Reklama

Nowy numer „Itinerarium”

Życie sutanną przykryte

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

[...] przed kapłaństwem w proch padam
i przed kapłaństwem klękam
Ks. Jan Twardowski

Nowy numer kwartalnika Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie Itinerarium dotyka rzeczywistości powołania. Jako mieszkańcy domu, kształtującego szczególną wrażliwość „duchowego ucha” na głos Pana, pragniemy wsłuchać się w to, co już zostało do nas powiedziane. Z młodzieńczą gorliwością spróbujemy „sprowokować” piękne kapłańskie dusze do uchylenia rąbka sakramentalnej tajemnicy. Bóg mówi przez całe wieki, by rzesze młodych składały swoje życie na szańcu Miłości, objawiającej się w wydarzeniach Wielkiego Czwartku. Być tak przeźroczystym, by już nie było widać słabego człowieka, tylko Chrystusa „czyniącego wszystko nowe”.
Najnowszy numer kwartalnika Itinerarium to pasjonująca wędrówka po szlaku powołania wraz z kapłanami, którzy swoim życiem ukazali realność i autentyzm Bożej łaski bez względu na warunki. To właśnie trudne okoliczności nierzadko stanowiły wrogie wichry i niebezpieczne burze, zniechęcające gradem bólu i samotności od wędrówki po prostej, Chrystusowej drodze. Dziś możemy powiedzieć, że oni zwyciężyli. Słoneczne promienie Wielkanocnego poranka przenikają przez okna ich życiorysów i wołają o naśladowców heroicznej odwagi. Przybliżamy więc naszym Czytelnikom postać proboszcza z Majdanka - bł. Emiliana Kowcza. Przedstawimy historię życia kapłana naszej archidiecezji, ks. kan. Józefa Bieńkowskiego. Jego powołanie dojrzewało w skrajnie trudnych warunkach hitlerowskiej okupacji, święcenia kapłańskie przyjął 60 lat temu, co daje mu wielki szacunek ze strony „młodzieży duchownej”.
Ten numer kwartalnika dotyka także tematu posoborowej odnowy liturgicznej w Kościele lubelskim. Kulisy jej wprowadzania przybliżał alumnom ks. inf. prof. Franciszek Greniuk. Publikujemy referat, który wygłosił w czasie sympozjum poświęconego tym zagadnieniom. Na uwagę zasługują teksty naszych wykładowców i profesorów. Jeden z najbardziej znanych polskich biblistów, ks. prof. Henryk Witczyk próbuje przyjrzeć się rzeczywistości powołania w Piśmie Świętym. Swoje przemyślenia na temat Tajemnicy Paschalnej przedstawia na łamach Itinerarium ks. prof. Krzysztof Góźdź, prodziekan Wydziału Teologii KUL i kierownik Katedry historii Dogmatów. Kontynuujemy refleksję nad poezją ks. Janusza Pasierba, wpisującą się w nurt swoistego fenomenu literackiego w naszym kraju - poezji kapłańskiej. Ważnym wydarzeniem dla społeczności seminaryjnej w najbliższym czasie będą święcenia diakonatu alumnów roku V. Prezentujemy świadectwo naszego kolegi, który już od roku jest diakonem i obecnie przygotowuje się do przyjęcia święceń kapłańskich. Oprócz recenzji poważnych książek chcemy zaprezentować Czytelnikom zjawiska kultury masowej, które wyraźnie nawiązują do chrześcijaństwa. Przykładem takiej działalności jest amerykańska piosenkarka Stacie Orrico. Nie mogliśmy też nie dostrzec filmu Mela Gibsona Pasja. Podzielimy się z Czytelnikami Itinerarium naszymi refleksjami po obejrzeniu filmu. W dyskusji na temat wartości takiego przedsięwzięcia, oskarżeń o antysemityzm i komercję, znaczenia tego filmu dla życia religijnego i kulturalnego we współczesnym świecie, wzięli udział alumni MSD w Lublinie oraz opiekun naszej redakcji, prorektor ks. Alfred M. Wierzbicki. W najnowszym numerze nie zabraknie też stałych rubryk, jak kalendarium i kącik duchowości.
Wyrazy szczególnej wdzięczności składamy abp. Józefowi Życińskiemu, który od samego początku wspiera kleryckie pismo. Dziękujemy Władzom MSD w Lublinie, dyrektorowi Wydawnictwa „Gaudium”, ks. Piotrowi Kawałko i tym wszystkim, bez których istnienie „Itinerarium” nie byłoby możliwe. Zainteresowanych odsyłamy do księży proboszczów i wikariuszy oraz na strony internetowe: www.kuria.lublin.pl/wsd.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

R. Czarnecki: Najbardziej ideologiczna kadencja europarlamentu od czasu wstąpienia Polski do UE

2024-04-24 09:01

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

parlament europejski

Łukasz Brodzik

Ryszard Czarnecki

Artur Stelmasiak

Ryszard Henryk Czarnecki

Ryszard Henryk Czarnecki

Zbliżają się wybory do europarlamentu. Nie ulega wątpliwości, że ostatnia kadencja była nadzwyczajna ze względu nie tylko na pandemię i wojnę na Ukrainie, ale także wielość spraw ideologicznych forsowanych przez Komisję Europejską.

Czym zajmowali się europosłowie przez ostatnie 5 lat? Czy nastąpią zmiany po wyborach? Czy prawicowe ugrupowania powiększą swój stan posiadania? I czy przyszły parlament wycofa się z tak krytykowanego Zielonego Ładu, czy paktu migracyjnego? O tym z Ryszardem Czarneckim, europosłem Prawa i Sprawiedliwości rozmawia Łukasz Brodzik.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję