Reklama

Uroczystość poświęcenia pomnika bł. Matki Teresy z Kalkuty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie znajdziecie Jezusa w ubogich,
jeśli wcześniej nie odnajdziecie Go w waszych sercach

Te słowa bł. Matki Teresy z Kalkuty stanowiły motto obchodów, jakie wierni parafii pw. św. Stanisława Kostki w Szczecinie przeżywali w niedzielę 9 listopada br. Był to dla całej parafii dzień wdzięczności za beatyfikację Matki Teresy z Kalkuty. W czasie wszystkich Mszy św. dziękowano Bogu za dar, jakim jest dla Kościoła nowa błogosławiona. Bł. Matka Teresa jest szczególnym darem zwłaszcza dla tej, stoczniowej parafii i dzielnicy Szczecina, gdyż 10 czerwca 1987 r., w przeddzień wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w Szczecinie, osobiście nawiedziła kościół i parafię pw. św. Stanisława Kostki, dając parafianom okazję do osobistego spotkania. Wizyta ta połączona była z instalacją w parafii Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości. Siostry mieszkały, modliły się i pracowały w budynkach parafialnych jeszcze przez dwa lata. Pamięć tamtych dni jest wciąż żywa wśród parafian.
Centralnym punktem dziękczynnych obchodów była uroczysta Msza św. koncelebrowana o godz. 16.00, której przewodniczył bp Marian Błażej Kruszyłowicz. Zgromadziło się na niej 65 księży z całej archidiecezji oraz liczna rzesza parafian i czcicieli Błogosławionej. W uroczystości nie mogło zabraknąć też Sióstr Misjonarek Miłości i ich podopiecznych. W słowie wprowadzenia ks. inf. Stanisław Szwajkosz - proboszcz parafii nawiązał do niezapomnianych przeżyć związanych z obecnością bł. Matki Teresy w parafii. „Dało się odczuć głębię wiary - wspomniał Ksiądz Infułat - tej niezwykle pokornej osoby, jej ewangeliczną prostotę i emanujący od niej pokój, który rodzić się może tylko w sercu przepełnionym miłością do Boga i człowieka”.
W kazaniu Ksiądz Biskup przedstawił duchową sylwetkę Matki Teresy, podkreślając jej niełatwą drogę i niebywałą konsekwencję cechującą człowieka realizującego „Bożą drogę”. Podkreślił również najważniejsze dokonania i niepodważalny autorytet, jakim cieszyła się Błogosławiona w świecie. Ukazując hierarchię wartości, którą kierowała się m. Teresa, Ksiądz Biskup stwierdził: „Na szczególną uwagę zasługuje Jej sposób patrzenia na człowieka, szczególnie człowieka sponiewieranego, zagubionego w konsumpcyjnym trybie życia, doświadczonego cierpieniem, w którym zawsze umiała dostrzec oblicze Chrystusa”.
Po Mszy św. Ksiądz Biskup w asyście kapłanów i wiernych udał się przed kościół, aby dokonać poświęcenia pomnika Matki Teresy, będącego wyrazem wdzięczności za jej obecność i świadectwo wiary, jakie nam pozostawiła. Pomysłodawcą pomnika jest ks. inf. Stanisław Szwajkosz, figura wykonana została przez artystę Józefa Piekoszewskiego. Słowa wyryte na cokole pomnika stanowią motto niniejszego tekstu. Wysoka na 1,6 m statua wykonana została z białego piaskowca, jej biel i brak ozdób przypominać ma prostotę i czystość życia Matki Teresy. Po poświęceniu wszyscy obecni połamali się chlebem w duchu ewangelicznego braterstwa.
Ostatnim akcentem uroczystości było otwarcie w Klubie Parafialnym wystawy, poświęconej życiu i posłudze bł. Matki Teresy oraz jej wizycie w Szczecinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

[ TEMATY ]

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni, podczas których odmawiamy przypisane na każdy dzień poniższe modlitwy.

Dzień 1. Nowenny (17 sierpnia)
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Nawrocki: będę dbał o chrześcijańskie wartości

2025-08-17 16:27

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Wojtek Jargiło

10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe 5 lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.

W niedzielę prezydent Karol Nawrocki odwiedził Godziszów Trzeci w województwie lubelskim, gdzie - jak wskazał - podczas wyborów prezydenckich głosowało na niego ponad 94 proc. mieszkańców.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję