Dziś jest dyrektorką katolickiego przedszkola „Lolek” i wiceprezeską Stowarzyszenia Absolwentów Dzieło. Ale kiedy miała 15 lat, musiała pracować, aby zarobić na podręczniki. Stypendium Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia pomogło jej studiować, wyjść się z biedy i ocalić wiarę.
Beata Tkaczyk-Ozimek wspomina trudny czas, gdy była nastolatką. Nie miała smartfona, komputera, markowych perfum. Nieraz na śniadanie, obiad i kolację jadła tylko frytki, które musiała usmażyć sama sobie i tacie. On był pogrążony w depresji i miesiącami wpatrywał się w ścianę. Mama, gdy nie piła, jechała do Włoch trochę dorobić, żeby mieć za co opłacić rachunki. Nieraz groziło im odcięcie prądu.
Beata zaczęła się buntować, farbowała włosy na czerwono, chodziła na koncerty metalowe i wdała się w nieciekawe towarzystwo.
Polonista dostrzegł, że jest zdolna. Podsunął jej informację o konkursie im. bp. Jana Chrapka o indeks na studia organizowanym przez Fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia. Beata indeks wygrała, podobnie jak stypendium. Zaczęła studia z polityki społecznej w Warszawie. – Nie mogłabym nawet pomarzyć o studiach w sytuacji, gdy rodzice byli bezrobotni – zaznacza. A ukończyła cztery kierunki.
Z fundacją zaczął się piękny rozdział w jej życiu. Szybko została wolontariuszką w biurze prasowym fundacyjnych obozów dla młodzieży i biurze prasowym Dnia Papieskiego.
– Zostałam wrzucona na głęboką wodę, powierzono mi ogrom obowiązków – mówi. – Najcenniejsze było to, że ktoś mi zaufał, że potrafię dobrze wykonać zadania – podkreśla.
Reklama
Z powierzonych zadań wywiązywała się wzorowo. Mogła spożytkować swoją energię, zdolności organizacyjne. Wśród innych stypendystów poznała przyjaciół. Przybliżyła się też do Boga, przeżyła głęboko poruszające adoracje, poznała modlitwę brewiarzową podczas codziennych Jutrzni i Nieszporów. – Fundacja rozbudziła moją wiarę na nowo – mówi.
Po studiach pracowała w korporacji, ale pewnego dnia złożyła wizytę w fundacji. Księdza Prezesa odwiedziły wtedy siostry służebniczki, których dom stał pusty, a one marzyły, by działo się w nim coś dobrego. – Beatko, zrobisz tam przedszkole – zdecydował ks. Jan Drob.
Przedszkole Stowarzyszenia Absolwentów Dzieło „Lolek” zaczęło działać we wrześniu 2015 r. Dziś świętuje dziesięciolecie. Co roku służyło ono za drugi dom dwadzieściorgu dzieci. Od 2019 r. działa też grupa żłobkowa. Przedszkolaki rekrutują się z okolicznych parafii, zdarzają się dzieci stypendystów Dzieła. Przychodzą rodzice świadomi, chcący wychowywać pociechy w wierze katolickiej i w poszanowaniu wartości. Nawet jeśli ktoś początkowo mało praktykuje, i tak chętnie chodzi na wspólnotowe Msze św. z uwielbieniem, pikniki rodzinne, jasełka i inne wydarzenia. „Lolek” na pierwszym miejscu stawia Boga, na drugim rodzinę. Dzieci z przyjemnością odwiedzają też pobliski dom seniora z okazji Dnia Babci i Dziadka, Bożego Narodzenia i Wielkanocy.
Beata, dyrektorka „Lolka”, dziś jest szczęśliwą żoną i mamą, wolontariuszką „Szlachetnej Paczki”. Fakt, że ktoś jej zaufał, dał siłę do rozpoczęcia nowego życia i do pomagania innym ludziom w trudnej sytuacji. Co więcej, wsparcie dla Beaty od fundacji pomogło też rodzicom wyjść z depresji, alkoholizmu i bezrobocia.
Takich zdolnych stypendystów jak Beata w Dziele Nowego Tysiąclecia są tysiące. Wspierając fundację w Dzień Papieski, możemy im pomóc wyjść z biedy, studiować i zacząć nowe życie.
W dniu 2 sierpnia (środa) o godz. 17 w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie, odbędzie się uroczyste otwarcie wystawy „Jubileusz koronacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej”, zorganizowanej przez Zakon Ojców Paulinów i Zamek Królewski w Warszawie (poprzedzająca otwarcie wystawy konferencja prasowa odbędzie się o godzinie 16).
Wystawa należy do cyklu wydarzeń, jakimi Ojcowie Paulini czczą jubileusz 300-lecia koronacji wizerunku jasnogórskiego papieskimi koronami, dokonana za zgodą Ojca Świętego Klemensa XI, co miało miejsce 8 września 1717 roku. Główna wystawa jubileuszowa odbywa się w sanktuarium na Jasnej Górze, we wnętrzu Arsenału (od 2 maja bieżącego roku) i to na niej zgromadzono większość z niezbyt licznie zachowanych oryginalnych zabytków i dokumentów związanych z koronacją. Wystawa przygotowana na Zamku ma nieco innych charakter. Zamek Królewski, noszący oficjalne miano Rezydencji Królów i Rzeczypospolitej, od dawna pozostaje w przyjaznych kontaktach z sanktuarium jasnogórskim: to tu w 2006 roku otwarto wielką wystawę „U tronu Królowej Polski”. Z okazji jubileuszu koronacji Zamek zdecydował się na przygotowanie skromniejszej ekspozycji, w większości złożonej z tablic z tekstami i fotografiami informującymi o okolicznościach tego wielkiego wydarzenia – ale też z oryginalnych zabytków wysokiej klasy. Tytuły plansz dobrze oddają zakres treściowy wystawy: „Królewska godność Matki Boskiej w tradycji Kościoła i w polskiej religijności”, „Starania o koronację obrazu jasnogórskiego, a sytuacja polityczna w Polsce w początku XVIII wieku”, „Osoby zaangażowane w koronację – paulini, dostojnicy kościoła, świeccy. Koronator obrazu – biskup chełmski Krzysztof Andrzej Szembek”, „Uroczystości koronacyjne na Jasnej Górze 8 września 1717 roku”, „Dokumentacja ikonograficzna koronacji – architektura okazjonalna i fajerwerki”, „Korony papieskie i inne fundacje artystyczne na Jasnej Górze z okazji uroczystości 1717 roku”, „Następstwa koronacji, wota pokoronacyjne, jubileusze”, „Matka Boska Częstochowska Królowa Korony Polskiej – w XX w. i dziś” oraz „Relikwiarz Krzyża Świętego z daru królowej Marii Józefy, żony Augusta III Wettina, w skarbcu jasnogórskim” (do tego dołączona jest tablica angielska ze streszczeniem całości problemu przygotowanym z myślą o cudzoziemcach). Ostatnia z polskich tablic dotyczy jednego z dwóch zabytków ze skarbca jasnogórskiego, eksponowanych z tej okazji w oryginale w Warszawie. Obok wielkiej urody obrazu Józefa Chełmońskiego przedstawiającego jasnogórski wizerunek ubrany w sukienki i ozdoby, m.in. w korony papieskie Klemensa XI, na Zamku oglądać będzie można najwyższej klasy dzieło złotnictwa poddane z okazji wystawy gruntownym pracom konserwatorskim. Jest nim relikwiarz ofiarowany jako wotum w 1744 roku przez Marię Józefę Habsburg, żonę króla Augusta III (wykonany w Wiedniu w 1703 roku przez mistrza Franza Josepha Wiekhardta), zawierający cząstkę Krzyża Świętego, przekazaną w darze matce królowej, cesarzowej Amalii, przez tegoż samego papieża Klemensa XI, który tak mocno zaangażowany był w koronację jasnogórskiego wizerunku. W ten sposób widać wyraźnie, jak losy Polski i jej monarchów splatały się z losami sanktuarium jasnogórskiego, a wspólny mianownik stanowił dla nich kult Matki Bożej i jej cudownego wizerunku.
Loreto zawsze dziwiło
się swemu wybraniu i próbowało nazwać
po imieniu tajemnicę Mieszkanki domku
odwiedzanego przez kolejne pokolenia.
Z tego zadziwienia powstała modlitwa,
która raz jeszcze przywołuje na pamięć
to miejsce. Jest nią „Litania Loretańska”,
którą śpiewa cały świat.
Święty Domek z Nazaretu otrzymał
w 1294 r. drugą nazwę: Santa Casa di
Loreto, Święty Domek z Loreto. Skąd
taki skarb w rejonie włoskiej Ankony? Skąd ten zaszczyt?
Damy i Kawalerowie Zakonu Rycerskiego Świętego Jerzego przygotowali kilkaset paczek świątecznych, którymi obdarowali dzieci.
Damy i Kawalerowie Zakonu Rycerskiego Świętego Jerzego przygotowali kilkaset paczek świątecznych, którymi obdarowali dzieci. W pięknie udekorowanej sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 175 im. Henryka Ryla przy ul Pomorskiej 27, spotkali się członkowie Zakonu z dziećmi z łódzkich szkół podstawowych. Program artystyczny przygotowali uczniowie pod kierunkiem nauczycielki wychowania fizycznego Sławy Ciemieniewskiej. - Dziewczynki ochoczo i radośnie przyjęły propozycję występów. Tworzyły ciekawe układy i sumiennie ćwiczyły.
Efekty ich pracy podziwiali wszyscy i włączali się do wspólnej zabawy. Gorącymi brawami nagradzali zwłaszcza występy gimnastyczek. Dzieci chętnie brały też udział w konkursach, w których nagradzano zwycięzców. - Organizujemy to spotkanie dla tych dzieci, których rodziny są w trudnej sytuacji finasowej. Okazujemy im trochę empatii, miłości i tego świątecznego ciepła. Dla nas Dam i Kawalerów jest to wielkie przeżycie. Patrzymy na ich radość i uśmiechy. To, co się tutaj wydarza, buduje nas, daje dalszą zachętę do pracy i do wspierania tych, którzy najbardziej tego potrzebują – powiedział dr Paweł Michalak Wielki Prior Zakonu w Polsce.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.