„Im dłuższy jest okres przebywania na bezrobociu, tym bardziej powiększa się przepaść między bezrobotnym a społeczeństwem. W pierwszej chwili bezrobotny boleśnie odczuwa brak
funduszy, jednak w miarę upływu czasu osoba bez pracy traci o wiele więcej. Powoli zatraca umiejętności społeczne, m.in. zdolność do poruszania się po rynku pracy, poszukiwania pracy,
załatwiania podstawowych spraw w urzędach” - podkreśla ks. dr Andrzej Cieślik, dyrektor Centrum Służby Rodzinie i Życiu w Sosnowcu, które powstało m.in. po
to by nieść pomoc osobom bezrobotnym.
Wydaje się, że jedną z pierwszych form pomocy, oprócz oczywiście poszukiwania pracy, jest tworzenie grup wsparcia - wspólnot, gdzie bezrobotni mogą się ze sobą i z kimś
przyjaznym spotkać i porozmawiać. Wspólnota rozładowuje napięcia, daje wzajemną pomoc w celu przetrwania trudnej sytuacji, uczy zachowań społecznych. Organizuje formy działań rozwojowych,
ofiarując pomoc i wsparcie, które w okresie bezrobocia jest szczególnie ważne, bo wiąże się z akceptacją i przynależnością rozproszonych przez brak pracy osób.
Takie wspólnoty mogą powstawać przy naszych parafiach, a do ich organizacji mogą włączyć się POAK, zespoły charytatywne czy inne ruchy katolickie.
Adrian Kołacz, wolontariusz z nowo powstałego Biura Pośrednictwa Pracy przy Centrum Służby Rodzinie i Życiu w Sosnowcu, tłumaczy Niedzieli, że powstawanie kolejnych
pośredniaków wpływa pozytywnie na aktywność osób bezrobotnych, zwiększa także szanse na znalezienie pracy.
Bezrobotni w sosnowieckim biurze przy ul. Skautów mogą uzyskać informacje o ofertach pracy oraz porozmawiać o swoich problemach. Mogą także zdobyć podstawowe wiadomości
o tym, jak poruszać się na rynku pracy. „Bardzo często nasz kontakt rozpoczyna się od tego, że ludzie przychodzą po prostu wyżalić się. Problem bezrobocia jest na pewno jednym z najtragiczniejszych.
Szczególnie jest on bolesny dla mężczyzny, który często do tej pory utrzymywał dom. Ważne jest, aby osoba poszukująca pracy uzbroiła się w cierpliwość. Chodzi bowiem o to, by przy
kolejnych odmowach u potencjalnych pracodawców nie załamywać się, ale walczyć dalej o pracę. Na razie w Biurze Pośrednictwa Pracy prowadzimy spotkania indywidualne, jednak
w planach mamy zajęcia grupowe. Pomagamy wyszukiwać oferty pracy, napisać życiorys i list motywacyjny pod konkretną ofertę pracy” - wyjaśnia Adrian Kołacz.
Najliczniejsze grono osób przychodzących do biura ma wykształcenie zawodowe i podstawowe. W przeważającej części są to ludzie, którzy z problemem bezrobocia borykają
się już ponad dwa lata. Takie osoby najtrudniej namówić do tego, by poszukały pracy poza obrębem swojego miasta lub w innym fachu. „Większość bezrobotnych chce znaleźć pracę na miejscu,
jak najbliżej domu, by nie wydawać pieniędzy na dojazdy. Tymczasem w Sosnowcu jest coraz mniej miejsc pracy i trzeba szukać jej nieco dalej. Pierwszym krokiem, od jakiego zaczynam
pomoc bezrobotnym, jest wypełnienie ankiety. Po prostu muszę rozpoznać, jaki problem ma dana osoba, czy np. szuka pracy i nie potrafi odpowiadać na pytania pracodawcy, czy szuka w niewłaściwym
zawodzie. Potem przedstawiam różne metody poszukiwania pracy. Zachęcam do przeglądania ogłoszeń prasowych, odwiedzania instytucji pomagających bezrobotnym: urzędów pracy, rozmaitych agencji, biur pośrednictwa
pracy itd. Kolejnym krokiem jest zachęta do dokształcania. Jeżeli dana osoba wykonuje zawód, na który akurat nie ma zapotrzebowania, trzeba ją zachęcić do robienia kursów. Część z tych kursów
jest bezpłatna. Biuro zorganizowało już kursy obsługi kas fiskalnych, w planach mamy kurs komputerowy” - mówi Adrian Kołacz.
O tym, jak duże jest zapotrzebowanie na fachową pomoc w znalezieniu pracy, niech zaświadczą liczby. Od 13 października ub.r. biuro odwiedziło ponad 300 osób. Dziennie, a pośredniak
jest czynny dwa dni w tygodniu, przychodzi 30- 40 osób. I są to zarówno ludzie młodzi, absolwenci najprzeróżniejszych szkół, ale także i starsi, którym np. kończy się
zasiłek dla bezrobotnych i zaczynają aktywniej poszukiwać pracy. Są wreszcie osoby bez pracy od wielu lat. Wszystkim wolontariusze z sosnowieckiego pośredniaka udzielają pomocy i wsparcia.
Więcej informacji na temat poszukiwania pracy można uzyskać w Biurze Pośrednictwa Pracy przy Diecezjalnym Centrum Służby Rodzinie i Życiu, mieszczącym się na terenie parafii
Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu, ul. Skautów 1. Biuro jest czynne we wtorki i środy od godz. 10.30 do 13.30 i od godz. 16.00 do 18.00.
Z wolontariuszami można się także skontaktować telefonicznie: (0-32) 269- 51-70.
Pomóż w rozwoju naszego portalu