Reklama

Niedziela Małopolska

Miłość wyraża się przede wszystkim czynem

O tym, że zawsze w społeczeństwie będą ludzie potrzebujący, choć ich potrzeby z czasem mogą ulec zmianie mówił abp Marek Jędraszewski do wiernych zaangażowanych w Caritas Archidiecezji Krakowskiej.

[ TEMATY ]

Caritas

Katarzyna Katarzyńska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osoby, które na co dzień angażują się w pomoc potrzebującym spotkały się z metropolitą krakowskim we wtorek w Sali Okna Papieskiego na uroczystym opłatku.

„Przyszliśmy tu po kolędzie i można powiedzieć, że przynosimy to, co najcenniejsze - miłosierdzie świadczone na co dzień w postaci pomocy ludziom ubogim, chorym, biednym, samotnym, tym, których mamy w parafiach. Mimo, że wzrastamy w pewnym bogactwie, to wszędzie są ludzie potrzebujący. Ale wszędzie są też ludzie, którzy odpowiadają na wezwanie chrześcijańskiego miłosierdzia" - mówił ks. Bogdan Kordula, dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pracownicy i wolontariusze Caritas AK życzyli arcybiskupowi przede wszystkim Bożej opieki, przepełnionej miłością oraz, by każde podejmowane przez niego dzieło było pełne łaski. „Życzymy przede wszystkim błogosławieństwa Bożego, obfitości łask od Jezusa Narodzonego, opieki Matki Najświętszej i wszelkich łask od Ducha Świętego" - życzyli przedstawiciele z Rabki.

Arcybiskup pobłogosławił powołane jako pierwsze w tym roku szkolne koło Caritas. „To symbol i znak, że działalność miłosierdzia nie kończy się z rokiem miłosierdzia, ale w każdym roku nabiera innych kształtów i barw - oby piękniejszych, oby bardziej owocnych" - podsumował ks. B. Kordula.

Reklama

Metropolita krakowski mówił natomiast o tym, że główny przekaz świąt Bożego Narodzenia związany jest z przesłaniem miłości. „Bóg tak umiłował świat, że zesłał swojego Syna Jednorodzonego właśnie po to, aby stał się jednym z nas. Bratem każdego człowieka, aby ci, którzy w Niego uwierzyli mogli stać się na powrót Bożymi dziećmi" - powiedział arcybiskup.

Na taki gest ze strony Boga ludzie powinni odpowiedzieć własną miłością. „Ona przyjmuje wieloraki kształt, począwszy od tego symbolicznego pustego miejsca przy stole w wieczór wigilijny. Ale przyjmuje też kształt codziennej troski i miłości o potrzebujących".

Sam Pan Jezus podkreślał, że biedni i potrzebujący będą zawsze wśród ludzi. „Zawsze i niezależnie od tego jak będzie zmieniał się świat czy warunki życiowe. Jesteśmy tego świadkami, porównując sytuację obecną z tą, która była kilkadziesiąt lat temu. Być może będą zmieniały się potrzeby ludzi, ale zawsze będzie wielka tęsknota wszystkich za miłością, dobrocią oraz bratnią obecnością i życzliwością ze strony drugiego człowieka".

Jan Paweł II żegnając się z ojczyzną w 2002 roku mówił o konieczności wyobraźni miłosierdzia. „Zdaję sobie sprawę z tego, że działalność Caritas Archidiecezji Krakowskiej pokazuje jak wielka jest wyobraźnia miłosierdzia, która stara się iść krok w krok za kolejnymi wyzwaniami i potrzebami tych, którzy są właśnie potrzebujący, którzy oczekują naszej obecności i wsparcia".

Reklama

Abp Marek Jędraszewski dziękował zebranym za wszystko, czego udało się im dokonać w minionym roku pracy. „Jeśli teraz mówię «Bóg zapłać», proszę nie traktować tego jako zdawkowego zwyczajowego określenia. Jestem przekonany, że jedynie Pan Bóg jest w stanie zapłacić każdemu człowiekowi z osobna za jego dobre serce. Tym bardziej, że państwo doskonale wiedzą, jak wiele wspaniałych rzeczy dokonuje się w sposób dyskretny".

Skoro Pan Bóg oczekuje od ludzi dobrych czynów dokonywanych w ukryciu to niejako zobowiązuje się On do tego, że będzie dla ludzi nagrodą. „Tej nagrody z całego serca państwu życzę u progu 2018 roku. Niech ten rok będzie bogaty w dzieła miłosierdzia, w dzieła serca, które będą zawsze starały się wniknąć w rytm serca Bożego i na sposób ludzki odpowiadać na potrzeby współczesnego świata, które coraz bardziej rosną".

Życzył również, by dzieło Caritas Archidiecezji Krakowskiej jeszcze bardziej się rozrastało, a gesty miłości wszystkich, którzy je tworzą były wielkim świadectwem dla świata o Bogu, który jest miłością. „By było nie tyle słowem, co czynem. Państwo doskonale wiecie, że czyn miłości jest często dużo bardziej skuteczny niż najpiękniejsze słowo. Niech te opłatki - znak jedności i miłości - którymi się będziemy za chwilę łamać, będą wyrazem tego, że Bóg jest razem z nami, prawdziwy Emmanuel i chce, abyśmy byli świadkami Jego obecności i miłości we współczesnym świecie".

2018-01-10 06:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawalczyć o wrażliwość

Niedziela Plus 17/2022, str. VII

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Białostockiej

Caritas Archidiecezji Białostockiej na różne sposoby wspiera potrzebujących

Caritas Archidiecezji Białostockiej na różne sposoby wspiera potrzebujących

Dziełem, które wyróżnia nas spośród innych Caritas, jest Katolicki Ośrodek Wychowania i Terapii Uzależnień Metanoia. To jedyny taki ośrodek Caritas w Polsce – mówi ks. Jerzy Sęczek, dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej.

Kamil Krasowski: Niedziela Miłosierdzia Bożego to tradycyjnie patronalne święto Caritas. Jak Caritas Archidiecezji Białostockiej będzie w tym roku obchodzić ten dzień? Ks. Jerzy Sęczek: Każda diecezja ma swoją oddzielną jednostkę Caritas, ale wiele inicjatyw podejmujemy razem z Caritas Polska. I to, że czujemy się jednością, jest piękne. Zwykle święto patronalne Caritas ograniczało się do wspólnej modlitwy w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Dopiero w tym roku Caritas Polska zaproponowała obchody Dnia Dobra, które obejmują dodatkowe wydarzenia. Organizowane w tym dniu pikniki, warsztaty, pokazy, biegi i koncerty będą okazją do tego, aby uzmysłowić, jak dużo dobra dzieje się na co dzień dzięki wolontariuszom Caritas. Wojna na Ukrainie nadała przygotowaniom do tego święta nowy kontekst. Przeprowadzone w Dniu Dobra kwesty pomogą m.in. w utrzymaniu placówek dających schronienie uchodźcom. Tego rodzaju działania przeprowadzamy wcześniej i później. Przykładowo: w tym roku w Niedzielę Palmową mieliśmy jarmark ukraiński, na którym sprzedawane były pierogi, a jednocześnie stanowił on swego rodzaju integrację. Środki z tego wydarzenia zostaną przekazane na pomoc naszym braciom na Ukrainie. A pierogi, oczywiście, były ukraińskie (uśmiech).
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Legnicka kapsuła czasu z nowymi pamiątkami.

2025-09-24 12:44

ks. Waldemar Wesołowski

Kapsuła czasu, jaka została odnaleziona podczas prac remontowych w północnej wieży Katedry legnickiej wzbogaciła się o pamiątki współczesne, z 2025 roku.

Do kapsuły trafią: dokument władz miasta, dokument Biskupa legnickiego, pierścień biskupi, monety oraz inne pamiątki ze współczesnych dziejów Legnicy. Podpisanie dokumentów oraz prezentacja nowych pamiątek dokonało się podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miasta z udziałem biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego, Prezydenta Legnicy Macieja Kupaja, proboszcza Katedry ks. Roberta Kristmana oraz dyrektora Muzeum Miedzi Marcina Makucha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję