Reklama

Homilie

Franciszek u św. Marty: powołaniem chrześcijan jest jednoczenie i włączanie a nie wykluczanie

Chrześcijanin włącza, nie zamyka nikomu drzwi, nawet jeśli to powoduje sprzeciwy. Ten, kto wyklucza, bo uważa się za lepszego, rodzi konflikty i podziały, a pewnego dnia zda z tego sprawę przed trybunałem Boga – powiedział Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.

[ TEMATY ]

Msza św.

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież wyszedł od pierwszego czytania dzisiejszej liturgii (Rz 14,7-12), w którym św. Paweł wzywa, by nie osądzać i nie pogardzać swoim bratem, bo postawa taka prowadzi do wykluczenia go z „naszej grupy”, do postawy selektywnej, sprzecznej z chrześcijaństwem. Franciszek zaznaczył, że Chrystus w swojej ofierze na Kalwarii jednoczy i włącza wszystkich ludzi w dzieło zbawienia. Dodał, że w czytanym dziś fragmencie Ewangelii (Łk 15,1-10) mowa o tym, iż do Jezusa przychodzili celnicy i grzesznicy, to znaczy wykluczeni, wszyscy ci, którzy byli na zewnątrz, a faryzeusze i uczeni w Piśmie szemrali. Ich postawa wyklucza, natomiast Jezus włącza. „Są zatem w życiu dwie drogi: wykluczenia ludzi z naszej wspólnoty oraz droga włączenia. Pierwsza może być mała, ale jest źródłem wszystkich wojen: wszystkie katastrofy, wojny zaczynają się od wykluczenia. Wyklucza się ze wspólnoty międzynarodowej, ale także z rodzin, z grona przyjaciół (...). A droga, którą ukazuje nam i naucza nas Jezus jest zupełnie inna, jest przeciwieństwem, jest włączaniem” – powiedział papież.

Reklama

Ojciec Święty zauważył, że istnieje opór przed włączeniem i dlatego Pan Jezus opowiada dwie przypowieści o owcy zagubionej i kobiecie, która zgubiła monetę. Zarówno pasterz jak i kobieta robią wszystko, co w ich mocy, aby odzyskać to, co utracili. A kiedy im się to udaje, są pełni radości, bo znaleźli to, co utracili. Dlatego idą do sąsiadów, przyjaciół, świętują radość włączania. Bóg włączył nas wszystkich w dzieło zbawienia i to jest początkiem. Natomiast my z naszymi słabościami, z naszymi grzechami, z naszymi zawiściami, zazdrościami, zawsze chcemy wykluczyć, co może prowadzić do wojen – zauważył papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszek wskazał, że Pan Jezus pragnie nas włączyć, abyśmy byli jedną rodziną. Zachęcił, byśmy nie osądzali innych, nie wykluczali z naszego serca, naszej modlitwy, uśmiechu, z dobrego słowa. „Nigdy nie wykluczajmy, nie mamy prawa!” - podkreślił. Przytoczył słowa św. Pawła: „Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga”. Zatem każdy z nas zda sprawę z siebie przed Bogiem.

„Jeśli wykluczam, to pewnego dnia stanę przed sądem Bożym i będę musiał zdać sprawę z siebie samego. Prosimy o łaskę, abyśmy byli mężczyznami i kobietami, którzy zawsze włączają, zawsze! Na miarę zdrowej roztropności, ale zawsze. Nie zamykajmy drzwi nikomu, zawsze miejmy otwarte serce” – zakończył swoją homilię Ojciec Święty.

2015-11-05 12:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ormiański patriarcha katolicki: „Słowa papieża są głosem sumienia ludzkości, nie godzą w kogokolwiek”

[ TEMATY ]

ludobójstwo

Franciszek

Paweł Wysoki

Nerses Bedros XIX

 Nerses Bedros XIX

Katolicki patriarcha ormiański Nerses Bedros XIX Tarmouni odrzucił wysuwaną przez Turcję krytykę papieża, jakoby zaatakował on islam. „Strategia rządu tureckiego, który chce uniemożliwić mówienie o ludobójstwie Ormian, skazana jest na niepowodzenie. Dlatego reaguje tak nerwowo a jego reakcje dyplomatyczne są tak ostre” – stwierdził patriarcha w rozmowie z watykańską agencją informacyjną Fides.

Zaznaczył przy tym, że papież w swym przemówieniu kierował się swoim sumieniem i powtórzył to, co powiedział już przed dwoma laty. „Nikt więc nie może próbować zmusić do milczenia sumienia papieża” – dodał zwierzchnik katolickiego Kościoła ormiańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy kartuz

Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.

O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
CZYTAJ DALEJ

Szef MSZ: polscy obywatele z flotylli Sumud bezpiecznie wylądowali w Atenach

2025-10-06 17:44

[ TEMATY ]

Polacy

Karol Porwich/Niedziela

Polscy obywatele z flotylli Sumud bezpiecznie wylądowali w Atenach - poinformował w poniedziałek po południu wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Zmierzający do Strefy Gazy konwój humanitarny został przechwycony w nocy ze środy na czwartek na wodach międzynarodowych przez izraelską marynarkę wojenną. Zatrzymano 42 statki, a ich załogi sprowadzono do Izraela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję