w życiu człowieka miłości do Boga, tam jest cierpienie. Tam, gdzie jest miłość autentyczna człowiek inaczej przeżywa życie, jest radość, szczęście – powiedział bp Buzun. Dodał, że miłość domaga się od człowieka pracy nad sobą, stawiania sobie granic, bo inaczej człowiek może stracić to, co jest sensem życia, pogubić się wewnętrznie, stracić miłość Bożą.

Podczas spotkania młodzież wręczyła biskupowi legitymację, notatnik uczestnika, bransoletkę „Bóg jest miłością”, koszulkę, czekoladę przyjmując go w ten sposób do wspólnoty młodych.

Każdego dnia odbywają się Msze św., modlitwy i konferencje, które głoszą zaproszeni goście, m.in. o. Michał Legan - paulin, br Rafał Tański - kapucyn, br Maciej Jabłoński - kapucyn, Beata i Marcin Mądrzy, o. Adam Szustak, dominikanin, aktor Dariusz Kowalski. Spotkaniu towarzyszą koncerty. Wystąpiły już grupy: „Bongostan”, raper „Arkadio”, „KapEL’a”. W kolejnych dniach zaplanowano koncerty zespołów „New Life’m i Przyjaciele”, „Gospel Voice Choir”. Spotkanie zakończy się w sobotę, 18 lipca, Eucharystią, którą odprawi br. Tomasz Żak, prowincjał braci kapucynów.

Młodzi uczestnicy podkreślają, że spotkania zbliżają ich do Boga. Aneta z Częstochowy po raz drugi uczestniczy w Spotkaniu Młodych w Wołczynie, a namówiła ją przyjaciółka. - Te spotkania dają mi mnóstwo radości. Są to spotkania z miłymi ludźmi o podobnych wartościach. To wszystko, co się tutaj dzieje przybliża mnie do Boga – powiedziała uczestniczka.

Po raz czwarty do Wołczyna przyjechała Weronika. – Spotkanie Młodych przyciąga tym, że jest czas na wyciszenie, refleksję nad swoim życiem. Tutaj mogę odnowić swoją relację z Panem Bogiem, która nie jest do końca taka, jak bym chciała. Spotykam tutaj ludzi, którzy modlą się i mają takie same poglądy jak ja. Czuję się lepiej i naładowuję sobie baterie na cały rok – powiedziała uczestniczka z Częstochowy.

Natalia z Wołczyna po raz kolejny włączyła się w organizację Spotkania Młodych. - Przyciąga mnie tutaj ogromna miłość Pana Boga, która wylewa się na wszystkich nas. Jest to przede wszystkim czas spotkania z Bogiem. Możemy oderwać się od codzienności i posłuchać, co Pan Bóg chce do nas powiedzieć, a jednocześnie jest to wspaniały czas na zawiązanie więzi przyjaźni – stwierdziła współorganizatorka.