Reklama

Wiadomości

Dlatego lubię być pogodny

[ TEMATY ]

polityka

prezydent

Archiwum Wiesława Kamińskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Jadachowska: - Tegoroczny Wielki Post będzie chyba dla Pana wyjątkowym przeżyciem.

Wiesław Kamiński: - Czemu tak Pani myśli? Od zawsze, czyli odkąd pamiętam, czas duchowego przygotowania do świąt Zmartwychwstania Pańskiego był dla mnie wyjątkowy. I nie inaczej jest w tym roku. Zresztą myślę, że to charakterystyczne dla życia każdego katolika. Wielkopostna pokuta zbliża nas do Boga, jednocześnie inspirując do pokonywania własnych słabości; wreszcie walki ze złem.

A.J.: - No tak, tylko że w tym roku przed Panem dodatkowo walka w wyborach uzupełniających, w których radomszczanie zdecydują, kto ma przez najbliższe 2, 5 roku być prezydentem ich miasta.

- To rzeczywiście można nazwać walką. Ale ja i tym razem wolę „jasną stronę”, więc wolę mówić o pracy. Jeżeli zatem nawiązujemy do mojego kandydowania, to raczej bardziej ucierpiał na tym tegoroczny karnawał. Nie było zbyt wielu sposobności na jego szaleństwa (uśmiech). Niemniej tegoroczna kolęda była dla mnie niezwykle ciekawa, bo wspólnemu radowaniu i przeżywaniu świąt towarzyszyło wiele bardzo ciekawych i ważnych rozmów, które niezależnie od tego, co będę dalej robił, czynią mnie mądrzejszym i chyba lepszym. Myślę, że taka pokora w kontakcie z ludźmi powinna w ogóle znamionować świat polityki. Wtedy lepiej moglibyśmy służyć ludziom. Dzisiaj ciągle zbyt wielu chce władzy dla samej władzy, i dlatego gubi ich grzech pychy i zaniechania.

A.J.: - Proszę powiedzieć, po co znakomitemu menedżerowi, z wieloma zawodowymi sukcesami, nagle potrzebna jest polityka.

- Dziękuję, że taktownie nie dodała Pani „na stare lata” (znów uśmiech). Ale to doświadczenie, które jest we mnie uzupełnia się z mnóstwem dobrej energii. To mieszanka w sam raz na tak wyjątkowy czas, gdy po wyborach Prezydentem RP został Andrzej Duda, gdy większość parlamentarna pozwoliła na samodzielne stworzenie rządu przez Prawo i Sprawiedliwość, i gdy posłem na Sejm wybrana została poprzednia prezydent Anna Milczanowska. Jestem przekonany, że razem damy radę zrobić naprawdę bardzo dużo rzeczy, na które czekają mieszkańcy mojego miasta. Radomsko, ze swą 750-letnią historią, potencjałem gospodarczym, a nade wszystko wspaniałymi ludźmi, zasługuje na najlepsze rozwiązania. Kandyduję, ponieważ razem z radomszczanami chcę rozwijać nasze miasto i wspólnie z tego rozwoju korzystać. Razem cieszyć się z dużych zadań, np. dokończenia pełnej obwodnicy miejskiej czy rozkwitu strefy przemysłowej, basenu, ale i tych najdrobniejszych, kawałka chodnika, czystego skweru, dodatkowego przystanku autobusowego czy ławki. Bo o jakości naszego życia nie decydują jedynie rzeczy wielki, ale często drobiazgi. To mówią mieszkańcy i chcą, aby o tym pamiętać. I ja im to przyrzekam.

A.J.: - Często w naszej rozmowie odwołuje się Pan do ludzi.

- Oczywiście, bo to oni są najważniejsi. A ja mogłem w swoim życiu dzięki Bogu mieć styczność ze wspaniałymi ludźmi, wartościowymi, mądrymi. Także teraz, podczas pełnienia funkcji prezydenta Radomska i podczas przygotowania do wyborów. Niezliczona już dzisiaj liczba spotkań, rozmów, a nawet wspólnych działań, to znakomity kapitał. Przecież cały projekt „zostań doradcą prezydenta Kamińskiego” był takim motorem napędowym, ale tych kontaktów z radomszczanami było dużo więcej. I z dużą przyjemnością stwierdzam, że kilka rzeczy już razem zrobiliśmy. Dzieje się tak również dlatego, że przez te dwa miesiące miałem przyjemność pracować ze znakomitymi ludźmi. Myślę tu zarówno o urzędnikach, jak i partnerach z Prawa i Sprawiedliwości oraz Forum Samorządowo-Gospodarczego. Jeżeli do tego dodam, że ogromną siłę do pokonywania trudności daje mi rodzina, która jest dla mnie prawdziwym fundamentem. To na nim budujemy. Dlatego naszym obowiązkiem jest zapewnienie godnej pracy, miejsca do życia i wypoczynku. Ale wracając do ludzi, to w oparciu o wymienione przeze mnie grupy mogę śmiało i z nie skrywaną radością stwierdzić, że miałem w życiu ogromne szczęście do ludzi. Moja praca jest zatem w dużym stopniu ekwiwalentem za ten otrzymany dar.

A.J.:- Chce Pan powiedzieć, że w politycznych grach dominuje Dekalog, zasady przyzwoitości i kultura...

- (Uśmiech) O bardzo chciałbym tak móc powiedzieć, ale oczywiście nie mogę, bo mam świadomość otaczającego mnie świata. Jednak to, jaki on jest, nie zwalnia nas samych od przyzwoitości. Dlatego zaproponowałem radomszczanom uczciwą i skuteczną prezydenturę. Mam nie tylko dobry pomysł na Radomsko, ale także potrzebną do tego konkretną wiedzę, doświadczenie w pracy z ludźmi i wreszcie wsparcie Pani Premier Beaty Szydło, która powierzyła mi pełnienie funkcji Prezydenta Miasta Radomska oraz Pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który uznał, że jestem godnym kandydatem, by reprezentować w samorządowych wyborach w Radomsku wartości, którym od lat wierne jest Prawo i Sprawiedliwość. Jestem z tego zaufania bardzo dumny i pozwala mi to z podniesionym czołem prosić dzisiaj o zaufanie radomszczan. 21 lutego, wrzucając kartę do głosowania do urny wyborczej. Możemy zdecydować o najlepszej zmianie dla Radomska. Jestem przekonany, że głos na jedynego w tych wyborach przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości, otwiera przed nami ogromną szansę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-02-16 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Posłowie PiS popierają aborcję?

[ TEMATY ]

polityka

komentarz

parafia

Artur Stelmasiak

Niektórzy posłowie Prawa i Sprawiedliwości coraz mocniej krytykują obywatelski projekt ustawy zakazujący eugeniki prenatalnej. Personalnie atakując Kaję Godek, atakują prawie milion obywateli oraz Kościół, który stanowczo popiera projekt #ZatrzymajAborcję.

Niestety wygląda na to, że Prawo i Sprawiedliwość ustami swojej posłanki dystansuje się od obywatelskiego projektu "Zatrzymaj Aborcję". Choć projekt zakłada jedynie zakaz aborcji eugenicznej, to Joanna Lichocka podczas spotkania w Bochni określiła go mianem "nieludzkiego". Jest to pierwsza tak bardzo proaborcyjna wypowiedź polityka PiS.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek we Wschowie z biskupem Tadeuszem

2024-03-28 22:04

[ TEMATY ]

Zielona Góra

fara Wschowa

Krystyna Pruchniewska

Wschowa

Wschowa

Liturgii Wieczerzy Pańskiej w kościele pw. św. Stanisława we Wschowie przewodniczył biskup diecezjalny Tadeusz Lityński.

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii p. Krystyny Pruchniewskiej:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję