Reklama

Święte dni

Niedziela rzeszowska 14/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post to czas przygotowania do radosnego przeżywania świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Choć Kościół w tym okresie świętuje radośnie uroczystość św. Józefa czy święto Zwiastowania Pańskiego, to jednak najbardziej oczekujemy Triduum Paschalnego, które jest pełne powagi i majestatu, ale wprowadza w przeżywanie wielkanocnej radości.
Wielki Czwartek naznaczony jest atmosferą świąteczną i niezwykłą. W kościołach tradycyjnie odprawiana jest jedna Msza św. - Msza Wieczerzy Pańskiej. Przed południem w katedrze Ksiądz Biskup sprawuje Mszę św. krzyżma, w której zwykle uczestniczą wszyscy kapłani diecezji, LSO i schole. Ksiądz Biskup poświęca Oleje święte, które są przynoszone do każdej parafii i używane przy udzielaniu sakramentów św., przy konsekracji ołtarza i świątyni. Msza Wieczerzy Pańskiej jest bardzo uroczysta, przypomina wieczerzę, jaką spożył Jezus ze swymi uczniami przed męką. Po odśpiewaniu Chwała milkną wszystkie dzwony aż do Wielkiej Soboty. Po Mszy św. obnażane są ołtarze na znak obnażenia Pana Jezusa. Tak jest do Wielkiej Soboty.
W tradycji ludowej Wielki Czwartek zwany był cierniowym, gromada chłopców przebierała się za żołnierzy, robili ze słomy Judasza ubranego w czarne szaty, trzymającego w ręku kaletę napełnioną szkłem tłuczonym symbolizującym brzęk monet, po „ciemnej jutrzni” odmawianej w świątyni szli na cmentarz i tam na znak Męki Pańskiej chłostali Judasza, po czym go topiono albo gdy się ściemniło palono na wzgórzu za wioską.
W niektórych rodzinach z dawien dawna praktykuje się zwyczaj uroczystej wspólnej wieczerzy, którą rozpoczyna się modlitwą, wierząc, że Chrystus w tę noc jest opuszczony przez wszystkich i oczekuje miłujących serc, które będą Mu towarzyszyć.
Nastrój Wielkiego Czwartku wprowadza w atmosferę Wielkiego Piątku, kiedy to na krzyżu umarł Jezus Chrystus. Choć jest to w Kościele dzień wielkiej żałoby, to jednak ten dzień nabrzmiały jest nadzieją Wielkanocnego Poranka.
W rodzinach zachowuje się tradycyjnie post ścisły, często post o chlebie i wodzie. W liturgii Wielkiego Piątku nie ma Mszy św. bo sam Jezus Chrystus złożył ofiarę z samego siebie Bogu Ojcu. Punktem kulminacyjnym liturgii jest adoracja krzyża. Wierni tego dnia do późnych godzin nocnych adorują Pana Jezusa złożonego w grobie. W niektórych parafiach adoracja od Wielkiego Czwartku trwa całe noce do Wielkiej Niedzieli. Już od najdawniejszych czasów przy grobie trzymają straż strażacy, żołnierze, harcerze, Liturgiczna Służba Ołtarza.
W Wielką Sobotę przeżywamy Wigilię Paschalną, która przypomina nam czas oczekiwania na zmartwychwstanie Pana Jezusa. Liturgia rozpoczyna się od poświęcenia ognia i wody. Od poświęconego ognia kapłan zapala paschał i z nim wchodzi w procesji do świątyni. Od paschału zapalają świece wierni w kościele. Wielu tę zapaloną świecę niesie do domu. Wielkim przeżyciem liturgii jest również odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych przez wszystkich obecnych w świątyni, co pozwala stać się „nowym stworzeniem” i wreszcie uroczysta Msza św., kiedy to odzywają się dzwony, zwiastując, że Pan zmartwychwstał.
Tradycja ludowa pielęgnuje zwyczaj, przynajmniej w niektórych parafiach, poświęcenia huby, którą zapalano od poświęconego ognia. Ten ogień tak podtrzymywano, by zanieść go do domu i od niego zapalić nowy ogień. Wodą święconą skrapiano dom, pole i całe obejście, co miało chronić przed złem. Wielkiej Sobocie towarzyszy również zwyczaj święcenia pokarmów. W radosnych przygotowaniach do świąt niech nie zabraknie myśli o ludziach ubogich, którzy czekają na naszą pomoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję