Reklama

Temat tygodnia

Kościelne porządkowanie pojęć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kto w ostatnich tygodniach interesował się tym, co dzieje się na świecie i w Polsce, jako obowiązkowy temat podejmowany przez prasę, radio czy telewizję musiał zaliczyć sprawę związaną z proboszczem parafii św. Brygidy w Gdańsku. Za sprawą mediów problem jednej parafii i diecezji stał się sprawą ogólnopolską i narodową, wchodząc również na „nasz teren”.
Nie chciałbym jednak robić żadnej nadziei tym, którzy po takim wprowadzeniu oczekiwaliby tutaj jeszcze jednej oceny. Ważniejsze bowiem wydaje mi się uporządkowanie kilku ważnych kwestii - potrzebne do tego, by nie zatracić prawdziwie chrześcijańskiego spojrzenia.
Otóż, prawdą jest, że żadna sprawa drugiego człowieka - jeśli ktoś naprawdę chce się uważać za chrześcijanina - nie może mu być obca. Powszechny charakter Kościoła, czyli ta jego cecha, którą ciągle powtarzamy w wyznaniu wiary („wierzę w Kościół katolicki”), nie pozwala uczniowi Chrystusa ograniczać się do swego małego świata. Dla chrześcijanina cały świat jest „jego parafią” (jak wyraził się kiedyś wielki teolog francuski Y. Congar) i nie może on nie interesować się sprawą drugich.
Obok tej prawdy jest jednak jeszcze i druga, która paradoksalnie stanowi jedno z tą wspomnianą wyżej. Jeśli zbawienie wszystkich ludzi przyszło przez Jednego - Chrystusa Jezusa - znaczy to, że Bóg nie rozwiązuje dramatów ludzkich i nie prowadzi do zbawienia inaczej, jak poprzez konkretne okoliczności i określonych ludzi, na wybranej ziemi. Nie na darmo w tym samym credo, w którym wyznajemy prawdę o powszechnym wymiarze zbawienia, wspominamy określoną i niepowtarzalną historię oraz wymieniamy imiona tych, którzy uczestniczyli w dramacie zbawienia
Jaki stąd wniosek? Wydaje się, że czasami - zwłaszcza w świecie, który poprzez media nagle stał się mały - łatwo zapomnieć o tej drugiej prawdzie. Łatwo ulec pokusie, by nie brać pod uwagę tego, iż to w Kościołach lokalnych, czyli w diecezjach, za które w pełni odpowiadają biskupi, zaczyna się i w pełni realizuje życie chrześcijanina. To tam i na tej konkretnej ziemi jest miejsce na przeżywanie radości zmartwychwstania, na milczenie pod Krzyżem, na wszelkie łaski.
W całej wspomnianej sprawie nie pozwolono na to, by została ona spokojnie rozwiązana w obrębie zainteresowanej diecezji, w której ten spór się narodził (zresztą nie bez wydatnej pomocy mediów). Można zrozumieć ludzką niecierpliwość, trzeba uszanować prawo do własnego zdania każdego, kto uważa się za kompetentnego w ocenie. Niemniej można i trzeba prosić także, by uszanowano i to, jak Kościół chce rozwiązać swój problem. A Kościół nie może iść inną drogą, niż ta, którą określa porządek zbawienia, czyli pomijając ów wymiar lokalny.
Tajemnica Kościoła, nawet jeśli nosi on na sobie ślady ludzkiej słabości, jest zbyt wielka, by chcieć tylko po ludzku ingerować w jego życie i dokonywać pośpiesznych ocen. historia zbawienia uczy, że prawdziwe dobro dojrzewa długo i czasami nie bez cierpienia, że nie wszystko od razu rozumiemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Białoruś: władze aresztowały dwóch zakonników

2024-05-09 18:44

[ TEMATY ]

Białoruś

aresztowanie

zakonnicy

Adobe Stock

8 maja białoruska policja zatrzymała księdza Andrzeja Juchniewicza i księdza Pawła Lemekha ze Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (OMI), którzy posługują w diecezjalnym sanktuarium w Szumilinie, w dekanacie witebskim diecezji witebskiej.

Jak powiedzieli wierni portalowi Katolik.life, stało się to po spotkaniu księży i zakonników diecezji witebskiej.

CZYTAJ DALEJ

„Rzeczpospolita”: Polska jednym z głównych celów rosyjskich hakerów

2024-05-10 07:28

[ TEMATY ]

cyberprzestępcy

cyberatak

fot. canva

Polska znalazła się w gronie krajów, najczęściej atakowanych przez hakerów z Rosji - pisze w piątek „Rzeczpospolita”. Według cytowanych przez gazetę danych, od stycznia liczba ataków wzrosła o 60 proc., a w ciągu pół roku o 130 proc.

„Rzeczpospolita” przywołuje najnowsze analizy izraelskiej firmy Check Point Software (CP), do których dotarła. Wynika z nich, że co tydzień polskie firmy i instytucje atakowane są średnio 1430 razy. Tymczasem na Węgrzech ten wskaźnik to 1390, w Niemczech – 1011, na Łotwie 660 razy. Tylko w Czechach instytucje muszą odpierać więcej ataków, bo blisko 2000 tygodniowo - podkreśla gazeta.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję