Reklama

Porady

Prawnik wyjaśnia

Wypadek w sklepie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sklepie, gdy robiłem zakupy, z górnej półki spadł mi ciężki przedmiot na stopę. Stopa pękła i musiałem mieć założony gips. Kto powinien zapłacić odszkodowanie?

Odpowiedź eksperta
Jeżeli efektem ewentualnych zaniedbań czy nieprawidłowych działań jest wypadek, szkodę powinien naprawić właściciel. Sklep – jak każde inne miejsce publiczne – powinien zapewniać osobom go odwiedzającym pełne bezpieczeństwo. Mówiąc o właścicielu, mam na myśli nie tylko kwestie, do których tenże właściciel bezpośrednio sam się przyczynił. Odpowiada on również za działania swojego personelu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Właściciele i kierownicy supermarketów mają obowiązek dopilnować, aby wszyscy klienci i pracownicy mieli zapewnione bezpieczne środowisko pracy lub robienia zakupów. Mają oni obowiązek przeprowadzać regularne kontrole i eliminować wszelkie potencjalne zagrożenia. Supermarkety muszą przestrzegać odpowiednich przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy, aby zapobiegać wypadkom i urazom.

Reklama

Bezpośrednio po wypadku należy natychmiast wezwać kogoś z obsługi, a w sytuacjach poważniejszych obrażeń konieczne jest także wezwanie pogotowia. Kierownik sklepu lub inna upoważniona do tego osoba powinny sporządzić protokół ze zdarzenia, w którym muszą się znaleźć takie informacje, jak okoliczności wypadku oraz przyczyny całego zdarzenia. Jest to jeden z podstawowych dowodów przy późniejszym dochodzeniu odszkodowania.

Sklepy z reguły mają wykupione ubezpieczenie OC. Tym samym pieniądze otrzymuje się nie od samego właściciela sklepu, ale od jego ubezpieczyciela.

Należy więc zgłosić szkodę i dołączyć do zgłoszenia odpowiednią dokumentację – wspomniany już protokół, zdjęcia, ewentualne zeznania świadków czy dokumentację medyczną, która potwierdza doznanie urazu.

Regułą jest, że aby otrzymać odszkodowanie, należy udowodnić winę sklepu, czyli działanie lub zaniechanie, szkodę oraz związek przyczynowy między winą a poniesioną szkodą.

Inaczej jednak wygląda sytuacja w przypadku sklepów wielkopowierzchniowych. Z uwagi na prowadzenie działalności handlowej na szerszą skalę sklepy wielkopowierzchniowe odpowiadają nie na zasadzie winy, ale na zasadzie ryzyka. Oznacza to, że istnienie czyjejkolwiek winy nie jest tu konieczne. Żeby właściciel sklepu poniósł odpowiedzialność, wystarczy, by wypadek miał związek z ruchem przedsiębiorstwa i by między takim zdarzeniem a powstałą szkodą istniał związek przyczynowy.

2025-08-19 21:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy mogą odebrać ci auto?

Na jakich zasadach, według nowych przepisów, ma być orzekany przepadek pojazdu w razie stwierdzenia, że kierowca był nietrzeźwy?

odpowiedź eksperta Pod koniec roku 2023 r., ze względu na wydłużone vacatio legis (chodzi o okres między publikacją aktu prawnego a jego wejściem w życie) zacznie obowiązywać przepis zezwalający na konfiskatę samochodów.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Sutanna jako znak wyboru - obłóczyny w katedrze świdnickiej

2025-12-06 14:57

[ TEMATY ]

Świdnica

obłóczyny

wsd świdnica

Świdnica ‑ Katedra

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Nowoobłóczeni alumni, od lewej: kl. Łukasz Przetocki, kl. Szymon Makowski i kl. Wiktor Zychla.

Nowoobłóczeni alumni, od lewej: kl. Łukasz Przetocki, kl. Szymon Makowski i kl. Wiktor Zychla.

Ilekroć będziecie zakładać sutannę, pomyślcie, ile treści ona niesie – tymi słowami bp Marek Mendyk zwrócił się do alumnów podczas uroczystości obłóczyn w katedrze świdnickiej 6 grudnia. Jak podkreślił, strój duchowny nie jest jedynie zewnętrznym znakiem, lecz świadectwem wyboru drogi, która ma prowadzić ku służbie i oddaniu Chrystusowi.

W pierwszą sobotę miesiąca w katedrze świdnickiej odbyła się uroczysta liturgia pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka, podczas której trzech alumnów III roku Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy przyjęło strój duchowny. Był to moment szczególnej łaski, ich pierwsze publiczne wejście na drogę kapłańskiego świadectwa.
CZYTAJ DALEJ

Podhale/ Poród na stacji benzynowej

2025-12-07 09:42

Adobe Stock

Na stacji benzynowej w Harklowej koło Nowego Targu doszło do niecodziennego zdarzenia. Mieszkanka gminy Nowy Targ, jadąc z mężem do szpitala aby urodzić dziecko, nie zdążyła dotrzeć na izbę przyjęć – akcja porodowa rozpoczęła się w samochodzie, tuż po zjechaniu na stację paliw. Dziecko przyszło na świat jeszcze przed przyjazdem służb medycznych.

Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 17. Po wezwaniu pomocy jako pierwsi na miejscu zjawili się strażacy z lokalnej OSP oraz zastęp PSP z Nowego Targu, a następnie karetka pogotowia. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności na stacji przebywała również położna z nowotarskiego szpitala, która udzieliła rodzącej fachowej pomocy - przekazał PAP dyżurny nowotarskiej straży pożarnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję