Reklama

Niedziela Łódzka

Cichy bohater – portret zwykłego żołnierza

Podporucznik Józef Czesław Skrzynecki 16 września 2025 r. skończy 100 lat. To zasłużony żołnierz 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa, patriota i wzór do naśladowania.

Niedziela łódzka 33/2025, str. I-II

[ TEMATY ]

sylwetka

Marek Kamiński

Podporucznik Józef Czesław Skrzynecki

Podporucznik Józef Czesław Skrzynecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

U rodził się w Radoszycach jako drugie z pięciorga dzieci Józefa i Lucyny (z domu Grabska). Ukończył 7 klas szkoły podstawowej. Po wybuchu wojny w 1939 r. wyjechał do Lwowa, gdzie ukrywał się do 1941 roku. Razem z ukraińskim przyjacielem Pietrem trafił do Dniepropietrowska, gdzie po układzie Sikorski–Majewski wstąpił do Wojska Polskiego.

Żołnierska droga

– Znalazłem się w gronie żołnierzy ewakuowanych w 1942 r. do Iranu, potem do Iraku, tam dostałem przydział do „Skorpiona”. Przeszedłem szkolenie kierowcy samochodowego, kierowcy czołgowego, wieżowego, radiooperatora i ładowacza. Po półrocznym szkoleniu zostałem przydzielony do czołgu, ale nie mogę przypomnieć sobie jego nazwy – wspomina pan Józef.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Umiejętność wykonywania pracy każdego członka pięcioosobowej załogi „Shermana” zwiększała szansę w walce. Jednak, jak podkreśla, najważniejsza była solidarność: – Braterstwo broni w „Skorpionie” to nie było puste hasło, zawsze sprawdzało się wtedy, kiedy któryś z naszych czołgów został trafiony. Mimo ostrzałów nieprzyjaciela biegliśmy z pomocą.

Z wielkim wzruszeniem i ze łzami w oczach wspomina widok palących się czołgów, z których wyciągali poparzonych kolegów, błagających, aby ich dobić. Nasz bohater przeszedł cały szlak bojowy jako pancernik w trzecim szwadronie 4. Pułku Pancernego „Skorpion”, mającego opinię elitarnego wśród jednostek 2. Korpusu Polskiego.

Traktowany po macoszemu

Po zakończeniu wojny przypłynął okrętem do Liverpoolu. Tutaj został odznaczony Brytyjskim Medalem Wojny 1939-1945. Planował, z obawy przed represjami rządzących komunistów w Polsce, wyjechać do Australii lub do Ameryki. Po śmierci młodszego brata, na prośbę matki wrócił do Polski. – Nie czułem się tutaj bezpiecznie. Źle byłem traktowany przez kolegów, którzy wstąpili do UB (Urzędu Bezpieczeństwa). Nigdy nie było dla mnie dobrej pracy ani miejsca w sanatorium. Byłem traktowany po macoszemu. Wszystko się zmieniło, kiedy spotkałem o. Kazimierza.

Niesamowity parafianin

– Od 28 lat w ostatnią sobotę września jeździmy z parafii Opieki św. Józefa i Matki Bożej z Góry Karmel na pielgrzymkę do Częstochowy. Czcigodny pan Józef zawsze nam towarzyszył. Kilkanaście lat temu na parkingu podczas postoju otworzył się i zaczął nam opowiadać o swojej historii. Nie mówił o tym wcześniej, bo w Polsce panowała nagonka na żołnierzy Andersa i po prostu bał się. Na Mszy św. w kaplicy Matki Bożej pan Józef był ubrany na galowo w mundurze wojskowym. Po Liturgii poszliśmy na Drogę Krzyżową. Mnóstwo ludzi chciało porozmawiać z naszym bohaterem i zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcie. To niesamowity parafianin. Uczestniczy we Mszy św. każdego dnia, to człowiek głębokiej wiary, takiej prawdziwej. Parafianie go kochają i jest dobrym przykładem dla młodzieży – powiedział o. Kazimierz Graczyk OCD. Dzięki nagłośnieniu mediów w ubiegłym roku i obecnym ppor. Józef Czesław Skrzynecki był gościem honorowym na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Casino. 18 maja 1944 r. po niezwykle zaciętych walkach 2. Korpus Polski dowodzony przez gen. Władysława Andersa zdobył Monte Casino wraz ze znajdującym się tam benedyktyńskim klasztorem. W bitwie zginęło 923 polskich żołnierzy, a 2931 zostało rannych. Hołd swojemu dowódcy i poległym towarzyszom broni oddali weterani 2. Korpusu Polskiego: mjr Władysław Dąbrowski, ppor. Józef Skrzynecki oraz Stanisław Guścin vel Guscin.

2025-08-12 16:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przez lata niósł nadzieję

„Sympozjum jest poświęcone Kościołowi, w którym wszyscy żyjemy i w jakimś sensie dla niego żyjemy. Liderem tego Kościoła w ostatnim ćwierćwieczu był Jan Paweł II. Kościół za jego czasów niezwykle dojrzał, zdynamizował swoją strukturę, stał się autorytetem” - mówił podczas sesji naukowej, 29 listopada 2005r., ks. prof. Marian Rusecki. Prezentowana wówczas praca „Kościół w czasach Jana Pawła II”, pod redakcją ks. prof. M. Ruseckiego, ks. dr. K. Kauchy i ks. dr. J. Masteja, koncentrowała się na nauczaniu papieskim, określającym istotę misji Kościoła. Tego Kościoła, którego przez lata tak widoczną i znaczącą częścią były dzieła, artykuły, książki i osoba śp. ks. prof. nauk teologicznych, prał. Mariana Jana Ruseckiego. Kapłan Archidiecezji Lubelskiej, wieloletni profesor KUL, były przewodniczący Komitetu Nauk Teologicznych PAN, zmarł 15 grudnia w wieku 70. lat. Urodzony 22 marca 1942r. w Janowie Lubelskim jako syn Feliksy i Jana, miał troje rodzeństwa.Od wczesnych lat był ministrantem. Życie w patriotycznym i religijnym środowisku zaowocowało powołaniem i umiłowaniem nauki teologicznej, w której widział prawdę. Święcenia kapłańskie otrzymał 29 czerwca 1966r. z rąk bp. B. Pylaka. Był wikarym w Garbowie, w parafii pw. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie, lubianym katechetą i zapalonym piłkarzem, jeszcze w czasie studiów doktoranckich w 1967r. Zainteresowania naukowe kierowały go w stronę uczelni, gdzie przechodził kolejne stopnie - od asystenta do profesora - wykładowcy. W 1974r. uzyskał doktorat z teologii fundamentalnej na podstawie rozprawy „Współczesne dyskusje nad teorią apologetyki”, napisanej pod kierunkiem ks. prof. E. Kopcia.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

60 lat temu biskupi polscy napisali słynny list do Episkopatu Niemiec

2025-11-18 08:08

[ TEMATY ]

episkopat Niemiec

biskupi polscy

słynny list

Instytut Prymasowski

60 lat temu - 18 listopada 1965 r. - polscy biskupi podpisali się pod orędziem do biskupów niemieckich. List ten stał się sławny z powodu słów o wzajemnym wybaczeniu i zapoczątkował zmianę w stosunkach polsko-niemieckich.

List – orędzie z 18 listopada 1965 r. do Episkopatu Niemiec - był jednym z pism wysłanych do kilkudziesięciu krajów z zaproszeniem do uczestnictwa w obchodach 1000-lecia chrztu Polski. Jego ideą było przekazanie informacji o genezie i historii chrześcijaństwa na terenach państwa polskiego. Co ciekawe, jako miejsce nadania pisma podano Rzym, bo zostało wystosowane przez biskupów uczestniczących w II Soborze Watykańskim. Najważniejszymi z nich byli prymas Stefan Wyszyński i Karol Wojtyła, w tamtym czasie metropolita krakowski, ale pomysłodawcą i autorem większej części listu był ktoś inny: biskup (później arcybiskup i kardynał) wrocławski Bolesław Kominek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję