Reklama

Akcja letnia organizacji Aktion West-Ost

Młodzież o wolności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wolność! Od nacjonalizmu przez komunizm do demokracji. Czy Europa się uwolniła? - to pytanie, które zadano blisko stu osobom z Niemiec, Polski i Czech na trinacjonalnym spotkaniu młodzieży w Trzebieszowicach koło Lądka Zdroju. Odbyło się ono w dniach 2-10 sierpnia, a jego głównym organizatorem była niemiecka katolicka organizacja młodzieżowa Aktion West-Ost.
Spotkanie rozpoczęto Mszą św. odprawioną po niemiecku, czesku i polsku w miejscowym kościele, ufundowanym przez hrabiego Wallisa. Także wszystkie zajęcia odbywały się jednocześnie w tych językach, gdyż z tych krajów zaproszono uczestników.
- Zrezygnowaliśmy z angielskiego, gdyż jest on obcy dla każdej z tych nacji - mówi Karin Ziaja, odpowiedzialna za to spotkanie z ramienia Aktion West-Ost e. V.
Trójjęzyczność była jedynym z utrudnień, gdyż wymagała od prowadzących zajęcia wyjątkowej kreatywności i wytrzymałości (także fizycznej), ale znakomicie sobie z tym poradzono. A zaplanowano m.in. dyskusję panelową z przedstawicielami Instytutu Pamięci Narodowej i porównywalnymi organizacjami z Niemiec i Czech (kierownik Instytutu Birhlera z Frankfurtu nad Odrą oraz przedstawiciel Czeskiego Urzędu Dokumentacji i Badania Zbrodni Komunizmu). Po polskiej stronie przewidziano zwiedzenie obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, a z czeskiej - byłego więzienia dla zakonników w Broumovie. Na spotkanie z młodzieżą zaproszono także byłych więźniów obozów koncentracyjnych i robotników przymusowych.
- Takie spotkania mają na celu zarówno integrację, przełamywanie barier, jak i uwrażliwienie młodzieży na temat „wolności” zarówno tej „wczoraj”, jak i „dziś” - dodaje Karin Ziaja. - Spotkania takie odbywają się co dwa lata, w tym roku po raz szósty. Poprzednie miały miejsce w Novym Mesto w Czechach, Krzyżowej w Polsce i Pirnie w Niemczech. Tegoroczne doszło do skutku dzięki pomocy m.in. Funduszu Pojednania Kościoła Katolickiego Niemiec (Versoehnungsfonds de Katholischen Kirche Deutschands) oraz Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży (TNWM). Zaprosiliśmy członków grup zrzeszonych przez Aktion West-Ost: Grupy Młodzieżowej „Ermis” przy Olsztyńskim Stowarzyszeniu Mniejszości Niemieckiej w Olsztynie (PL), Młodych dla Ziemi Kłodzkiej (PL), Gemeinschaft Junges Ermland (D), Junge Grafchaft (D), Rytmika (Cz) oraz osoby niezrzeszone.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaskinia Słowa (27 Niedziela Zwykła)

2025-10-04 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Papież: niech Kościół nie służy pieniądzom ani sobie samemu, lecz Królestwu Bożemu

2025-10-04 18:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Papież Leon XIV zachęcił do modlitwy o to, by Kościół nie służył pieniądzom ani sobie samemu, lecz Królestwu Bożemu i jego sprawiedliwości. Podczas sobotniej audiencji dla pielgrzymów przybyłych z okazji Roku Świętego mówił, że jest to dla wszystkich czas wyboru, komu służyć: Bogu czy pieniądzowi.

W czasie audiencji na placu Świętego Piotra papież powiedział, że Rok Święty jest czasem konkretnej nadziei, w którym można znaleźć przebaczenie i miłosierdzie, by zacząć wszystko od nowa.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję