W Brzezinach (na terenie lubartowskiej parafii Wniebowstąpienia Pańskiego) w dniu 5 października br. odbyły się uroczystości odpustowe ku czci św. Franciszka z Asyżu. Niezwykle
wymowny jest obraz w ołtarzu miejscowej kaplicy, przedstawiający Biedaczynę z Asyżu w objęciach Ukrzyżowanego Chrystusa.
Licznie zebranych wiernych i gości powitał proboszcz parafii, ks. Stanisław Rząsa. Mszę św. odprawił i homilię wygłosił ks. Mirosław Skałban z parafii św. Anny w Lubartowie.
Na wstępie przedstawił krótki życiorys św. Franciszka, a następnie wskazał, że każdy z nas powinien naśladować tego Świętego. On poprzez ubóstwo bezgranicznie ukochał Pana Boga i często
mówił, że „miłość nie jest kochana”. Ten Święty jest przykładem wielkiej miłości nie tylko do ludzi, ale i całego świata ożywionego. Dlatego został ustanowiony patronem ekologów.
Będziemy bogaci duchowo, gdy pójdziemy śladami św. Franciszka. Nie bądźmy smutni, ofiarujmy swe niełatwe życie Panu Bogu, gdyż w św. Franciszku był, jest i będzie Chrystus -
mówił Kaznodzieja. We Mszy św. i procesji eucharystycznej wokół kaplicy licznie uczestniczyli ministranci, członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej, przedstawiciele kółek różańcowych.
Brzeziny to niewielka miejscowość położona w pradolinie Wieprza, szczególnie w lecie ma swój urok, dlatego coraz częściej powstają tu - z dala od wielkomiejskiego
hałasu - domy. W Brzezinach znajduje się 168 zabudowań, a mieszka 623 osoby. Do miejscowej Szkoły Podstawowej, oddanej do użytku w 1971 r., obecnie uczęszcza
50 uczniów. Mimo że miejscowość jest niewielka, posiada swoje legendy. Jedna z nich głosi, że nazwa miejscowości pochodzi od dużej ilości rosnących na tym terenie brzóz. Druga, że nazwa wsi
pochodzi od nazwiska gospodarza (zapewne Brzozowskiego), który jako pierwszy otrzymał ziemię na własność.
Staraniem mieszkańców i byłego proboszcza, ks. Andrzeja Tokarzewskiego, 20 lat temu wybudowano kaplicę. W pomoc przy budowie bardzo angażował się ks. Franciszek Grela, dlatego
mieszkańcy postanowili, że budowla sakralna nosić będzie wezwanie św. Franciszka z Asyżu. Ma to także swe uzasadnienie w przyrodzie. Św. Franciszek jest patronem ekologów, a tu
są przepiękne nadwieprzańskie krajobrazy, czyste powietrze i ekologicznie czysta żywność - czyli walory nie do odrzucenia dla turystów i letników. Od niedawna w Brzezinach
dominuje okazały budynek Ochotniczej Straży Pożarnej. W pobliżu Brzezin jest wzniesienie zwane Górką Tatarską. Do dziś przekazywane są podania, że tu pochowano tatarskiego księcia, stąd też
górka była wielokrotnie terenem rabunkowych wykopów, oczywiście w poszukiwaniu skarbów. 6 lat temu wzgórek penetrowali archeolodzy z UMCS. Po badaniach doszli do wniosku, że gród
niegdyś tu znajdujący się pełnił funkcję strażniczej siedziby rycerskiej z przełomu XIV i XV w.
Urodziła się 18 lipca 1880 we wsi Avor kolo Bourges w środkowej Francji. Od dziecka wykazywała wielkie uzdolnienia muzycznie (m.in. mając 13 lat wygrała konkurs pianistyczny w konserwatorium w Dijon, szybko jednak zrodziło się w niej powołanie zakonne, co jednak nieprędko przełożyło się na wstąpienie do klasztoru.
Musiała bowiem najpierw stoczyć walkę wewnętrzną ze swym gwałtownym temperamentem i porywczością, aby „dać się zwyciężyć miłości Chrystusa”, a także uporządkować swe sprawy doczesne, m.in. zakończyć liczne obowiązki w parafii i w życiu wspólnoty, w której żyła. W 1894 złożyła ślub dziewictwa, ale wobec stanowczego sprzeciwu matki (ojciec jej zmarł, gdy miała 7 lat) mogła wstąpić do Karmelu, dopiero 2 sierpnia 1901, przyjmując imię Elżbiety od Trójcy Świętej, a 8 grudnia przywdziała habit zakonny. Była już wówczas w pełni przekonaną mniszką, która umiała powściągnąć swe namiętności i żywiołowość.
W świecie „pozbawionym nadziei” stare i nowe uzależnienia „wpływają na zachowanie i codzienne życie”. Mówił o tym Leon XIV w wideoprzesłaniu na zorganizowaną przez włoski rząd VII Krajową Konferencję nt. Uzależnień, jaka odbywa się 7 i 8 listopada w Rzymie. Papież zwrócił uwagę, że uzależnienia stały się obsesją, gdyż wielu młodych ludzi nie potrafi „odróżniać dobra od zła”. Konieczne jest więc „wpajanie wartości duchowych i moralnych młodym pokoleniom, aby zachowywały się jak ludzie odpowiedzialni”
„W ostatnich latach do narkomanii i uzależnień od alkoholu, które nadal są powszechne, dołączyły nowe formy: coraz częstsze korzystanie z internetu, komputerów i smartfonów wiąże się nie tylko z wyraźnymi korzyściami, ale także z nadmiernym używaniem, które często prowadzi do uzależnień z negatywnymi konsekwencjami dla zdrowia, związanymi z kompulsywnymi grami, hazardem, pornografią i niemal stałą obecnością na platformach cyfrowych” - analizował Ojciec Święty, wskazując, że „obiekt uzależnienia staje się obsesją, wpływając na zachowanie i codzienne życie”. Jest to „najczęściej objawem psychicznego lub wewnętrznego dyskomfortu jednostki oraz społecznego zaniku wartości i pozytywnych odniesień, zwłaszcza u nastolatków i młodych ludzi”.
Obchody 30 lecia istnienia Hospicjum Domowego Caritas Archidiecezji Łódzkiej
30 lat temu powołano do istnienia Hospicjum domowe Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Z tej okazji w łódzkiej Bazylice Archikatedralnej celebrowano Eucharystię dziękując Bogu za zaangażowanie lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, pracowników administracji, wolontariuszy oraz duchownych, którzy od ćwierćwiecza w dzień i w nocy, spieszą z pomocą osobom dotkniętym chorobami nowotworowymi i ich rodzinom. Modlitwą obejmowano także osoby będące w żałobie po stracie najbliższych oraz zmarłych z hospicjum domowego Caritas.
Podczas Eucharystii, której przewodniczył i homilię wygłosił kardynał Grzegorz Ryś, metropolita łódzki zwrócił uwagę na to, że - Przyjaźń jest słowem kluczowym do zrozumienia hospicjum. Ile razy jest w doświadczeniu hospicjum, zwłaszcza domowego, jest tak, że na końcu to, co możesz dać, to jest głęboka relacja - to jest bycie przy. To na pewno nie są jednorazowe odwiedziny. To na pewno nie jest jednorazowa pomoc. Bo jakby w naturze tego hospicjum jest to, że ludzie nas zapraszają do swojego domu. Wejść do czyjegoś domu, to jest właśnie wejść w głęboką, bliską relację. Może być tak, że już nic nie masz. Nawet leki przestają być pomocne, czy dość pomocne, ale ciągle jest możliwe to, że jesteś przy człowieku. Jesteś jak przyjaciel. – podkreślił hierarcha.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.