Kurów 18 czerwca br. przeżył prawdziwą inwazję. Liczba 22 zespołów przybyłych na III Festiwal Pieśni Religijnej była jak najbardziej adekwatna do festiwalowego hasła: "Inwazja Bożej Miłości" . Tegoroczna impreza wykroczyła swym zasięgiem poza obszar naszej archidiecezji - do Kurowa przybyła schola z Warki (arch. Warszawska) i zespół "Logos" z Trąbek (diec. Siedlecka). "Powyższe fakty wpłynęły na zmiany organizacji - mówią organizatorzy; członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży - ale taż przyczyniły się do atrakcyjności Festiwalu".
Zanim się zaczęło
Reklama
Od godz. 12 sala GOK-u powoli się zapełnia, na scenę wchodzą kolejne
zespoły, aby odbyć próbę przed konkursem. W wystroju pomieszczenia
wzrok przyciąga umieszczone na ciemnym tle hasło festiwalowe oraz
znak Roku Jubileuszowego. Zapewne organizatorzy chcieli zaznaczyć
w ten sposób szczególny charakter tegorocznego Festiwalu. Na razie
jednak dokonują ostatnich gorączkowych przygotowań. W biurze festiwalowym
pracują Asia i Monika, mają bardzo odpowiedzialne zadanie. Każdy
z 22 zespołów udziela im odpowiedzi na pytania zawarte w ankiecie
- o nazwę zespołu, liczbę uczestników, osiągnięcia, ilość występów
i inne. Najwięcej problemów sprawiają te "inne", a ankieta musi
być rzetelnie wypełniona, gdyż od tego zależy, czy prezenterzy na
scenie nie popełnią jakiejś gafy. Na zapleczu przygotowywana jest
chyba już sześćsetna kanapka, może tym, którzy je robią uda się obejrzeć
choć jeden zespół? Na szczęście nagłośnienie jest bardzo dobre.
Wśród uczestników wzrastają emocje, odbywający próbę zespół
przerywa w połowie piosenkę, gdyż nadszedł ważny moment - losowanie
kolejności. Na szczęście zespół z Poczekajki nie jest pierwszy. Obawiali
się tego, gdyż ostatnio zdarzyło im się to dwa razy po kolei. "Pierwszemu
najtrudniej"- mówią. Wyrazy zadowolenia okazują członkowie zespołu,
który wylosował siedemnastkę, jedna członkini zdaje egzamin i jeszcze
nie dojechała na Festiwal, więc szanse na to, że z nimi zaśpiewa
zwiększają się. Chwile do rozpoczęcia Festiwalu dłużą się, niektórzy
niecierpliwią się, tylko kilkumiesięczne dziecko na ręku mamy - jednej
z wykonawczyń, śpi spokojnie.
Gdzie dzisiaj można świętych zobaczyć?
Po godz. 15.00 prowadzący Festiwal: Ewa Paprocka i Grzegorz Kuna
- studenci KUL-u, witają wszystkich zebranych. Zapraszają do oficjalnego
otwarci ks. proboszcza E. Kozakiewicza. Podają również skład jury,
które dokona wyboru zwycięzców: E. Skrzypek - muzykolog, ks. kan.
E. Kozakiewicz, wójt S. Wójcicki, W. Rysiewicz - muzykolog, paulin
o. M. Polak, dyr. Gimnazjum Wł. Żurkowski.
Rozpoczęła się część konkursowa. Słowa piosenki "Jezus jest
pośród nas" jako pierwsze zaśpiewane na Festiwalu przez zespół z
Warki nabrały symbolicznego charakteru. Zaraz po wykonaniu utworu
przez zespół z Niedrzwicy na scenie pojawił się gość honorowy - ks.
Mieczysław Puzewicz, wikariusz biskupi do spraw młodzieży. Zwrócił
się do zgromadzonych ze słowami: "Wyprzedziliście ´Inwazję´, które
organizuje inne środowisko. Na pewno trzeba wiele wysiłku, aby zorganizować
festiwal, ale przy wzorowej współpracy, takiej jak w Kurowie, między
GOK-iem, Gminą a KSM takie przedsięwzięcie może dojść do skutku.
Każdy taki głos zwiększa chwałę Bożą, należy się wam za to podziękowanie.
Należy zachęcić inne środowiska do takiej formuły, skoro tutaj się
to udaje. Życzę wam, aby był czwarty, piąty i.... kolejny festiwal"
.
Wraz z kolejnymi wystąpieniami atmosfera wśród publiczności
stawała się iście festiwalowa. Na scenie pojawiły się zespoły, które
reprezentowały szeroki przekrój pokoleń - od zespołów dziecięcych
do dorosłych uczestników; różnorodność zaznaczała się wśród liczebności
grup - od kilku do kilkudziesięciu osób oraz w aranżacji utworów
- od bogatej oprawy muzycznej do śpiewu a capella. Jednym słowem
można było zaspokoić najbardziej zróżnicowane gusta muzyczne. Jednogłośnie
natomiast publiczność opowiedziała się za świętością. Zespół "Aniołki"
śpiewał znaną piosenkę "Arki Noego" w sposób tak przekonujący, że
wyjątkowo, na życzenie publiczności właśnie, pozwolono mu bisować.
Po prezentacji dwunastu wykonawców odbył się koncert gościa
honorowego - zespołu "Arcybractwo Muzyczne". Wykonawcy występowali
już w Kurowie we wrześniu ubiegłego roku. Znani są dość dobrze publiczności
również ze względu na koncerty w czasie niedawnych Spotkań Młodych
m.in. w Puławach i Nałęczowie. Członkowie zespołu śpiewają znane
piosenki. Szybko nawiązali dobry kontakt z publicznością, której
młodsza część opuściła swoje miejsce, gromadząc się pod sceną, śpiewając,
tańcząc, bawiąc się razem z zespołem.
W drugiej części konkursu zaznaczył się zespół "Soulcore"
grający muzykę rockową z przesłaniem chrześcijańskim, zyskując aplauz
zebranej na widowni młodzieży. W trakcie festiwalu odbyła się promocja
książki S. Boreczka pt.: "Gmina Kurów - powstanie, organizacja, funkcjonowanie"
. Redaktorzy kwartalnika "Nasz Czas" rozprowadzali ostatni numer
tego pisma, które wydawane jest od dwóch lat przez KSM.
Późnym wieczorem zakończyła się część konkursowa III Festiwalu
Pieśni Religijnej. Nie wszystkie zespoły doczekały momentu ogłoszenia
wyników, ze względu na późną porę część z nich musiała wyjechać.
Obecni zaś byli zwycięzcy, których przestawił W. Rysiewicz: I miejsce
zajął zespół "Wiejadło" z Ludwina, II miejsce zespół z parafii pw.
św. Józefa w Lublinie oraz trzy wyróżnienia dla: zespołu "Aniołki"
z parafii pw. św. Józefa w Puławach, zespołu "Dysonans" z Ludwina
i scholi z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Puławach.
Wykonawców oceniano za dykcję, aranżację, emisję głosu i
ogólne wrażenie. Można też pokusić się o ocenę samego Festiwalu,
szczególni w porównaniu z poprzednimi. W. Żurkowski był jurorem po
raz trzeci: "Pierwsze co się narzuca - to zwiększająca się z roku
na rok ilość zespołów. Poza tym prezentują się wykonawcy o bardzo
zróżnicowanych umiejętnościach muzycznych, wokalnych. Jednym z najcenniejszych
zjawisk dla mnie osobiście, jest istnienie zespołów śpiewających
a capella. Zwiększa się również liczba zespołów dziecięcych, w związku
z tym w przyszłości należałoby zastanowić się nad kategoriami, gdyż
w zespołach dziecięcych przeważa element emocjonalny, u dorosłych
- umiejętności. Nowym akcentem festiwalu jest pojawienie się zespołów
próbujących naśladować styl gry zespołów takich jak "Armia". Za osiągnięcie
organizacyjne uważam fakt, że co roku w jury są osoby kompetentne
w dziedzinie muzykologii. Interesującym może być to, że jury, w skład
którego wchodzą trzy pokolenia, często jest jednogłośne. Mam nadzieję,
że Bóg dopomoże ludziom, którzy tworzą Festiwal przy jego organizacji
za rok i w latach następnych".
O organizacji
W tegorocznym Festiwalu wzięły udział zespoły występujące już w Kurowie oraz nowopowstałe grupy, z czego można wywnioskować, że forma chwalenia Boga poprzez śpiew zyskuje swoje miejsce w naszej rzeczywistości i rozwija się. Potrzeba więc jeszcze tylko organizatorów, którzy zachcieliby zebrać wykonawców w jednym miejscu. O organizacji Festiwalu mówi ks. Andrzej Jachimek asystent KSM w Kurowie: "Festiwal organizowany jest przez członków KSM-u przy współpracy z przedstawicielami GOK-u i Gminy. Z roku na rok grupa tych ludzi zwiększa się, a dzięki poprzednim doświadczeniom organizacja przebiega coraz sprawniej. Najwięcej obaw budził problem pomieszczenia w sali GOK-u 250 samych uczestników oraz licznej publiczności. Ze względu na dużą ilość zespołów przedłużona została część konkursowa, mimo iż zmniejszyliśmy liczbę prezentowanych piosenek do dwóch z przewidzianych trzech, a ogłoszenie wyników nastąpiło dopiero o 21.30. Szczególnym rysem tego Festiwalu jest jego ´inwazyjność´. Otóż na dwa tygodnie przed terminem imprezy zgłosiło się już 10 zespołów. Biorąc pod uwagę obawy dotyczące frekwencji, jakie nasunęły mi się przy oglądaniu ostatnich tego typu imprez - liczba zespołów jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Z pewnością dużą rolę odegrała dość intensywna reklama Festiwalu w masmediach. Poza tym myślę, że Kurów dzięki różnym imprezom, które tu się odbywają, jest pozytywnie kojarzony i ludzie chcą tu przyjeżdżać. Odbieram to również jako szczególną łaskę od Boga w przeżywanym przez nas Roku Jubileuszowym. Uważam, że tegoroczny festiwal był na dość wysokim poziomie pod względem umiejętności muzycznych, wokalnych wykonawców, większość z nich przygotowała własne aranżacje i oprawę muzyczną na żywo. Artyści zaprezentowali szeroki wachlarz możliwości, jakie niesie ze sobą śpiewanie pieśni religijnych. Na pewno można powiedzieć, że tegoroczny festiwal miał wersję jubileuszową i nie mogło być inaczej skoro świętujemy 2000 chrześcijaństwa".
Pomóż w rozwoju naszego portalu