Z napięciem oczekiwaliśmy wszyscy tego szczególnego popołudnia. Maryja w kopii cudownego Obrazu Jasnogórskiego miała zawitać do naszej parafii, do naszych serc i w progi naszych domów. Przygotowaniem
do tego nawiedzenia były rekolekcje prowadzone przez o. Andrzeja - redemptorystę z Zamościa. Doświadczenie misyjne zdobyte w dalekiej Brazylii zaowocowało pięknymi przykładami i argumentami, które
potrafiły przekonać wielu naszych parafian, by wiary strzec, mężnie ją wyznawać i radośnie manifestować swą miłość do Matki Chrystusa.
O wyznaczonej porze licznie zgromadzeni wierni rozpoczęli nabożeństwo oczekiwania, po którym procesyjnie wraz z przybyłym bp. Mariuszem Leszczyńskim wyszli przed specjalnie przygotowaną bramę powitalną.
O 16.45 usłyszeliśmy głos syren, a potem ukazał się radiowóz policyjny i samochód-kaplica prowadzony przez o. Hieronima - paulina z Częstochowy. Nastąpiło powitanie przy bramie, przekazanie Ewangeliarza
Księdzu Proboszczowi i wkrótce Obraz znalazł się na ramionach strażaków. Orkiestra zagrała hejnał i wyruszyła procesja. Obraz był niesiony kolejno przez ojców, matki, członkinie Legionu Maryi, pielęgniarki
i nauczycielki.
Na tronie w świątyni Obraz ustawili strażacy. Okadzenie Obrazu i przeczytana przez Księdza Wikariusza Ewangelia o nawiedzeniu św. Elżbiety zapoczątkowały powitania. Pierwszy - jako gospodarz
parafii - powitał Matkę Bożą proboszcz ks. Ryszard Wróbel, a następnie przedstawiciele rodziców, władze samorządowe i nauczyciele, młodzież i dzieci. Rozpoczęła się Msza św. koncelebrowana przez
kilku kapłanów pod przewodnictwem Biskupa Mariusza. Wśród księży sprawujących Eucharystię był nasz rodak ks. Marian Pasieka. Po kazaniu Ksiądz Biskup udzielił sakramentu bierzmownia 163 młodym parafianom.
W czasie Mszy św. zostały ofiarowane jako dary ołtarza ornaty, alby, obrusy ołtarzowe, komże, stuły, welon do monstrancji, mszał i lekcjonarz maryjny, świece, patena do udzielania Komunii św., dzwonki
i kwiaty. Duchowym darem było ok. 200 zobowiązań do modlitwy różańcowej. Młodzi złożyli ofiarę pieniężną na okno do nowego kościoła. Na zakończenie Mszy św. powitalnej delegacja bierzmowanej młodzieży
podziękowała Księdzu Biskupowi, wręczając kwiaty. Skupienie, zaduma i ocierane ukradkiem łzy - tak przeżywali swe spotkanie wierni. Ksiądz Biskup postanowił oddać swoje kwiaty Matce Bożej i pomodlić
się przed Jej obliczem za naszą wspólnotę parafialną.
Po zakończonej Mszy św. rozpoczęło się czuwanie przed obrazem Matki Bożej. Jako pierwsi byli młodzi, którzy obdarowani zostali darami Ducha Świętego. W czasie adoracji pomagał zespół kierowany przez
naszego alumna Arkadiusza. O godzinie 21.00 rozpoczął się Apel Jasnogórski prowadzony przez o. Hieronima. Oprócz wspólnej modlitwy mogliśmy zobaczyć film pokazujący rolę Obrazu Jasnogórskiego w dziejach
narodu oraz wysłuchać świadectw osób, które doznały cudownej opieki Matki Bożej. Jasnogórska księga cudów liczy kilka opasłych tomów, które zawierają opisy cudownych uzdrowień i szczególnych łask. Pokazane
na filmie przypadki współczesnych uzdrowień przekonują nas, że moc Boża nadal udzielana jest ludziom za pośrednictwem Królowej Polski.
O godz. 23.00 rozpoczęła się procesja na cmentarz grzebalny, w czasie której modliliśmy się za naszych bliskich, którzy odeszli do wieczności. Kilkaset osób podążało w modlitewnej zadumie i skupieniu
drogą oświetloną setkami kolorowych zniczy rozstawionych na poboczach. O północy rozpoczęła się Msza św., podczas której modliliśmy się o powołania do służby Bogu w kapłaństwie i stanie zakonnym. Uczestniczyli
w niej dwaj rodacy: ks. Henryk Żuk i ks. Marian Pasieka. Był też pierwszy proboszcz parafii Klemensów ks. Romuald Bekier. Rolę gospodarza pełnił wikariusz ks. Paweł Kruk. W kazaniu wygłoszonym przez ks.
Mariana Pasiekę usłyszeliśmy wezwanie do wielkodusznego ofiarowania swego życia Bogu w kapłaństwie lub zakonie. Ks. Marian wyznał, że jest dumny i cieszy się niezmiernie, że pochodzi z naszej klemensowskiej
parafii. Zachęcał do współpracy z kapłanami pracującymi w parafii. Po Mszy św. trwały czuwania poszczególnych miejscowości, poczynając od Klemensowa. Ukoronowaniem nocnego czuwania były Godzinki o Niepokalanym
Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Ci, którzy musieli pójść do pracy, mogli uczestniczyć w porannej Mszy św. sprawowanej przez o. Andrzeja.
Ok. godz. 9.00. na spotkanie z Maryją przybyli starsi, chorzy i cierpiący. O. Hieronim zakończył to spotkanie błogosławieniem poszczególnych osób Najświętszym Sakramentem. Niezwykłe było też spotkanie
z dziećmi - małymi i tymi jeszcze nienarodzonymi, które mamy przyniosły do kościoła pod swym sercem. „Polska nie zaginie, dopóki matki i ojcowie będą przyprowadzać swe dzieci do kościoła”
- stwierdził potem o. Hieronim. Błogosławieństwo z nałożeniem rąk wywoływało radość na twarzach. Po Eucharystii rozpoczęło się czuwanie dzieci, ministrantów i KSM-u. Pani organistka wraz z dziećmi
szkolnymi przygotowała piękna akademię maryjną. Piosenki o tematyce maryjnej i poezja wyrażały hołd i dziecięce oddanie Matce Najświętszej nie tylko dzieci, ale i nas wszystkich.
Z niedowierzaniem patrzyliśmy na zegarki, kiedy zbliżała się godzina 15.00. Trzeba, niestety, szybko rozpoczynać Mszę św. na zakończenie nawiedzenia. Końcowe kazanie, liczne Komunie św. i akty zawierzenia
czynione przez Księdza Proboszcza, rodziców, młodzież i dzieci. Pod Twoją obronę uciekamy się..., wszyscy, jak tu jesteśmy i ci nieobecni, i nawet „ten, który w nic nie wierzy...”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu