3 maja o godz. 10.30 świątynia pw. Najświętszej Maryi Panny
Częstochowskiej w Łomży zapełniła się ludźmi w mundurach. Mężczyźni
świętowali w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
swoje patronalne święto, które miało miejsce dzień wcześniej - święto
strażaka. W komplecie stawili się strażacy z OSP w Konarzycach, Kupiskach,
Podgórzu. Przybyli delegaci z OSDP w Siemieniu, Giełczynie, Piątnicy.
Z Łomży na czele ze swym komendantem Lucjanem Porowskim przyjechali
przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej. Gminę łomżyńską reprezentowała
Maria Mrozek.
W homilii podczas uroczystej Mszy św. ks. Eugeniusz Sochacki,
proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, przypomniał
wszystkim zebranym o wielkiej ofiarności i poświeceniu - nawet z
narażaniem życia, o bezinteresownej służbie ludziom strażaków. Są
oni przykładem cnót obywatelskich, które są dziś tak niepopularne,
bo nie dają wymiernych korzyści. Można więc od tych ludzi uczyć się
pięknych postaw, a potrzeba ich w naszej kochanej Ojczyźnie, jak
chyba nigdy dotąd.
Kaznodzieja przedstawił piękno i znaczenie munduru strażackiego,
jego oddziaływanie społeczne. Kazanie Księdza Proboszcza poruszyło
niejedno serce, bo było od serca powiedziane - można było zauważyć
kręcące się łezki w oczach wiernych, szczególnie strażaków - a przecież
to tacy twardzi ludzie.
Strażacy z parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej
uczestniczą w liturgii także w święta parafialne, ogólnokościelne,
jak chociażby trzymając straż u Grobu Pańskiego - jest to zapewne
tradycja wielu parafii. Jednak tu godna podkreślenia, gdyż jest to
młoda parafia, a jest w niej widoczne wielkie zaangażowanie wiernych,
którzy żyją sprawami swojego "kościółka". Gospodarz tej parafii może
być dumny z tak dynamicznie rozwijającego się życia parafialnego.
Potrafi on przez swój przykład pociągnąć za sobą innych. Gdy trzeba
coś zrobić, to ks. Eugeniusz pierwszy chwyta narzędzia - jeśli trzeba
to i miotłę, i kosiarkę - żadna praca nie jest mu obca. Odprawia
wiele nabożeństw dla swoich parafian, by duch ochoczo wzlatał ku
sprawom Bożym. Co tu dużo mówić - "jaki pan, taki kram".
Pomóż w rozwoju naszego portalu