Święta Boża Rodzicielko, Matko Pana naszego Jezusa Chrystusa i nasza Matko My, studenci, wraz z naszymi duszpasterzami, świadomi dziedzictwa polskich dziejów i obecności Chrystusa w historii i w ojczystej
kulturze, oddajemy siebie samych, nasze rodziny, nasze uczelnie, całą naszą przyszłość pod Twoją obronę i opiekę.
Fragment Roty ślubowania akademickiego
W duchu takiego przesłania, studenci z całej Polski przyjeżdżają, by pokłonić się Pani Jasnogórskiej i ofiarować kolejny rok akademicki. Trwa to nieprzerwanie od sześćdziesięciu ośmiu lat (nawet w czasie
okupacji niemieckiej Karol Wojtyła pielgrzymował do Matki Bożej). Hasłem tegorocznej pielgrzymki było: Pójdź za mną. Rozwinięcie tych słów znaleźliśmy w nauczaniu Jana Pawła II: „(…)
wszystkie dobra ziemskie, wszystkie sukcesy zawodowe, nawet ludzka miłość, o której marzycie, nie zaspokoją nigdy w pełni waszych najbardziej wewnętrznych i głębokich oczekiwań. Tylko spotkanie z Jezusem
może nadać pełny sens waszemu życiu (…)”. Rozważając to przesłanie przez dwa dni trwaliśmy na modlitwie we wspólnocie studentów z całej Polski.
Program pielgrzymki został niezwykle starannie przygotowany: od piątkowej pokuty (Apel i Droga Krzyżowa na Wałach) do niedzielnej radości. Najbardziej intensywnym dniem była sobota. Od rana zaczęły
się wykłady i warsztaty dotyczące najważniejszych dylematów młodego człowieka. Ks. Piotr Pawlukiewicz głosił o miłości bez obłudy, a o życiu rodzinnym opowiadał Jacek Pulikowski. Tajniki życia konsekrowanego
przedstawili o. Mirosław Pilśniak i s. Julia. O manipulacji w mediach i nie tylko mówił p. Grzegorz Górny z Frondy, a radość służenia bliźniemu przybliżył o. Hubert Matusiewicz z Caritas Polska.
Tych nazwisk nie trzeba reklamować: po prostu najlepsi w swoich dziedzinach, a do tego doskonale nawiązujący kontakt z młodzieżą.
Następny punkt programu, czyli adorację i nabożeństwo maryjne, animowało duszpasterstwo łódzkie. Obecni na nim byli rektorzy wielu szkół wyższych oraz Prymas Polski kard. Józef Glemp, który skierował
do studentów szczególne słowo. Następnie procesyjnie przeszliśmy z katedry częstochowskiej na Jasną Górę. Zanosząc do Najlepszej Matki i Królowej Polski nasze podziękowania i intencje, z którymi przyjechaliśmy.
Potem sprawowana była Msza św. przez bp. Piotra Jareckiego i powoli zaczęliśmy przenosić się w radosny czas oczekiwania na niedzielę bawiąc się na koncercie Tomasza Kamińskiego i Teatru A z Gliwic. Od
pierwszej w nocy zaczęło się nocne czuwanie w Bazylice jasnogórskiej. W niedzielę rano uczestniczyliśmy we Mszy św., której przewodniczył bp Marek Jędraszewski, a homilię wygłosił bp Józef Zawitkowski.
68. Akademicka Pielgrzymka na Jasną Górę to niesamowite przeżycie wspólnoty, złączenie w modlitwie, rozrywka kulturalna i edukacja. Nad rzeszą studentów pochylali się wraz z Maryją biskupi, wykazując
ojcowską troskę o nasze dalsze losy i kierując zarazem prośbę o rozwijanie świeckiej duchowości. Pielgrzymka to również doświadczenie otwarcia się na głos Chrystusa. Tysiące ludzi z różnych stron Polski
wołało: Jestem! Pamiętam! Czuwam! i chociaż każdy z nas studiuje na innym kierunku, wydziale, uczelni to wszyscy zgodnie śpiewaliśmy Apel Jasnogórski - łączyła nas Matka Boża i wiara w te same wartości.
Wydaje się, że nie przypadkowo Akademicka Pielgrzymka na Jasną Górę od sześćdziesięciu ośmiu lat odbywa się w maju. Powodów jest bardzo dużo. Jeden z nich, który pojawił się stosunkowo niedawno, to
alternatywa dla juwenaliów. Obie „imprezy” posiadają w pewnym sensie wspólny mianownik: zawiązanie wspólnoty i zabawa z bracią studencką. Jednak w świetle tego, co stało się dwa tygodnie temu
w Łodzi, nasze pielgrzymowanie nabrało szczególnej wymowy…
Pomóż w rozwoju naszego portalu