Reklama

Trwałe mity

AIDS to akronim, który wciąż budzi więcej grozy niż współczucia. Obydwa te stany emocjonalne mają jednak wspólną przyczynę - są wywołane bezradnością. Nadal nie wiemy, jak AIDS leczyć. Wiemy natomiast, jak zapobiegać infekcji wirusem HIV ze 100-procentową skutecznością.

Niedziela sosnowiecka 31/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sprawa życia lub śmierci

Liczby są zatrważające. Co 14 sekund na całym świecie osoba, najczęściej młoda, zaraża się wirusem HIV. Do tej pory choroba zabiła 20 mln ludzi, a 42 mln choruje na nią obecnie. Naukowcy w laboratoriach całego świata pracują gorączkowo nad szczepionką i co jakiś czas mówią - jesteśmy blisko, ale końca ich pracy nie widać.
Metoda zapobiegania zarażeniu wirusem HIV jest stara - to małżeńska wierność. „Logika absytencji i małżeńskiej wierności jest pięknie prosta i prostolinijna” - mówił w wywiadzie dla rzymskiej agencji Zenit John Smeaton - dyrektor ponadwyznaniowego Stowarzyszenia dla Ochrony Dzieci Nienarodzonych. Na dodatek istnieją niepodważalne dowody, że jest to najskuteczniejszy program zapobiegania rozprzestrzenianiu się choroby. Mimo siły logiki potwierdzanej przez statystyki nadal popularna jest w świecie teza, że obstający przy takiej recepcie na powstrzymanie epidemii AIDS, szczególnie w krajach najuboższych i najbardziej zagrożonych, winni są każdej nowej infekcji i niewielkim postępom w walce z nią. Wśród obwinianych znajduje się także Kościół, w tym - to najbardziej boli - pracujący na kontynencie afrykańskim misjonarze. Echa tych głosów docierają do Polski, dlatego warto bliżej zająć się tą sprawą.

Promocja półprawd

Oponenci Kościoła sugerują inną receptę na pokonanie AIDS. Mówią: przed zarażeniem ochronią prezerwatywy. Ich producenci podchwytują tę tezę i propagują slogan: „Bezpieczny seks”. Wmawianie, że tak jest, prowadzi do swoistej „rosyjskiej ruletki”. Większości uda się uniknąć zarażenia, ale będą i tacy - badania wskazują, że to pewne - którym braknie szczęścia. Marną jest pociechą, że „pechowcy” znajdą się w mniejszości.
Według amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia skuteczność prezerwatyw w zapobieganiu infekcji HIV wynosi 85%. Oznacza to, że w 15 przypadkach na 100 nie zapobiegają zarażeniu HIV. Problem właśnie tkwi w tym, że prezerwatywa nie zapewnia 100-procen towego bezpieczeństwa, a z reklamowych kampanii społecznych często wynika, że je gwarantuje. „Używanie prezerwatyw może zmniejszyć ryzyko zarażenia, ale rozpowszechnianie informacji, że bronią przed AIDS, jest niebezpiecznym kłamstwem” - mówił John Smeaton. O fałszywym poczuciu bezpieczeństwa, jakie dają propagatorzy takiego przesłania, mówili także krytycznie chrześcijańscy politycy z Afryki.
W 1993 r. na uniwersytecie teksańskim przeprowadzono studium porównawcze 11 odrębnych badań, których celem było stwierdzenie efektywności prezerwatyw w walce z AIDS. Prezerwatywy zawodziły w 31% przypadków.
Tezę potwierdza nie tylko laboratorium, ale i życie. Uganda jest przykładem największego sukcesu w walce o zatrzymanie HIV. Osiągnięto go nie za pomocą prezerwatyw, ale poprzez zmianę postaw, kładąc nacisk na seksualną abstynencję i małżeńską wierność. Na przeciwnym biegunie jest Botswana. Program przeciwdziałania, oparty na powszechnie dostępnych prezerwatywach, nie zmienił prawie nic. Niezmieniona pozostała wysoka zachorowalność. Skuteczność ugandyjskiego programu potwierdziło harvardzkie studium antropologów Edwarda C. Greena i Vinanda Nantulya z 2002 r. W Polsce po raz pierwszy publicznie krytykował ten program i slogan Wojciech Cejrowski w programie WC Kwadrans. Cejrowski z telewizji zniknął w wiadomych okolicznościach i z powszechnie znanych przyczyn, a krytykowany przezeń mit trwa w najlepsze. Cieszy producentów, a naraża życie tych, którzy weń uwierzyli. Może - w tym jest nadzieja - będzie tak, jak z wyrobami tytoniowymi. Przez dłuższy czas wiarygodne dane o przyczynach wielu chorób były skrywane, a opinią publiczną manipulowano. Dziś w większości krajów istnieje ustawowy obowiązek, aby na opakowaniach zamieszczać napis, że palenie jest przyczyną wielu chorób. Odnosząc się do tej praktyki, kard. Alfons Trujiloo wezwał do zaznaczenia i na opakowaniach prezerwatyw, że nie chronią one całkowicie przed AIDS. Doczekamy się pewnie i tego, ale może być za późno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: ABW zatrzymała studenta podejrzewanego o przygotowywanie masowego zamachu

2025-12-16 09:23

[ TEMATY ]

zamach

Adobe Stock

Prokurator przedstawił Mateuszowi W. zarzut dotyczący podejmowania działań przygotowawczych do przeprowadzenia zamachu terrorystycznego, który mógł skutkować śmiercią lub ciężkimi obrażeniami wielu osób – poinformowała we wtorek Prokuratura Krajowa. Wcześniej rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński przekazał, że zatrzymany przez ABW jest studentem KUL.

Mężczyzna został zatrzymany 30 listopada przez funkcjonariuszy ABW „w trybie niecierpiącym zwłoki” w związku z zachodzącym podejrzeniem, iż przygotowywał on zamach terrorystyczny z użyciem materiałów wybuchowych.
CZYTAJ DALEJ

Część biskupów już wydała dyspensę na piątek 26 grudnia

2025-12-16 07:31

[ TEMATY ]

dyspensa

O. Michał Bortnik

Mimo przypadającej 26 grudnia oktawy uroczystości Narodzenia Pańskiego wierni w Kościele katolickim zobowiązani są do wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych. Dyspensę na ten dzień już wydało kilku polskich biskupów. Korzystającym z tej możliwości wskazali różne praktyki religijne.

W tym roku w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, święto św. Szczepana, pierwszego męczennika, przypada w piątek. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.
CZYTAJ DALEJ

W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

2025-12-16 14:44

Biuro Prasowe AK

- Prosimy Boga w 44. rocznicę wprowadzenia zdradzieckiego stanu wojennego, aby światła Chrystusa nie zagasły w dzisiejszym świecie, aby jeszcze bardziej świeciły niż dotąd – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św., odprawionej w katedrze na Wawelu w 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.

Na początku Eucharystii proboszcz katedry wawelskiej ks. Paweł Baran przypomniał, że zgromadzeni modlą się podczas uroczystej Mszy św. w 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Powitał zaproszonych gości, wśród nich przewodniczącego Sejmiku Województwa Małopolskiego prof. Jana Tadeusza Dudę, Barbarę Nowak, dr. Filipa Musiała dyrektora krakowskiego oddziału IPN, oraz mjr. Marcina Kądziołkę z Karpackiej Straży Granicznej w Nowym Sączu. Zwrócił się także do działaczy Solidarności, pocztów sztandarowych, Rycerzy Jana Pawła II i wszystkich zebranych, którzy przyszli modlić się w intencji ofiar stanu wojennego. Na koniec poprosił abp. Marka Jędraszewskiego o przewodniczenie Eucharystii i wygłoszenie słowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję