Reklama

Kuria poświęcona

Niedziela warszawska 12/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyremontowany i zaadaptowany dla potrzeb Kurii Biskupiej Warszawsko-Praskiej budynek przy ul. Floriańskiej poświęcił Prymas Polski 5 marca br.

W uroczystości wzięli udział biskupi z całej metropolii warszawskiej, nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, sekretarz Episkopatu Polski bp Piotr Libera, biskup polowy Sławoj Leszek Głódź, duchowni i świeccy pracownicy kurii, oraz projektanci i wykonawcy robót budowlanych, którzy pod patronatem ks. infułata Lucjana Święszkowskiego towarzyszą inwestycjom prowadzonym przez bp. Kazimierza Romaniuka, począwszy od wznoszenia seminarium na Bielanach. Gościem honorowym ceremonii był ks. prałat Marian Mirecki, który był pierwszym interesantem, jaki przed dziewięciu laty zawitał w kurii na Floriańskiej.

Główne uroczystości odbyły się w kaplicy kurialnej, która - jak przypomniał na wstępie bp Romaniuk - jest miejscem niezwykłym. Przez wiele lat po wojnie służyła bowiem za świątynię parafialną. Dzisiejszy Ordynariusz Warszawsko-Praski, jako kleryk przychodził tu, by w latach 40. poprzedniego stulecia służyć do Mszy św.

Przed dziewięciu laty, gdy zapadła decyzja o powstaniu diecezji warszawsko-praskiej, budynek parafialny przy ul. Floriańskiej był zajęty przez 15 lokatorów różnej proweniencji. Jedynym wolnym miejscem była wspomniana kaplica. W niej ustawiono kilka biurek. Przy każdym z nich urzędował inny, jednoosobowy wydział kurialny. Stan taki trwał przez kilka tygodni.

Lokatorom, z pomocą władz miejskich znajdowano powoli mieszkania zastępcze. Wolne pomieszczenia były kolejno gruntownie remontowane i adaptowane do nowych celów. Trwało to kilka lat. Równocześnie trwał remont katedry, plebanii i budowa rezydencji dla Biskupa Ordynariusza. Przez pierwsze dwa lata bp Kazimierz Romaniuk mieszkał bowiem na terenie sąsiedniej diecezji i - jak żartobliwie zaznaczył - codziennie w liturgii modlił się za ordynariusza miejsca swego zamieszkania.

Dziś budynek Kurii Biskupiej przy Floriańskiej prezentuje się godnie. Niedawno zyskał elewację z piaskowca i nowy dach. Wymieniono wszystkie instalacje, wzmocniono stropy, przebudowano wnętrze, ocieplono ściany. Kaplica kurialna służy jako miejsce nabożeństw i większych zgromadzeń. Może bowiem pomieścić 250 osób. Pod nią znajduje się kurialne archiwum, magazyny i pomieszczenia wykorzystywane przez parafię katedralną. Nad kaplicą urządzono dwie sale, przegrodzone rozsuwaną ścianą, przeznaczone na spotkania dziekanów i innych gremiów diecezjalnych. Na parterze, w skrzydle od ulicy, mieszczą się biura kanclerza kurii, Wydział Spraw Sakramentalnych i kiosk z książkami, dewocjonaliami i paramentami liturgicznymi. Na pierwszym piętrze urzęduje Biskup Ordynariusz i Wydział Ekonomiczno-Budowlany. Na drugim piętrze mieści się Wydział Katechetyczny, Wydział Duszpasterstwa Rodzin i biuro Diecezjalnego Oddziału Akcji Katolickiej. Część II i III piętra ma zająć diecezjalne radio - jeśli będzie funkcjonować - zażartował bp Romaniuk.

O poświęcenie wyremontowanego budynku kurii, bp Romaniuk poprosił Prymasa Polski, bo - jak stwierdził - dobrze nam się funkcjonuje w innych obiektach naszej diecezji poświęconych przez Księdza Prymasa. Orszak biskupów towarzyszących Księdzu Prymasowi i bp. Romaniukowi w czasie kropienia wodą święconą kolejnych pomieszczeń, miał wtedy okazję obejrzeć i wyrazić swój podziw dla sposobu urządzenia kurialnych biur. Na koniec uczestniczący w sesji biskupów metropolii warszawskiej udali się na chwilę adoracji Najświętszego Sakramentu w katedrze warszawsko-praskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję