Tradycyjnie już studenci z Duszpasterstwa Akademickiego z Częstochowy pielgrzymowali do obozu zagłady w Oświęcimiu-Brzezince. Pielgrzymka ta związana jest z osobą św. Edyty Stein, patronki kaplicy akademickiej przy kościele św. Wojciecha. Ponad 80-osobowa grupa studentów uczestniczyła w tym ważnym wydarzeniu. Wyjazd do Birkenau nie ma charakteru turystycznego, stanowi wielką modlitwę młodych w intencji ofiar holocaustu oraz modlitwę do Boga o wiarę i pokój na świecie.

Idąc między barakami obozowymi, rozważaliśmy poszczególne etapy Męki Chrystusa. Krzyż niesiony przez młodych w tak szczególnym miejscu ma wyjątkową wymowę. Prawie każdy podążając śladami cierpień Chrystusa, myślał również o setkach tysięcy ludzi zgładzonych w obozie koncentracyjnym. Drogę Krzyżową zakończyliśmy na ruinach tzw. Białego Domku”, miejscu, w którym stało przed laty jedno z pierwszych oświęcimskich krematoriów. To tu najprawdopodobniej została zagazowana św. Teresa Benedykta od Krzyża - Edyta Stein. Dla niej to miejsce stało się siódmym pokojem”, szczytem jej drogi do zjednoczenia z Panem. Ogołocona ze wszystkiego, tutaj właśnie zakończyła swoją burzliwą drogę wiary. W tym miejscu stworzyliśmy łańcuch modlitwy i jedności, otaczając ruiny dawnego krematorium koroną wzajemnej życzliwości i pojednania. Skąd wzięły się takie okrutne miejsca, jak to? - pytał nas Duszpasterz Akademicki. - Czy holocaust powstał od razu, czy też jego źródłem były powolne zdrady wobec Boga?

Następnym etapem studenckiego pielgrzymowania był Kraków. Tu modliliśmy się przy Czarnym Krzyżu św. Jadwigi Królowej na Wawelu i w Łagiewnikach u św. Faustyny. Zwiedziliśmy też starą żydowską dzielnicę Kazimierz. Na uliczkach Kazimierza mieliśmy okazję spotkać się z licznymi grupami młodych z Izraela. Oby takie pielgrzymowanie w każdym z nas, młodych ludzi, było wielkim zaczynem naszej wspólnej troski o pokój i pojednanie.