Reklama

Parafia św. Jana w Pińczowie

Święci wzorem

Niedziela kielecka 51/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z herbem Myszkowskich

Reklama

Ta pińczowska parafia ma rodowód średniowieczny. Pierwsza wzmianka źródłowa o kościele w Wierciszewie - dzisiejszej dzielnicy Pińczowa, pochodzi z 1326 r. Murowany kościół w Pińczowie zbudował w latach 30. XV wieku Jan Oleśnicki - biskup krakowski. W 1443 r. w Pińczowie powstał klasztor Paulinów. Zakon sprowadził do miasta także bp Oleśnicki. Wtedy to kościół w Wierciszewie został wcielony do nowego klasztoru.
Kiedy w Polsce działały silne ośrodki reformacji, kościół w Pińczowie przejęli protestanci. Po jego odzyskaniu i remoncie konsekrowano go w 1656 r.
W 1819 r. w Pińczowie skasowano klasztor Paulinów. Opuszczone majątki zakonu przejęły wówczas władze Królestwa Polskiego. Pozostali na miejscu zakonnicy obsługiwali parafię jako kapłani diecezjalni.
Kościół w Pińczowie, kilkakrotnie przebudowywany, stanowi piękny przykład barokowej architektury z pozostałościami gotyku i renesansu. Trójnawowa bazylikowa świątynia ma ołtarz główny w stylu regencji, pochodzący z 1744 r. Dziewięć ołtarzy bocznych powstało jeszcze przed 1748 r. W kościele zgromadzone są epitafia z XVIII i XIX w. Bogate zdobnictwo i wiele skarbów świątynia zawdzięcza rodowi Myszkowskich, z którego wywodził się Piotr Myszkowski - podkanclerzy koronny i biskup krakowski. Wykupił on Pińczów w 1580 r., a jego spadkobiercy wybudowali w mieście wspaniałą i wystawną rezydencję.
W 1593 r. margrabia Zygmunt ufundował w mieście szkołę parafialną, a opiekę nad nią powierzył klasztorowi. Rodzina Myszkowskich była hojna dla Paulinów. Ordynat Franciszek Myszkowski przeznaczył na klasztor sumę 3 tys., a ołtarz główny polecił wyzłocić. Pochowano go w podziemiach świątyni.

Przybliżyć świętych

Dziś parafia św. Jana w Pińczowie liczy ok. 3,5 tys. wiernych. Jej proboszczem jest ks. dziekan Józef Zdradzisz. W duszpasterskiej pracy pomagają mu: ks. Waldemar Pawlik, ks. Jacek Kopeć, jak i przebywający w parafii jako rezydent ks. inf. Tadeusz Marchaj.
Kalendarz parafialny jest mocno napięty. Rys duszpasterstwa wyznaczają Święci - ich życie, dzieła i postawę starają się przybliżyć duszpasterze jak najszerszemu gronu wiernych. Może to brzmieć nieprawdopodobnie, ale to prawda - po pińczowskich brukach, przechadzali się Święci. Św. Brat Albert Chmielowski walczył pod Grochowiskami w powstańczej bitwie, św. Józef Pawłowski, jak również św. Józef Sebastian Pelczar, chodzili tu do szkoły. Mieszkająca w Zabawie św. Karolina Kózkówna także jest związana z pińczowską ziemią. Każde wspomnienie tych świętych jest więc tu obchodzone bardzo uroczyście. W kościele organizowane są w tych dniach rekolekcje z konferencjami dla dorosłych i młodzieży. Najczęściej też zapraszani są goście z zewnątrz: bracia albertyni z Ojcowa, siostry sercanki z Krakowa. Wydarzeniom tym towarzyszą wystawy, nierzadko prezentacje teatralne przygotowane przez młodzież. Takie przedsięwzięcia mają przełożyć się na konkretne postawy wiernych - przybliżenie życia Świętych, budowanie dobra i otwartości na potrzeby bliźnich.
W sierpniu tego roku w parafii został powołany Parafialny Zespół Caritas, którego prezesem jest Czesław Rogala. Pełni on również funkcję Nadzwyczajnego Szafarza Eucharystii.
- Na razie działamy na zasadzie Janosika, biorąc od zamożniejszych wiernych odzież i obuwie - potrzebne często wielodzietnym rodzinom. Ale szczegółowy program zostanie opracowany już na początku 2004 r. - zapewnia ks. Zdradzisz.
Od maja do października w każdą pierwszą sobotę miesiąca w parafii obchodzone jest nabożeństwo fatimskie. W Wielki Piątek wierni licznie biorą udział w nabożeństwie Drogi Krzyżowej ulicami miasta. W Niedzielę Palmową idą z palmami w procesji z kościoła na Górę Zamkową.
Troską duszpasterską objęci są chorzy. Cztery razy w roku odprawiane są dla nich Msze św. w różnych miejscowościach należących do parafii. W Światowy Dzień Chorego organizowana jest dla chorych Msza św. i spowiedź.
W parafii żywe są tradycje patriotyczne. W uroczystościach patriotycznych biorą zawsze udział przedstawiciele władz samorządowych, miejskich, przedstawiciele policji oraz dyrekcje pińczowskich szkół. Wynika to również z ich dużego zaangażowania w życie parafii.
O pińczowską „małą Ojczyznę” troszczą się wszyscy. Szczególnie celebruje się tu rocznicę uchwalenia praw miejskich - 28 lutego. Pamięta się tutaj o znanych Polakach. A w Pińczowie gościły znamienite postaci - również głowy państwa: król Jan III Sobieski, król August II Mocny, Marszałek Józef Piłsudski, ks. Hugo Kołłątaj, Adolf Dygasiński i wielu, wielu innych. Choćby niedawno, bo 7 grudnia br. odsłonięto tablicę pamiątkową ku czci ojca Augustyna Kordeckiego - paulina, obrońcy Jasnej Góry, który od 1655 r. był tu przeorem klasztoru.
- Chlubą parafii jest chór, który powstał w 1996 r. Należą do niego przedstawiciele miejscowej inteligencji, którzy lubią spędzać czas na próbach - mówi Ksiądz Proboszcz. - Chórzyści często biorą udział w wyjazdach gościnnych. Ostatnio brali udział w „Spotkaniu cecyliańskim”. Uroczyście obchodzona jest Barbórka. Każdego roku w tym dniu górnicy trzech pińczowskich kopalni: w Stawianach, Gackach, Pińczowskich Zakładach Kamienia Budowlanego licznie biorą udział w uroczystościach w kościele. W tym roku ks. Zdradzisz dokonał poświęcenia figury św. Barbary dla zakładu w Stawianach.

Więzienna posługa

Na co dzień Ksiądz Dziekan jest kapelanem w Zakładzie Karnym w Pińczowie. Swoją posługę pełni wśród więźniów już od ośmiu lat. Jak co roku, tak i teraz przed świętami Bożego Narodzenia Ksiądz Kapelan przygotował dla więźniów opłatek wraz życzeniami i modlitwą. W prace przygotowawcze zawsze angażuje się młodzież z miejscowego Liceum. Opłatki roznoszą członkowie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. W parafii istnieje też Bractwo Więzienne. Jego członkowie odwiedzają więźniów, pomagają katechetom w przygotowaniu skazanych do sakramentu bierzmowania, którego udziela więźniom ks. inf. Tadeusz Marchaj, czy I Komunii św. W zasadzie wszystkie stowarzyszenia i przedsięwzięcia duszpasterskie mają swoje odbicie w działaniach duszpasterskich prowadzonych na terenie Zakładu Karnego. - Nie chcemy izolować tego miejsca ani tych ludzi - mówi Ksiądz Dziekan.
Pomysłów na duszpasterską działalność i ożywianie wspólnoty Proboszczowi nie brakuje. - Podstawowym celem naszych działań jest to, aby wszyscy sobie wzajemnie pomagali i abyśmy przez życie mogli zrobić coś dobrego - wyjaśnia Ksiądz Proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Skandal podczas koncertu. Na Stadionie Narodowym pojawiły się flagi OUN-UPA

2025-08-11 11:01

[ TEMATY ]

Warszawa

Stadion Narodowy

zrzut ekranu x.com

Stołeczna policja poinformowała, że przesłała do prokuratury materiał dowodowy w sprawie „pojawienia się na stadionie haseł mogących wyczerpywać znamiona czynu zabronionego” podczas sobotniego koncertu na Stadionie Narodowym w Warszawie białoruskiego rapera Maxa Korzha.

Sprawę nagłośnił poseł Dariusz Matecki, który zamieścił w mediach społecznościowych informację, że podczas koncertu białoruskiego rapera Maksa Korzha na Stadionie Narodowym w Warszawie były obecne flagi OUN-UPA.
CZYTAJ DALEJ

7- dniowe uroczystości w Cmolasie

2025-08-11 00:21

Łukasz Lewandowski

Procesja eucharystyczna na ołtarz polowy w Cmolasie

Procesja eucharystyczna na ołtarz polowy w Cmolasie

Cmolaskie sanktuarium wyznaczone w Roku Jubileuszowym jako kościół stacyjny, jest miejscem szczególnym do przemiany siebie i proszenia o przemianę innych. Sprzyjały temu bardzo uroczyście celebrowane nabożeństwa – każdego dnia przewodniczyli im wysocy hierarchowie kościelni. Modlitwą i błogosławieństwem objęte zostały wszystkie stany i grupy społeczne: kapłani, w tym złoci i srebrni jubilaci, osoby życia konsekrowanego, małżeństwa i rodziny, osoby starsze, chore i samotne, rolnicy i ludzie pracy najemnej, samorządowcy i parlamentarzyści, przedstawiciele licznych grup duszpasterskich, parafianie i pielgrzymi. W piątek, 1 sierpnia na parafialnym cmentarzu modlono się za tych, którzy poprzedzili nas w drodze do wieczności.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka po krakowsku – czyli pobożnie, patriotycznie i rodzinnie

2025-08-11 21:38

[ TEMATY ]

patriotyzm

pobożność

Piesza Pielgrzymka Krakowska

modlitwa za papieża

BPJG Krzysztof Świertok

Modlitwa za Papieża, Kościół i Polskę od początku istnienia Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej wpisana jest w jej charakter. Tak było i w tym roku. Pątnicy z Małopolski przemierzyli pątniczy szlak na Jasną Górę po raz 45. To jedna z największych pielgrzymek w kraju, w tym roku uczestniczy w niej 5,5 tys. osób. Szli też w niej m.in. pielgrzymi ze Stanów Zjednoczonych, Francji, Białorusi, Litwy czy Hiszpanii.

W pielgrzymce bierze udział osiem wspólnot, każda składająca się z kilku grup. - Od czasu zakończenia pandemii liczba pielgrzymów co roku wzrasta. To znaczy, że ludzie potrzebują wyciszenia się, wspólnej modlitwy i wspólnego podążania do Matki, która przyjmuje nas wszystkich, przyjmuje wszystkie nasze radości, smutki, kłopoty, jakieś problemy, które ludzie niosą w swoim sercu. - powiedział ks. Jacek Pierwoła główny przewodnik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję