Prostytucja wśród dzieci to zjawisko widoczne już wśród uczniów szkół podstawowych

Prostytuujące się dzieci można spotkać na Dworcu Centralnym, na ulicach i w szkołach. Są one często w trudnej sytuacji rodzinnej, przeżywają różnego rodzaju kryzysy. Wiele z nich to uczniowie szkoły podstawowej.
Opracowany już został specjalny program dla dzieci zagrożonych prostytucją. Gdy trafią one do ośrodka Caritas, będą mogły przebywać w nim trzy miesiące. Objęte zostaną całodobową opieką (na razie jest tam 15 miejsc). Zostaną poddane terapii. - Zatrudniamy w tym celu psychologów klinicznych, pedagogów społecznych, terapeutów, współpracujemy z sądem i kuratorium - wyjaśnia ks. dyr. Ukleja. Informuje, że zgodnie z ustaleniami podjętymi z przedstawicielami władz miejskich, dzieci będą kierowane do ośrodka przez sądy, kuratoria, pedagogów szkolnych i innych pracowników socjalnych współpracujących z biurem polityki społecznej miasta. Do tego, by dziecko trafiło do ośrodka Caritas, potrzebna jest zgoda rodziców. Pomoc może być wtedy problemem, gdyż w niektórych przypadkach dzieci prostytuują się za zgodą rodziców, zarabiając w ten sposób na utrzymanie.
Jak podkreśla ks. Ukleja, ośrodek Caritas jest tylko przejściową formą pomocy. Po trzymiesięcznym pobycie dzieci będą kierowane do innych placówek: pogotowia opiekuńczego czy domu dziecka.
Fundusze na funkcjonowanie ośrodka pochodzą z Urzędu Miasta i od Caritas. - Będziemy jednak wdzięczni za włączenie się w pomoc, wciąż szukamy sponsorów - mówi ks. Ukleja. Zapowiada jednocześnie, że wkrótce w Wawrze zostanie otwarty kolejny ośrodek Caritas praskiej: Dom dla ofiar stalinizmu, komunizmu i Polaków z Kazachstanu, którzy chcieliby powrócić do Polski.
Ponadto, jak zawsze w Wielkim Poście, Caritas rozprowadza w szkołach wielkopostne skarbonki (ok. 15 tys.) i chlebki (50 tys.). Inicjatywa ta ma charakter edukacyjny i formacyjny. Dzieci i młodzież, które rezygnują ze swoich wydatków, np. na zakup słodyczy, odkładają zaoszczędzone pieniądze do skarbonek Caritas, dzieląc się nimi z najbardziej potrzebującymi.