W naszej dzielnicy w ciągu jedenastu miesięcy 2003 r. popełniono blisko 5.000 przestępstw. 287 z nich udowodniono nieletnim poniżej 17. roku życia. Rekordzistą jest 7-latek, któremu udowodniono niszczenie cudzego mienia.
Rozmowa z aspirantem Robertem Żebrowskim, kierownikiem Referatu ds. Nieletnich i Patologii Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Remigiusz Malinowski: - Czy warszawska Praga to nadal jedna z najbardziej niebezpiecznych dzielnic?
Asp. Robert Żebrowski: - Zdecydowanie nie. Jest to opinia sprzed wielu lat. Dzisiejsza Praga to coraz bardziej nowoczesna dzielnica z nowymi domami, z ogromnymi centrami
handlowymi, a liczba przestępstw spada i to w sposób bardzo widoczny.
Malejąca przestępczość jest wynikiem działań podejmowanych przez policję, przede wszystkim walki z pięcioma najbardziej dokuczliwymi przestępstwami - kradzieżami, włamaniami, rozbojami,
pobiciami i uszkodzeniem mienia. Wysoka jest również wykrywalność przestępstw. Ogromną pomocą w pracy policji jest system monitoringu. Na podstawie analizy stanu zagrożenia, w najbardziej
newralgicznych punktach dzielnicy ustawione zostały kamery, co doprowadziło do prawie całkowitego wyeliminowania przestępczości i to z ulic cieszących się kiedyś nienajlepszą opinią.
- Jak duża jest przestępczość wśród nieletnich?
Reklama
- W naszej dzielnicy w ciągu jedenastu miesięcy 2003 r. popełniono blisko 5.000 przestępstw. 287 z nich udowodniono nieletnim poniżej 17. roku życia, z czego
18 zostało popełnionych przy udziale osoby dorosłej, a sprawcami 22 były dzieci poniżej 13. roku życia. Rekordzistą jest 7-latek, któremu udowodniono niszczenie cudzego mienia.
Wszyscy nieletni, którzy dopuszczają się przestępstw są ewidencjonowani w kartotekach policyjnych, fotografowani, pobierane są też odciski ich palców.
- Jakie przestępstwa najczęściej popełniają nieletni?
Reklama
- Zdecydowana większość przestępstw to kradzieże telefonów komórkowych, torebek, złotych łańcuszków, włamania do piwnic i samochodów. Właśnie wśród włamań nasz referat ma największą wykrywalność
w Warszawie. Kolejne przestępstwa najczęściej popełniane to pobicia i rozboje. Niemniej największym zagrożeniem wśród nieletnich jest alkoholizm i narkomania.
W dużej mierze to właśnie te zjawiska spychają młodzież na drogę przestępstw. Poprzez rozboje i włamania młodzi zdobywają środki na alkohol i narkotyki. Wielu z nich
jest wychowywanych w rodzinach patologicznych. Dramatyczna sytuacja materialno-bytowa w ich rodzinach często spowodowana jest niechęcią podjęcia jakiejkolwiek pracy przez rodziców.
Do tego dochodzi brak nadzoru ze strony prawnych opiekunów, brak autorytetu ojca, chęć zaistnienia w środowisku, a także stresy związane ze szkołą oraz chęć
sprawdzenia się w sytuacjach znanych z filmów i gier komputerowych.
Ogromny wpływ na niepożądane zjawiska ma również skromna ilość darmowych zajęć pozalekcyjnych. Kiedy młodzi ludzie nie mają żadnej alternatywy, są pozostawieni sami sobie, wtedy przychodzą im do głowy
różne pomysły.
Do objawów demoralizacji nieletnich zaliczyć należy palenie papierosów, nie realizowanie obowiązku szkolnego, wybryki chuligańskie, ucieczki z domu, włóczęgostwo.
- Z naszej rozmowy wynika, że jednym z podstawowych problemów jest narkomania. Jakich środowisk głównie ona dotyczy? Jak bronić przed nią swoje dzieci?
- W tej chwili mamy już drugie pokolenie narkomanów. Są bowiem domy, gdzie rodzice mieli i mają bezpośredni kontakt z narkotykami i gdzie ich dzieci już
też stykają się ze środkami odurzającymi. Zasadniczo nie można wskazać jakiegokolwiek środowiska jako wolnego od narkotyków. Narkomania jednakowo dotyczy biednych i bogatych, ludzi
z lepszych i gorszych domów.
Najmniej albo prawie wcale nie są zagrożone osoby, które mają normalny kochający się dom, które otoczone są pełnią miłości i zrozumienia, mają zapewnione poczucie bezpieczeństwa. Wtedy
młodzi ludzie nie szukają żadnego substytutu miłości w narkotykach czy alkoholu.
W porównaniu z latami ubiegłymi bardzo wyraźnie spadła liczba osób zażywających heroinę. Jest to zasługa bardzo wzmożonej pracy prewencyjnej oraz działań operacyjnych prowadzonych przez
policję. Natomiast coraz bardziej „popularna” jest marihuana i leki psychotropowe. Wymaga to wzmożonej czujności ze strony rodziców i opiekunów, przede wszystkim
obserwacji zachowań i zainteresowania się, gdzie i w jakim środowisku przebywają nasze dzieci, a także stosowania zasady ograniczonego zaufania.
- Co można zrobić aby nie stać się ofiarą nieletnich przestępców?
Reklama
- Wielu przykrym zdarzeniom możemy zapobiegać w najprostszy sposób, np. poprzez wzajemną pomoc sąsiedzką podczas naszej nieobecności, nie afiszowanie się naszym stanem majątkowym. zachowując
ostrożność na ulicy. Nie trzeba przecież nosić kosztownej biżuterii, tak widocznej dla oka złodzieja. Pamiętajmy także o telefonach komórkowych. Zwracają one uwagę przestępców, lepiej więc
jest używać dyskretnych dzwonków.
Panie kierujące samochodami powinny kłaść swoje torebki do bagażnika albo pod siedzenie, a nie na siedzeniu obok lub z tyłu.
Wszelkie niepokojące nas sygnały możemy i powinniśmy zgłaszać dzielnicowemu. Kiedy widzimy coś, co nas niepokoi, nie bójmy się również dzwonić pod numer 997. Oficer dyżurny po prostu wyśle
patrol, który sprawdzi naszą informację.
- Jakie działania profilaktyczne wśród młodzieży podejmuje policja?
- Policja podejmuje szereg działań, które mają wychowywać dziecko, przestrzegać go i nie dopuścić do tego, by ono brało narkotyki, spożywało alkohol czy przejawiało aspołeczne zachowania.
Dlatego prowadzimy pogadanki, prelekcje, zajęcia warsztatowe dla dzieci i rodziców. W placówkach edukacyjnych organizujemy spotkania z nauczycielami i wychowawcami.
Pierwsze zajęcia prowadzimy już w przedszkolach, gdzie poprzez zabawę uczymy, jak zachowywać się na drodze czy wobec nieznajomych. Chodzi o to, aby wypracować u dziecka
takie zachowania i postawy, które pomogą mu nie stać się ofiarą przestępstwa. Chcemy również promować wizerunek przyjaznego policjanta.
Jest to szczególnie ważne w przypadku dzieci z rodzin, w których opiekunowie wchodzili w konflikt z prawem. Również dużym wyzwaniem jest pomoc
dzieciom z rodzin patologicznych, które wcale nie wchodzą w konflikt z prawem. Są to bardzo trudne sytuacje, które wiążą się z ograniczeniem praw rodzicielskich,
umieszczeniem dzieci w placówkach opiekuńczych.
Chcę podkreślić, że najważniejszym naszym zadaniem jest pomagać dzieciom tak, aby one nie weszły w konflikt z prawem. A więc profilaktyka, której efekty widoczne są
często dopiero po kilku latach.
- Dziękuję za rozmowę.