Reklama

Niedziela Kielecka

Aktywni, twórczy, potrzebni

Caritas Diecezji Kieleckiej niedawno otworzyła drugi Zakład Aktywności Zawodowej. To szczególna forma wsparcia i szansa zawodowa dla niepełnosprawnych, którzy chcą żyć normalnie i pracować. Co oferuje ZAZ, jaka jest jego specyfika i kim są jego pracownicy?

Niedziela kielecka 8/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Szczaworyż

Caritas kielecka

Archiwum ZAZ Kielce

Pralnia kieleckiego ZAZ działa pełną parą

Pralnia kieleckiego ZAZ działa pełną parą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To są pełnoprawni pracownicy – podkreśla Anna Nowak, kierownik nowego ZAZ-u w Szczaworyżu, k. Buska-Zdroju. Pierwsze tygodnie upłynęły zatrudnionym na zapoznaniu się ze specyfiką pracowni, z instruktorami i przygotowaniu stanowisk pracy. Kierownik i pracownicy zauważają od początku zaangażowanie pracowników, ich chęć do pracy, zapał i energię. – Pewnego dnia na początku mieliśmy problem z ogrzewaniem, drobna awaria. Wtedy bardzo poruszyło mnie słowa jednego pracownika, który napisał SMS-a z pytaniem: – Czy naprawa już jest wykonana, bo on bardzo już chciałby przyjść do pracy.

Prawdziwy zysk

Reklama

– Nie nastawiamy się na zysk, bo przecież wiadomo, że takie miejsca to zakład pracy chronionej i trzeba je dofinansować. Głównym zadaniem zakładu jest rozwój osobowy pracowników, budowanie ich samodzielności, zaradności i umiejętności społecznych – wyjaśnia dyr. Caritas kieleckiej ks. Stanisław Słowik. Pracownikami ZAZ w Szczaworyżu są w dużej mierze podopieczni placówek Caritas – niepełnosprawni w stopniu lekkim i znacznym. Kilkoro z nich to mieszkańcy domów pomocy społecznej i mieszkań wspieranych, są także niepełnosprawni pochodzący z miejscowości z terenu powiatu buskiego. – Wciąż otrzymujemy nowe zgłoszenia, to znaczy że zapotrzebowanie jest duże – mówi ks. Słowik. Miejsce na organizację ZAZ w Szczaworyżu znalazło się w budynku po dawnej szkole podstawowej, obok kościoła. Zaadoptowano go, wyremontowano i wyposażono. 17 stycznia bp Jan Piotrowski sprawował w parafialnym kościele św. Jakuba Mszę św. w intencji pracowników ZAZ i kadry instruktorów. Poświęcił nowe pomieszczenia i pracownie i spotkał się z pracownikami. Wśród gości tej uroczystości byli dyrektorzy Caritas Kielce, wicemarszałek woj. świętokrzyskiego Renata Janik, Elżbieta Korus, dyr. Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej, przedstawiciele władz samorządowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na warsztaty i czekoladę do ZAZ

– Społeczność lokalna z zainteresowaniem reagowała na powstający ZAZ, nie wszyscy orientują się, czym jest. Myślę, że kiedy zaczniemy pokazywać się w środowisku, podczas różnych wydarzeń, będziemy mieli okazję spotykać się z mieszkańcami. A oni będę poznawać naszych pracowników i nabywać wytwory ich rąk – mówi kierownik placówki. Zapowiada również szerszą współpracę ze środowiskiem. Chcemy, aby ZAZ w Szczaworyżu ze swoimi wytworami pokazywał się na kiermaszach i okolicznościowych festynach. Ta praca ma dla nich ogromne znaczenie. Zatrudnienie w ZAZ czynnie wspomaga sytuację materialną niepełnosprawnych, ale także ich rehabilitację psychiczną. Każdy kontakt ze środowiskiem jest dla nich ważny – podkreśla Anna Nowak. Stąd pomysł organizowania w ZAZ warsztatów robienia czekolady dla dzieci i młodzieży ze szkół. – Będę przyjeżdżać do nas uczniowie, a nasi pracownicy będę w roli przewodników i instruktorów – wyjaśnia. Wspólna degustacja czekolady z owocami liofilizowanymi będzie pysznym zwieńczeniem spotkania. Chętnych na pewno nie zabraknie.

Ręcznie wykonane i z pasją

Reklama

W pracowni rękodzieła już powstają świece o różnych kształtach i formach: z soi, rzepaku, z wosku, będą żelowe z motywami ozdobnymi, zalewane w słoikach, dekoracyjne w kształcie deserów, odlewy gipsowe, formy na znicze cmentarne i inne. Pracownia ogrodnicza będzie zajmować się pielęgnacją zieleni. Jej pracownicy na zlecenie firm, instytucji np. uporządkują skwery, klomby, posadzą rabaty z kwiatami. Mogą również na zlecenie np. parafii zająć się porządkowaniem terenów cmentarza, oczyszczaniem kostki brukowej etc. Korzystając ze specyfiki regionu buskiego i rozwiniętego sadownictwa czy uprawy warzyw, w ZAZ uruchomiono również pracownię owoców i warzyw z ich obróbką. Będą w niej wytwarzane np. chipsy z jabłek i gruszek oraz modne ostatnio na rynku liofilizowane maliny, truskawki czy banany.

W warsztacie rękodzieła pracownicy tworzą artkuły scrapbookingu, czyli ręcznie wykonane dekoracje, okolicznościowe kartki, spersonalizowane albumy, zaproszenia na imprezy okolicznościowe, makramy naścienne breloczki do kluczy etc. – Nasi pracownicy mają świadomość, że podjęli aktywność zawodową, bardzo ich to cieszy, nobilituje. Zawarli umowy, codziennie przychodzą do pracy i znają swoje obowiązki pracownicze, podchodzą do nich solidnie – podkreśla Anna Nowak.

To działa!

– Jeśli chodzi o organizację ZAZ, zdobyliśmy już doświadczenie w tym obszarze. Pierwszy zakład, który istnieje od przeszło 10 lat w Kielcach w budynku CIS-u przy ul. Jana Pawła II, bardzo się sprawdził. Przez te lata liczba osób korzystających z tej formy zatrudnienia wzrosła do 52 osób – mówi ks. dr. Stanisław Słowik.

Reklama

ZAZ Caritas kieleckiej w grudniu ub.r. świętował swój jubileusz 10 lat działalności. Składa się z kilku pracowni. Jest warsztat porządkowy i pielęgnacji zieleni, introligatorski, pralnia, duży warsztat rękodzieła zatrudniający kilkanaście osób i warsztat małej poligrafii. ZAZ oferuje pracownikom doradztwo zawodowe, ponieważ ideą jest przygotowanie niepełnosprawnych pracowników do aktywności na rynku pracy oraz systematyczną rehabilitację, która pomaga utrzymać im sprawność ruchową. W ZAZ w Kielcach zatrudnione są 52 osoby, w tym 31 z upośledzeniem w stopniu znacznym i 21 z upośledzeniem w stopniu umiarkowanym.

Więcej niż praca

Jako personel staramy się osoby zatrudnione traktować jak pracowników, pokazujemy im, jak ważna jest solidność, punktualność, stawiamy im wymagania, tak jak to dzieje się w każdym zakładzie pracy. Uczymy ich właściwego podejścia do obowiązków w pracy. Myślę, że najważniejszym jest, że dzięki pracy te osoby czują się bardziej przydatne w społeczeństwie – tłumaczy Iwona Kucharska, kierownik ZAZ w Kielcach.

Zatrudniona w ZAZ w Kielcach Małgorzata Paluch powiedziała „Niedzieli”: – Cieszę się, że mogę pracować w szwalni przy powstawaniu miłych maskotek, serduszek, aniołków. To jest miłe i optymistyczne. Dawniej brakowało mi zajęcia. Pracę w ZAZ zaczęłam w 2012 r., dzięki nie czuję że coś potrafię sama zrobić. Ludzie zaskakują mnie swoją dobrocią. Mamy przyjazną atmosferę, koleżanki koledzy są sympatyczni. Panie instruktorki są bardzo kreatywne. Pokazują nam i uczą nas, jak wykonać różne czynności. Potem te nasze rzeczy są sprzedawane w sklepie przy ul. Ściegiennego.

– Praca w szwalni daje mi dużo satysfakcji, umożliwia rozwój, zdobycie doświadczenia. Teraz na przykład robimy serca na walentynki. Dzięki pracy jestem bardziej otwarty na innych, zawarłem nowe znajomości, zdobyłem doświadczenie. W ZAZ panuje miła atmosfera , spędzamy ze sobą czas w pracy, ale też poza nią i mamy spotkania. Dla mnie ważne jest, że mogę się utrzymać, ponieważ studiuję zaocznie filologię angielską i to jest dla mnie bardzo ważne, że mogę sobie poradzić. Wiadomo, rodzice nie zawsze będą wśród nas, nie zawsze będę wsparciem. Praca w ZAZ otwiera na innych i na nowe doświadczenia, daje szansę na utrzymanie, a wiadomo koszty mieszkania-domu rosną, dla mnie ta praca to szansa na usamodzielnienie – dzieli się swoim doświadczeniem pracownik Maciej Kukla.

2024-02-20 14:07

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas kielecka zachęca do przekazania 1,5% podatku na dzieła miłosierdzia

Caritas kielecka - największa organizacja pożytku publicznego w regionie, prowadząca ok. 80 różnego typu placówek, zachęca do przekazania 1,5 % podatku, by w ten sposób wesprzeć dzieła miłosierdzia realizowane w diecezji kieleckiej. Organizacja pomaga od 35 lat.

Przekazana tą drogą pomoc może stać się wsparciem dla osób chorych, cierpiących, bezdomnych, starszych oraz dzieci i rodzin ubogich. Dzięki wsparciu darczyńców, Caritas kielecka może prowadzić hospicja, domy opieki, świetlice środowiskowe, schroniska dla bezdomnych i stołówki charytatywne. Organizacja pomaga osobom dotkniętym zdarzeniami losowymi, przekazuje żywność potrzebującym, organizuje kolonie charytatywne oraz szereg innych dzieł miłosierdzia. Zrealizowała szereg akcji pomocowych skierowanych na Ukrainę i wobec dotkniętych skutkami wojny uchodźców.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejsza świątynia świata

2025-11-04 13:44

Niedziela Ogólnopolska 45/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Liturgia Tygodnia

Rembrandt – Wypędzenie przekupniów z świątyń

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout.

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout. W czasach napiętych terminarzy czy nadużywania social mediów, które trzymają nas w napięciu, a potem pozostawiają w stanie zbliżonym do stuporu lub depresji, to normalne. Bardzo potrzebujemy „świętego spokoju”. Nie zawsze jednak jest on ideałem ewangelicznym. Jeśli chcę zachować dobrostan, nie mogę odwracać głowy od ludzkiej krzywdy, która dzieje się na moich oczach. Nie wolno mi nie reagować, nawet wzburzeniem, gdy trzeba kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem, obronić przed agresorem czy zaangażować się w schwytanie złoczyńcy. Nie mogę wtedy powiedzieć: „to nie moja sprawa”, „od tego są inni”albo „co mnie to obchodzi”. To tchórzostwo. Tak rozumiany „święty spokój” jest nieprawością albo tolerancją zła. Jak mógłbym przymykać oko, gdyby ktoś popychał bliźniego na drogę upadku. Czy jest godziwe nieodezwanie się przy stole – dla zachowania pozytywnych wibracji – kiedy trzeba bronić ludzkiej i Bożej prawdy? Czy milczenie w sytuacji kpiny z dobra, altruizmu czy świętości jest godne chrześcijanina? Czy kumplowskie poklepywanie po ramieniu w imię „przyjaźni”, kiedy trzeba koledze zwrócić uwagę, upomnieć go lub nawet nim wstrząsnąć, uznamy za cnotę? Nawet kłótnia może być święta! Wszak istnieje święte wzburzenie. Jan Paweł II krzyczał do nas wniebogłosy, upominając się o świętość małżeństwa i rodziny oraz o ewangeliczne wychowanie potomstwa. Współczesna tresura, nakazująca tolerancję wszystkiego, wymaga sprzeciwu, czasem nawet konieczności narażenia się grupom uważającym się za wyrocznię. Jezus powiedział: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię (Łk 12, 49). To też Ewangelia. Myślę, że zdrowej niezgody na niecne postępki, zwłaszcza te wykonywane pod płaszczykiem „zbożnych” czynności czy „szczytnych celów”, uczy nas dzisiaj Mistrz z Nazaretu. Primum: zauważyć ten proces czający się we mnie. Secundum: być krytycznym wobec świata. W dzisiejszej Ewangelii Zbawiciel jest naprawdę zdenerwowany, widząc, co zrobiono z domem Jego Ojca. Nie używa gładkich słów i dyplomatycznych gestów. Zagrożona jest bowiem wielka wartość. Najważniejsza świątynia świata miała za cel ukazanie Oblicza Boga prawdziwego i przygotowanie do objawiania jeszcze wspanialszej świątyni, dosłownej obecności Boga wśród ludzi – Syna Bożego. Na skutek ludzkich kalkulacji stała się ona niemal jaskinią zbójców, po łacinie: spelunca latronum. Dlatego reakcja Syna Bożego musiała być aż tak radykalna. Jezusowy gest mówi: w tym miejscu absolutnie nie o to chodzi! „Świątynia to miejsce składania ofiar miłych Bogu. Pan Jezus złożył swojemu Przedwiecznemu Ojcu ofiarę miłości z samego siebie. Ta Jego miłość, w której wytrwał nawet w godzinie największej udręki, ogarnia nas wszystkich, poprzez kolejne pokolenia i każdego poszczególnie, kto się do Niego przybliża” (o. Jacek Salij). O to chodzi w autentycznym kulcie świątynnym.
CZYTAJ DALEJ

„Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii” – dziś Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym

2025-11-09 09:49

[ TEMATY ]

Nigeria

Adobe Stock

Dziś, W niedzielę 9 listopada 2025 roku w całej Polsce obchodzony jest XVII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku wydarzenie organizowane przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) poświęcone jest Nigerii - krajowi, w którym bycie chrześcijaninem często oznacza ryzyko utraty życia.

Tegoroczne hasło, „Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii”, jest apelem o modlitwę, pamięć i solidarność z ludźmi, którzy każdego dnia doświadczają przemocy z powodu swojej wiary. Msze św., modlitwy i zbiórki na rzecz Kościoła w Nigerii odbywać się będą dziś w całej Polsce. Kościół w Nigerii można wesprzeć też za pośrednictwem strony pkwp.org oraz poprzez SMS o treści RATUJE wysłany na numer 72405.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję