Reklama

W wolnej chwili

Nasze rady

Kwiatek czy poszetka?

Butonierka i brustasza to dwa różne elementy męskiej marynarki, bardzo często ze sobą mylone. Jaka jest ich rola i czy w ogóle trzeba się nimi przejmować?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Brustasza to mała kieszonka po lewej stronie marynarki, obok klapy. Wkłada się do niej poszetkę, czyli elegancką kwadratową chusteczkę. Butonierka natomiast to najwyższa dziurka w lewej klapie – pozostałość po czasach, kiedy męskie marynarki zapinane były pod szyję. Dziś można w niej umieścić kwiat lub specjalny pin. Czy trzeba coś nosić w brustaszy lub butonierce? Elegancki klasyczny męski garnitur powinien sam się „obronić”, bez dodatkowych ozdób. Jeśli jednak chcesz podążać za trendami, oto kilka podpowiedzi.

Kwiat w butonierce

Zarezerwowany jest zazwyczaj na szczególne okazje, np. ślub, i powinien być żywy. Nie przyczepia się go agrafką do klapy, nie należy również eksponować łodyżki (jej miejsce jest po wewnętrznej stronie). Przy doborze warto zwrócić uwagę, czy kolor kwiatu kontrastuje z kolorem garnituru – do ciemnego ubrania nosi się kwiaty w jasnych, pastelowych barwach i odwrotnie. Ważne są też proporcje, dlatego postawny mężczyzna raczej powinien zrezygnować z kwiatów o bardzo drobnych główkach. Znacznie częściej (nie tylko od wielkiego dzwonu) nosi się ozdobny pin, czyli specjalną przypinkę, która nie tylko podkreśla elegancję, ale też może pokazać np. przynależność do jakiejś organizacji lub wyznawane poglądy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poszetka

Reklama

Noszona w brustaszy przeżywa obecnie swój renesans. Mężczyźni sięgają po nią w sytuacjach i oficjalnych, i codziennych. Aktualna moda pozwala na noszenie poszetki także do zwykłej marynarki i bez krawata.

Przede wszystkim należy pamiętać, że poszetka pełni wyłącznie funkcję ozdobną i nie jest chusteczką do ocierania potu z czoła czy wytarcia nosa. Jest wiele sposób składania poszetki – niektóre wymagają sporych umiejętności, a każdy z nich coś mówi o mężczyźnie, nadając mu wygląd klasyczny lub ekstrawagancki. Poszetki występują we wszelkich wzorach i kolorach. Te najbardziej eleganckie powinny mieć zrolowane i obszyte ręcznie brzegi.

Nie wystarczy umieścić poszetkę w brustaszy, warto też od czasu do czasu upewnić się, czy nie wypada bądź nie chowa się w kieszonce. Jeśli ma nas zdobić, nie może wyglądać niechlujnie.

Żelazna zasada

Zarówno poszetkę, jak i ozdobę butonierki powinniśmy dopasować do muchy lub krawata. Możemy to zrobić na zasadzie podobieństwa lub kontrastu. Żelazna zasada mówi, że poszetka nie może być wykonana z tego samego materiału co krawat (choć w sprzedaży dostępne są i takie zestawy). Przy szczególnie uroczystych okazjach można nosić jednocześnie i poszetkę, i kwiat w butonierce. Na co dzień będzie to jednak uznane za zbytnią ekstrawagancję.

2024-06-11 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katowice: megawidowisko w rocznicę wyboru papieża Polaka

[ TEMATY ]

sztuka

kultura

Na widowni katowickiego Spodka zasiadło ponad 7 tys. osób, by wspólnie obejrzeć widowisko multimedialne „Franciszek. Wezwanie z Asyżu”. Inicjatorem wydarzenia był katowicki oddział Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia, przy wsparciu m.in. Kazimierza Wzorka (wieloletniego dyrektora Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk") i Piotra Czakańskiego, prezesa Grupy eM Media. Zysk ze sprzedaży biletów oraz zbiórki publicznej zostanie przekazany Fundacji DNT, która wspiera stypendiami zdolną młodzież pochodzącą z niezamożnych rodzin. Estradowa adaptacja „Pieśni o św. Franciszku” gliwickiego Teatru „A” została po raz pierwszy i ostatni wystawiona w katowickim Spodku. Wybór widowiska nawiązywał do tegorocznego hasła Dnia Papieskiego "Jan Paweł II – Papież Dialogu". Było to jedyne w swoim rodzaju wydarzenie, które stało się międzydiecezjalnymi obchodami 35. rocznicy wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową. Na widowni zasiedli m.in. abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki, biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak oraz przedstawiciele władz samorządowych.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia" wyemitowanego w TVN24

2025-11-26 10:33

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Publikujemy najnowszy komunikat archidiecezji warszawskiej ws. reportażu TVN24 - "Ksiądz rektor i pani Emilia".

Jak czytamy na stronie Superwizjera TVN24: Rektor katolickiego uniwersytetu w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania starszej, schorowanej kobiety, które może być warte nawet półtora miliona złotych. Mimo tego że, ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa pomiędzy księdzem a 88-letnią panią Emilią została podpisana za plecami jej rodziny i osób, które faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany został także spisany wcześniej testament. Czy kobieta jest świadoma swojej sytuacji i dlaczego to ksiądz, a nie rodzina, jako jedyny może decydować o jej przyszłości? O tym w reportażu Michała Fui "Ksiądz rektor i pani Emilia".
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Miasto na wiecznej Skale

2025-12-03 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Family News Service

• Iz 26, 1-6 • Ps 118 • Mt 7, 21.24-27
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję