Gorejąc, nie wiesz, czy stawasz się wolny,
Czy to, co twoje, ma być zatracone?
Czy popiół tylko zostanie i zamęt,
Co idzie w przepaść z burzą? - czy zostanie
Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament,
Wiekuistego zwycięstwa zaranie!
C. K. Norwid
Co roku z wielką pieczołowitością wkładamy do swoich teczek z dokumentami kolejne dyplomy. Dopisujemy do życiorysu kilka kolejnych linijek, a w nich słowa: ukończyłem,
osiągnąłem, udało mi się. Ale kiedyś wszystko to stanie się tylko prochem, marnością, może nawet śmieciem. Ocaleje tylko to, co było zaszczepione Bożą miłością - takie sprawy i tacy ludzie.
Kiedy patrzymy na ludzi na ulicach, w kolejce na poczcie, w autobusie, to widzimy, że jedni są młodzi, a inni starsi, jedni bogaci, a inni mniej zamożni.
Znane sobie osoby dzielimy na mniej lub bardziej inteligentne, różniące się poziomem kultury osobistej, mniej lub bardziej sympatyczne. Jednak to wszystko tak naprawdę jest drugorzędne, bowiem zasadnicza
kwestia sprowadza się do jednego pytania: kto jest tylko kwiatem ciętym, a kto jest wszczepiony w Chrystusa? Bo tylko ludzie wszczepieni w Zbawiciela - choćby dzisiaj
przeciętni, szarzy, bez doczesnego sukcesu - będą żyć życiem swego Źródła, którym jest zmartwychwstały. Będą żyć bez końca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu