Nabożeństwo rozpoczęło się o godz. 12.00 modlitwą Anioł Pański, po czym została odprawiona Msza św. i odmówiona koronka do Miłosierdzia Bożego, później tańcem i śpiewem wysławiano wspólnie dobrego Boga.
Nabożeństwo trwało do godz. 18.00 i zostało zakończone przejściem przez Rybę - Bramę Trzeciego Tysiąclecia.
„Spotkanie przebiegało w bardzo radosnej atmosferze” - mówi ks. Konrad Biczysko z ośrodka duszpasterskiego pw. Bł. Bogumiła w Kole. Kazanie podczas Mszy św. wygłosił biskup pomocniczy
z Gniezna Wojciech Polak, który nawiązał do do słów Chrystusa: „[...] „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz mnie? [...]” (por. J 21, 15-19) Kaznodzieja zachęcał: „Nie bójcie
się mówić TAK Chrystusowi, nie bójcie się tej miłości”. Wśród pielgrzymów słowa te budziły entuzjazm.
„Przeżyliśmy niepowtarzalne chwile” - powiedziała uczestniczka spotkania w Lednicy, Anna. „Byliśmy świadkami m.in. wprowadzania na Lednickie Pola relikwii Św. Wojciecha i ikony
Matki Bożej Częstochowskiej, uczestniczyliśmy w Mszy św. i adoracji Najświętszego Sakramentu, modliliśmy się słowami koronki do Miłosierdzia Bożego, przeszliśmy przez Bramę Trzeciego Tysiąclecia, dzieliliśmy
się chlebem, nad głowami mieliśmy latające szybowce i balony!.. Bóg zapłać, ojcze Janie, Bóg zapłać, młodzieży! Tu nauczyliśmy się wielbić Stwórcę tańcem, śpiewem i ciszą. Brak nam było z początku tej
odwagi i spontaniczności, którą ma młodzież, ale o. Jan przy pomocy młodzieży sprawił, że przełamaliśmy się i razem wielbiliśmy Boga”.
„Przechodząc przez Bramę Rybę tłoczyliśmy się tak energicznie, że aż dziwiło to młodzież z służb porządkowych” - dodała z uśmiechem.
Zapalamy świece, gasną na wietrze. Ale to nic, idziemy dalej w pokorze i skupieniu - wybieramy ponownie Chrystusa! Do domu wracamy umocnieni w wierze, że jesteśmy zawsze przyjmowani z miłością
przez Chrystusa. Przyjedziemy tu za rok.
Pomóż w rozwoju naszego portalu