Reklama

Honorowy Kielczanin

Dla Kielc oraz kielczan data 25 września 2003 r. ma historyczne znaczenie. W tym dniu, podczas uroczystej sesji Rady Miasta, radni przyjęli projekt uchwały przyznającej Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II honorowe obywatelstwo Kielc. Decyzja o przyznaniu honorowego obywatelstwa Papieżowi została przyjęta przez rajców miejskich jednogłośnie, czyli przez aklamację.
Z przedstawicielami Stolicy Apostolskiej ustalono, że wręczenie tego aktu Ojcu Świętemu nastąpi 19 listopada w Watykanie. Do Wiecznego Miasta wybrało się blisko stu kielczan, by uczestniczyć w tym historycznym wydarzeniu, które nobilituje nasze miasto, i które będzie długo w Kielcach wspominane.
Do Rzymu pojechał przewodniczący Rady Miasta oraz ośmiu radnych z ugrupowań prawicowych. Pojechał również ks. bp Marian Florczyk, gorący orędownik przyznania Janowi Pawłowi II honorowego obywatelstwa Kielc.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W drodze do Watykanu

Polska żegnała nas deszczem, pogoda przypominała, że już późna jesień. Szybko mijaliśmy kolejne granice. Gdy celnicy usłyszeli, że jedziemy do Watykanu kiwali rękami, żeby przejeżdżać. Po noclegu w Austrii, wybraliśmy się do Asyżu - miejsca narodzin św. Franciszka. Asyż witał nas o zachodzie słońca. Jesień, lecz ciepło, wręcz upalnie.
Chwila zadumy, medytacji, modlitwy nad grobem „Świętego Biedaczyny”, podziwiania cudownych fresków Giotta i wyjazd na nocleg, po którym czekał nas właśnie „ten dzień”.

Pozdrówcie swoich bliskich

Tego dnia zerwaliśmy się ze snu wcześnie, każdy chciał jak najszybciej dotrzeć do Watykanu i zobaczyć Ojca Świętego. Rzym przywitał nas cudowną pogodą, dość powiedzieć, że temperatura wynosiła 22 stopnie. Szybko minęło nam stanie w długiej kolejce do Auli Pawła VI. Sala wypełniona była po brzegi. Blisko 10 tys. pielgrzymów z całego świata zgromadziło się, by zobaczyć i posłuchać słów Piotra naszych czasów. Wśród tłumów cudzoziemców było mnóstwo Polaków. Przyjechali tu z USA, Kanady, Niemiec, Francji i oczywiście z Polski.
Ks. bp Marian Florczyk z uśmiechem wita nas i instruuje, że po audiencji grupa, która ma wręczyć Ojcu Świętemu akt honorowego obywatelstwa powinna ustawić się z boku. Dołącza do nas o. Konrad Hejmo. „To ile osób ma wręczać ten akt” - pyta - Dziewięcioro? Nie za dużo?”. Ale szybko rozwiewa nasze wątpliwości i wręcza dziewięć przepustek, dzięki którym możemy podejść blisko do Ojca Świętego.
Nagle śpiewy cichną i cała sala napełnia się burzą oklasków - pojawia się Ojciec Święty. Nie było chyba w auli Pawła VI nikogo, kto by nie pomachał ręką, nikogo, na twarzy którego nie pojawiłby się uśmiech. „Witamy Cię Ojcze Święty!!!”, „Szczęść Boże”. Ojciec Święty jest wyraźnie ożywiony, pozdrawia pielgrzymów w kilku językach. Wita Polaków i mówi: „Pozdrówcie swoich bliskich w domach, prześlijcie im moje błogosławieństwo”. Wspomina o nadaniu mu honorowego obywatelstwa Kielc, dziękuje za wyróżnienie i za pamięć.
Najważniejszy dla nas moment - wręczenie Ojcu Świętemu aktu honorowego obywatelstwa. Kolejka dłuży się w nieskończoność, o. Hejmo szybko nas znajduje i instruuje: „Wspólne zdjęcie, szybciutko, a gdzie wasz Ksiądz Biskup?”. Biskupa Mariana nie trzeba szukać, jest przy nas. To on prowadzi naszą delegację do Ojca Świętego. Staje przy Papieżu i przedstawia kolejne osoby. Podchodzimy do Ojca Świętego... i ze wzruszenia zapominamy, co mieliśmy powiedzieć. Po chwili płyną słowa pozdrowień i zaproszenia do odwiedzenia Polski. Ojciec Święty dziękuje i błogosławi.

Żal odjeżdżać

Stoimy przed bazyliką św. Piotra. Co dalej robimy, gdzie idziemy? Z kolegą zostaję, w takim dniu nie chce mi się zwiedzać Rzymu. Zostajemy w bazylice św. Piotra, gdzie jest wyjątkowo mało zwiedzających. W ciszy oglądamy bazylikę i nie przestajemy myśleć o spotkaniu z Piotrem naszych czasów. Szybko nadchodzi godzina odjazdu, za szybko. I chciałoby się przytoczyć słowa Ojca Świętego, które wypowiedział podczas ostatniej pielgrzymi na lotnisku w Balicach „Żal odjeżdżać”, naprawdę żal.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Papież: wynegocjowany pokój lepszy niż niekończąca się wojna

2024-04-25 07:41

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS Franciszek wezwał do zaprzestania wojen na Ukrainie, w Strefie Gazy i na całym świecie. Przypomniał, że w Kościele jest miejsce dla każdego: jeśli ksiądz w parafii nie wydaje się przyjazny, poszukaj gdzie indziej, zawsze jest miejsce, nie uciekaj od Kościoła, jest wspaniały - stwierdził Ojciec Święty.

Fragmenty wywiadu, który trwał około godziny i został przeprowadzony przez Norah O'Donnell, dyrektora „Cbs Evening News”, zostały wyemitowane po północy czasu polskiego. Rozszerzona wersja dialogu zostanie wyemitowana w niedzielę, 19 maja, w przeddzień Światowego Dnia Dziecka, który odbędzie się w Rzymie w dniach 25 i 26 maja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję